Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Fenomenalny Kuczerow o punkt od "setki" (WIDEO)

2019-02-19 07:03 NHL
NHL: Fenomenalny Kuczerow o punkt od "setki" (WIDEO)

"Nic o nas bez nas" - mógłby wczoraj w Columbus powiedzieć Nikita Kuczerow. Najskuteczniejszy gracz NHL poprowadził Tampa Bay Lightning do kolejnego zwycięstwa, punktując przy wszystkich pięciu golach swojej drużyny i już tylko jednego punktu potrzebuje do osiągnięcia granicy 100 w tym sezonie.


Ekspertom brakuje ostatnio słów na opisanie kolejnych fantastycznych wyczynów lidera klasyfikacji punktowej NHL. Kiedy już wydaje się, że lepiej grać nie może, Rosjanin wzbija się na kolejny poziom. Tej nocy poprowadził drużynę do zwycięstwa 5:1 nad Columbus Blue Jackets i wyrównał swój rekord kariery, zdobywając 5 punktów.


Mecz ustawił dla drużyny swoimi bardzo podobnymi golami w pierwszej tercji. Dwukrotnie z backhandu pokonał stojącego w bramce rywali Joonasa Korpisalo. Za pierwszym razem w 12. minucie po podaniu Yanniego Gourde'a, a za drugim, po 3 kolejnych minutach, wykorzystał stratę rywali i podwyższył na 2:0. A później zajął się pomaganiem innym. W końcówce drugiej tercji Lightning strzelili trzeciego gola grając w podwójnej przewadze. Kuczerow podał do Stevena Stamkosa, który w swoim stylu strzałem bez przyjęcia krążka trafił do siatki. Na początku trzeciej odsłony po zagraniu popularnego "Kucza" Brayden Point wjechał do tercji ataku i podwyższył na 4:0, a później jeszcze ten sam gracz wykorzystał kapitalne podanie rosyjskiej gwiazdy i strzelał już właściwie do pustej bramki, podwyższając na 5:0. Honor Blue Jackets w przedostatniej minucie ratował jeszcze golem na 1:5 Lukáš Sedlák.


Kuczerow trafiał do bramki w pięciu ostatnich meczach, co nastąpiło po 10 występach bez gola. Zdobył w tym czasie 7 bramek i zaliczył 11 asyst. Wczoraj ustanowił klubowy rekord, osiągając 70 asyst w tym sezonie, a do końca sezonu pozostały mu jeszcze 22 mecze. Ma już na koncie 99 punktów w 60 spotkaniach w tych rozgrywkach i zapewne będzie tym graczem Lightning, który najszybciej w sezonie osiągnie 100 "oczek". Dotychczasowemu rekordziście, Vincentowi Lecavalierowi, udało się to dopiero w 76. spotkaniu. Choć wczoraj do siatki trafiały trzy największe ofensywne gwiazdy Tampa Bay Lightning, to po meczu każdy gracz wskazywał na Kuczerowa jako lidera zespołu w ataku. Obrońca Ryan McDonagh powiedział, że to on i bramkarz Andriej Wasilewski są "silnikiem" drużyny.


Brayden Point, który sam jest najlepszym strzelcem lidera NHL, dodał: - To jest niesamowite, co on robi. Trochę trudno w to uwierzyć. Ale kiedy ogląda się go w meczach, to widać, skąd się bierze tak wiele jego punktów. Przy obecnym tempie zdobywania punktów Kuczerow skończyłby sezon z dorobkiem 135, czyli najlepszym w NHL od sezonu 1995-96, gdy więcej zdobyli Jaromír Jágr i Mario Lemieux. A Lightning wygrali już szósty kolejny mecz, choć strzelali znacznie rzadziej od rywali.


W całym spotkaniu drużyna Jona Coopera oddała tylko 20 uderzeń na bramkę, podczas gdy gospodarze tyle razy strzelali w samej pierwszej tercji. Gdy Kuczerow otwierał wynik, to w strzałach było 13-4 dla Blue Jackets. Na bramkę Wasilewskiego strzelali wszyscy gracze z pola gospodarzy. Lider może nie był najlepiej dysponowany, ale pozwolił jkolejnemu rywalowi się "wyszumieć", a później zrobił swoje. 94 punkty dają mu zdecydowane pierwsze miejsce w tabeli i aż 15 "oczek" przewagi nad drugimi w całej lidze Calgary Flames. Do pełni szczęścia zabrakło tylko utrzymania "czystego konta" przez Wasilewskiego. Gdyby Sedlák go nie pokonał, to byłby już trzeci z rzędu mecz "Błyskawicy" bez straty gola.


Trener Blue Jackets John Tortorella narzekał po meczu, że jego zespół stał się kolejnym pokonanym przez najlepszą drużynę ligi, choć w pierwszej tercji miał wyraźną przewagę. Skończył ją jednak przegrywając 0:2. - Jestem sfrustrowany tym, co zrobiła moja drużyna, która odeszła od planu, jaki realizowaliśmy w pierwszej tercji - powiedział. - To był w pierwszej tercji być może najlepszy hokej, jaki graliśmy w tym sezonie. Wiem, że przegrywaliśmy 0:2, ale nie można z tego powodu stracić cierpliwości i nagle przestać grać w ten sposób. Drużyna Tortorelli nadal ma 69 punktów i zajmuje trzecie miejsce w dywizji metropolitalnej.


Columbus Blue Jackets - Tampa Bay Lightning 1:5 (0:2, 0:1, 1:2)
0:1 Kuczerow - Gourde - Siergaczow 11:18
0:2 Kuczerow 14:24
0:3 Stamkos - Kuczerow - Point 39:31 (w podwójnej przewadze)
0:4 Point - Kuczerow - Stamkos 40:12 (w przewadze)
0:5 Point - Kuczerow 40:46

1:5 Sedlák - Nash - Harrington 58:15

Strzały: 40-20.
Minuty kar: 8-10.
Widzów: 16 411.





Calgary Flames wygrali drugi mecz po serii czterech porażek. Drużyna Billa Petersa pokonała Arizona Coyotes 5:2 i umocniła się na prowadzeniu w dywizji Pacyfiku oraz całej konferencji zachodniej. Mikael Backlund, Michael Frolík i Mark Giordano zaliczyli dla zwycięzców po golu i asyście, a na listę strzelców wpisali się także: Austin Czarnik i Derek Ryan. Czarnikowi 10 minut pobytu na lodzie wystarczyło do strzelenia swojego drugiego zwycięskiego gola w NHL. Pierwszego zdobył w listopadzie 2016 roku, jeszcze jako zawodnik Boston Bruins w meczu z Columbus Blue Jackets. Wczoraj przy oddawaniu decydującego strzału złamał kij. Flames mają 79 punktów. Coyotes uzbierali 57 i pozostają na piątym miejscu w dywizji Pacyfiku. Ciągle tracą tylko 3 "oczka" do pozycji dającej "dziką kartę" do play-offów w konferencji zachodniej.

Złamany kij przy zwycięskim golu Austina Czarnika

Prawdziwą "strzelaninę" obejrzeli kibice w Chicago, gdzie miejscowi Blackhawks pokonali Ottawa Senators 8:7. Niesamowita była zwłaszcza pierwsza tercja, w której padło aż 9 goli. Gospodarze wygrali ją 5:4. Alex DeBrincat popisał się pierwszym hat trickiem w tym sezonie i ustanowił swój rekord krótkiej, bo dwuletniej kariery, notując 5 punktów. Co ciekawe, choć w tym sezonie zdobył już więcej punktów niż w całym poprzednim, to dotąd nie miał hat tricka, podczas gdy w poprzednich rozgrywkach zaliczył aż 3. Patrick Kane wydłużył najdłuższą w tym sezonie serię ze zdobytym punktem w NHL do 18 meczów, strzelając gola i notując dwie asysty. Taki sam punktowy dorobek miał wczoraj Dylan Strome, po bramce i asyście uzyskali Brandon Saad i Jonathan Toews, a trafił także obrońca Gustav Forsling. Kane podczas swojej punktowej serii zdobył 40 punktów za 14 goli i 26 asyst. W obu drużynach już w pierwszej tercji doszło do zmian w bramkach. Anders Nilsson opuścił bramkę Senators po wpuszczeniu 4 z 12 strzałów, a zastąpił go rozgrywający mecz nr 600 w NHL Craig Anderson, który wpuścił 4 uderzenia na 30. Po drugiej stronie tafli Collin Delia został pokonany 3 razy na 10 uderzeń, a zastępujący go Cam Ward 4 razy na 28 strzałów. Blackhawks wygrali 9 z 11 ostatnich meczów i mają już 59 punktów, co daje im czwarte miejsce w walce o dwie "dzikie karty" do play-offów w konferencji zachodniej. Do pozycji premiowanej awansem tracą tylko jedno "oczko". Senators, z 49 punktami, są ostatni w całej NHL.

Także jeden punkt dzieli od miejsca dającego "dziką kartę" trzecich w tym rankingu na Zachodzie Colorado Avalanche, którzy wczoraj pokonali Vegas Golden Knights 3:0. Siemion Warłamow obronił wszystkie 40 strzałów rywali i po raz 25. w NHL zachował "czyste konto", Tyson Jost zdobył bramkę zwycięską, Andrew Agozzino trafił po raz pierwszy w NHL, a później asystował przy ustalającym wynik golu Matta Calverta. Tym samym Avalanche przerwali serię 6 porażek przed własną publicznością. Wezwany w niedzielę z AHL Agozzino rozgrywał swój pierwszy mecz w NHL od sezonu 2015-16. Vegas Golden Knights przegrali 4 z ostatnich 5 meczów, ale nadal mogą być dość spokojni o miejsce dające awans do play-offów. 68 punktów daje im bowiem trzecią pozycję w dywizji Pacyfiku. Nad zajmującymi pierwsze miejsce poza strefą awansu Avalanche mają 9 punktów przewagi.

Trwa zwycięska passa Boston Bruins. Zespół z Bostonu odniósł już szóste zwycięstwo z rzędu, pokonując na wyjeździe po dogrywce San Jose Sharks 6:5. I nie przeszkodził mu w tym pierwszy od października 2010 roku hat trick byłego gracza Bruins Joe Thorntona. "Jumbo Joe" w 1 544 meczach sezonów zasadniczych w NHL zaliczył 5 hat tricków. W ekipie Bruins Jake DeBrusk zdobył 18. gola w tym sezonie, a do tego zaliczył dwie asysty. Karson Kuhlman strzelił pierwszego gola w NHL, ponadto trafiali: Torey Krug, Zdeno Chára, Chris Wagner i Charlie McAvoy. Goście prowadzili już 3:0 i 4:2, ale później przegrywali 4:5 i Wagner musiał ratować dla nich remis golem w przedostatniej minucie trzeciej tercji. McAvoy zdobył zwycięskie bramki w dwóch ostatnich meczach Bruins. Wcześniej także trafił dwa razy na wagę zwycięstwa w 94 poprzednich występach w NHL. Obie drużyny mają po 78 punktów i są drugie w swoich dywizjach - Bruins w atlantyckiej, a Sharks w Pacyfiku.

Washington Capitals pokonali na wyjeździe 3:2 Los Angeles Kings. "Stołeczni" prowadzili już 3:0, ale gospodarze w trzeciej tercji odrobili dwa gole. Aleksandr Owieczkin zdobył dwie bramki w przewagach, w tym zwycięską. Rosjanin ma już na koncie 42 gole w tym sezonie i jest najlepszym strzelcem NHL. Owieczkin dopiero po raz trzeci w tym sezonie przesądził o zwycięstwie swojego zespołu. W całej karierze ma już jednak na koncie 105 zwycięskich trafień i zajmuje 8. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Z obecnie występujących w NHL zawodników o jednego gola na wagę wygranej więcej strzelił Patrick Marleau. Wczoraj dla zwycięzców trafił też Brett Connolly, a John Carlson zaliczył dwie asysty i przekroczył granicę 300 punktowych podań w NHL. Capitals mają 73 punkty i zajmują drugie miejsce w dywizji metropolitalnej. Kings przegrali piąte kolejne spotkanie, a 52 punkty dają im ostatnie miejsce w konferencji zachodniej.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe