Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

NHL: Nowy król dogrywek wydłużył serię mistrzów (WIDEO)

2019-12-28 07:14 NHL
NHL: Nowy król dogrywek wydłużył serię mistrzów (WIDEO)

4 razy zespół Winnipeg Jets odrabiał straty do St. Louis Blues w rozegranym tej nocy meczu NHL. W dogrywce nie było to już jednak możliwe, a najdłuższą w lidze zwycięską serię wydłużył prawdziwy specjalista od goli strzelanych w dodatkowych częściach meczów.


Obrońcy Pucharu Stanleya na wyjeździe pokonali Jets 5:4 po decydującym golu strzelonym w dogrywce przez Davida Perrona. To już jego 4. trafienie w dogrywce w tym sezonie NHL. W tej klasyfikacji nie ma sobie równych. Perron jest także z 6 trafieniami współliderem listy strzelców zwycięskich goli w tych rozgrywkach, choć na przesądzenie o wygranej czekał od 9 listopada. Wszystkie 4 ostatnie jego bramki na wagę wygranych padały w dogrywkach. Co ciekawe, w tym sezonie strzelał w dodatkowych częściach spotkań tyle razy, ile w poprzednich 12 latach w NHL łącznie. Zanim wczoraj zdobył decydującą bramkę, jego zespół 4 razy wychodził na prowadzenie, ale Jets w każdym przypadku doprowadzali do remisu. Perron oprócz gola zaliczył asystę, podobnie jak Alex Pietrangelo. Tyler Bozak trafił do siatki dwukrotnie, Justin Faulk raz, a Jaden Schwartz uzyskał 3 asysty. Blues wygrali już 7. mecz z rzędu. To najdłuższa trwająca obecnie zwycięska seria w NHL. 56 punktów daje mistrzowskiej drużynie prowadzenie w całej konferencji zachodniej i 2. miejsce w lidze. Jets z 45 "oczkami" są na 3. pozycji w dywizji centralnej.

Prowadzący w dywizji atlantyckiej Boston Bruins pokonali na wyjeździe Buffalo Sabres 3:0. Po raz kolejny ich bohaterem ofensywnym był Patrice Bergeron, który już w 3. meczu z rzędu strzelił 2 gole. W końcówce, strzałem do pustej bramki, trzeciego dorzucił obrońca Brandon Carlo. Najlepszy strzelec NHL David nie strzelił gola w żadnym z ostatnich 5 spotkań, ale w każdym z nich asystował. Wczoraj zrobił to dwukrotnie, za to asysty przy wszystkich 3 golach zaliczył Brad Marchand. Bramkarz "Niedźwiedzi" Jaroslav Halák obronił 26 strzałów i po raz 50. w NHL zachował "czyste konto". Słowak w tym sezonie już 3 razy nie dał się pokonać i jest jednym z liderów tej bramkarskiej klasyfikacji. Bergeron, który wczoraj wygrał także 16 z 25 wznowień, jest pierwszym od 31 lat graczem klubu z Bostonu, który w 3 kolejnych meczach więcej niż raz trafiał do siatki. Poprzednio zrobił to Cam Neely. Bruins mają 55 punktów. Sabres z dorobkiem 41 zajmują 5. miejsce w dywizji atlantyckiej. Zakończyli wczoraj serię 5 zwycięstw u siebie, a z ostatnich 6 meczów ogółem przegrali 5. Obie ekipy jutro spotkają się ponownie, ale tym razem w Bostonie.

W bardzo dobrej formie są usiłujący gonić Bruins w dywizji Toronto Maple Leafs, którzy odnieśli już 6. zwycięstwo z rzędu. Tylko St. Louis Blues mogą się obecnie pochwalić dłuższą zwycięską serią. Wczoraj "Klonowym Liściom" pomógł jednak rywal, bo zwycięstwo 5:4 New Jersey Devils sprezentowali ekipie z Toronto sami. W dogrywce William Nylander przedzierał się z prawego skrzydła, ale uciekł mu krążek. Jednak obrońca rywali Damon Severson próbował go opanować tak nieudolnie, że skierował go do własnej bramki między parkanami bramkarza Mackenzie'ego Blackwooda. Nylander w ten nietypowy sposób zdobył swojego pierwszego w tym sezonie gola w dogrywce, a wcześniej także 2 razy asystował. Również gola i 2 asysty zaliczył John Tavares, a dla zwycięzców trafiali jeszcze: Zach Hyman, Kasperi Kapanen i Ilja Michiejew. Ten ostatni nie będzie jednak wspominał meczu najlepiej, bo w trzeciej tercji przypadkowo gracz rywali Jesper Bratt łyżwą głęboko rozciął mu nadgarstek. Rosjanin wylądował w szpitalu. Jego zespół ma 46 punktów i zajmuje 2. miejsce w dywizji atlantyckiej. Devils przegrali 3 z ostatnich 4 meczów, a ich 30 punktów oznacza ostatnią pozycję w dywizji metropolitalnej i przedostatnią w całej NHL.

"Samobójczy" gol Damona Seversona na wagę zwycięstwa Toronto Maple Leafs w dogrywce



New York Rangers jak zwykle w tym sezonie wygrali z Carolina Hurricanes. Drużyna z Nowego Jorku tym razem pokonała "Huragany" 5:3 i ma na koncie komplet 3 zwycięstw z tym rywalem w obecnych rozgrywkach, mimo że w tabeli znajduje się niżej. Mika Zibanejad strzelił dla zwycięzców 2 gole i zaliczył asystę, Artiemij Panarin raz trafił i dwukrotnie asystował, Chris Kreider zaliczył bramkę i asystę, a swojego gola zdobył też oddający tego wieczoru najwięcej strzałów Ryan Strome. Gracze Rangers, którzy w poprzednich 5 meczach nie wykorzystali żadnej z 18 gier w przewadze, tym razem mieli w nich skuteczność 2/4. Wygraną okupili jednak pęknięciem kości ręki Brendana Lemieuxa. 40 punktów daje im ciągle przedostatnie miejsce w dywizji metropolitalnej. Hurricanes są w niej z 46 "oczkami" na 5. pozycji, ale przegrali już 3. mecz z rzędu. W drugiej tercji sędziowie po challenge'u zgłoszonym przez rywali odebrali drużynie z Raleigh gola na 2:2 Sebastiana Aho. Okazało się, że wcześniej był spalony.

Prowadzący w ligowej tabeli Washington Capitals po dogrywce pokonali 2:1 Columbus Blue Jackets. Kluczowa okazała się kara, jaką w dogrywce otrzymał Nathan Gerbe. "Stołeczni" zamienili ją na zwycięskiego gola autorstwa T.J.'a Oshie'ego. To pierwsze trafienie Amerykanina w dodatkowej części meczu NHL od 28 marca 2017 roku. Wcześniej był wieczór pierwszych goli Szwedów. Jakob Lilja, skazany kiedyś przez sąd w swojej ojczyźnie na grzywnę za faul podczas meczu, dał Blue Jackets prowadzenie swoim debiutanckim golem w NHL, a Carl Hagelin wyrównał pierwszym trafieniem w tym sezonie po fantastycznej asyście Richarda Pánika z przełożeniem kija między nogami. Bramkarz Capitals Ilja Samsonow obronił 27 strzałów, a po drugiej stronie tafli Joonas Korpisalo zatrzymał 34. Obaj w tej kolejności zostali wybrani pierwszymi dwiema gwiazdami meczu. Drużyna z Waszyngtonu szybko zapomniała o dotkliwej porażce 3:7 w ostatnim przed przerwą świąteczną spotkaniu z Boston Bruins. 59 punktów daje jej prowadzenie w tabeli NHL. Blue Jackets mają 41 "oczek" i są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej.

Fantastyczna asysta Richarda Pánika przy golu Carla Hagelina



Wygrana 3:1 trzecia tercja przesądziła o wyjazdowym zwycięstwie Minnesota Wild nad Colorado Avalanche. "Dzicy" wygrali całe spotkanie 6:4. To był mecz, w którym sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Goście najpierw stracili przewagę 2:0, później ich prowadzenie 3:2 zmieniło się w wynik 3:4, ale ostatnie 3 słowa należały do nich. Bramki Matsa Zuccarello Aasena, Victora Racka i Ryana Sutera, który strzelał w końcówce, gdy na lodzie nie było już bramkarza "Lawiny", zdecydowały o zwycięstwie. Drużyna z St. Paul miała 6 różnych strzelców, z których żaden nie dorzucił do swojego dorobku asysty. Przed wymienioną "trójką" do siatki trafiali także: obrońcy Carson Soucy i Brad Hunt oraz napastnik Eric Staal. Bramkarz Wild Devan Dubnyk obronił 40 strzałów. Wygrał wszystkie 3 rozpoczynane między słupkami mecze po przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi żony. Jego drużyna z 43 punktami awansowała na 5. miejsce w dywizji centralnej. Avalanche, którzy przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań, mają o 6 punktów więcej i w tej samej dywizji zajmują 2. pozycję.

Pittsburgh Penguins wygrali w Nashville z miejscowymi Predators 5:2. Obrońca Juuso Riikola strzelił dla "Pingwinów" pierwszego gola w sezonie i zaliczył asystę, a bramki zdobywali także: Dominik Simon, Alex Galchenyuk, Teodors Bļugers i Bryan Rust. 30 z 32 strzałów obronił zaś bramkarz gości Tristan Jarry, który wśród zawodników występujących na tej pozycji i mających rozegranych przynajmniej 12 meczów w tym sezonie przewodzi w klasyfikacjach: skuteczności obron (93,9 %) oraz średniej goli wpuszczonych na mecz (1,87). Bramkarz "Drapieżników" Pekka Rinne zjechał z tafli w pierwszej tercji po tym jak rywale pokonali go 3 razy na 6 strzałów. Jego zmiennik Juuse Saros obronił 17 z 19 strzałów. Penguins mają 48 punktów i są na 3. miejscu w dywizji metropolitalnej. Predators z 42 spadli na przedostatnią, 6. pozycję w dywizji centralnej. Obie drużyny spotkają się ponownie dziś, ale tym razem w Pittsburghu.

Robin Lehner, który w ubiegłym sezonie tak znakomicie spisywał się w bramce New York Islanders, wygrał tej nocy pierwszy mecz przeciwko dawnym kolegom. Szwed w poprzednich rozgrywkach przyczynił się do tego, że "Wyspiarze" stracili najmniej goli w lidze i był nominowany do Trofeum Veziny dla najlepszego bramkarza NHL. Tym razem, już w barwach Chicago Blackhawks, zatrzymał 38 strzałów i pomógł swojemu obecnemu zespołowi w odniesieniu zwycięstwa 5:2. Alex DeBrincat po raz pierwszy w tym sezonie strzelił zwycięskiego gola, znany z ostrej gry Dennis Gilbert zdobył debiutancką bramkę w NHL, Matthew Highmore pierwszą w tym sezonie, a dla Blackhawks trafiali także: Dominik Kubalík i Jonathan Toews. Bramkarz Islanders Thomas Greiss, który w poprzednim sezonie dzielił się występami z Lehnerem, tej nocy zaprezentował się znacznie gorzej od Szweda i został zmieniony już w pierwszej tercji po wpuszczeniu 3 z 11 strzałów. Siemion Warłamow, który przyszedł do Nowego Jorku na miejsce Lehnera, obronił 17 z 19 uderzeń na bramkę. Islanders przegrali 4 z ostatnich 5 meczów, ale utrzymują 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Obecnie mają na koncie 49 punktów. Blackhawks nadal okupują ostatnią pozycję w dywizji centralnej z 38 punktami.

Calgary Flames w Edmonton bez większych problemów pokonali swoich odwiecznych rywali Oilers w pierwszych w tym sezonie derbach prowincji Alberta. Andrew Mangiapane strzelił gola i zaliczył 2 asysty, Elias Lindholm uzyskał bramkę i asystę, a trafiali także: Matthew Tkachuk, Sean Monahan i Mikael Backlund. Flames ostatecznie zwyciężyli 5:1. Backlund ustalił wynik podczas gry w osłabieniu. Flames i Oilers w swoich przewagach stracili już 7 goli w tym sezonie - najwięcej w całej lidze. Pierwszy w tym meczu bramkarz drużyny z Edmonton Mikko Koskinen został zmieniony po wpuszczeniu 4 goli na 24 strzały. Zastąpił go Mike Smith, który 2 poprzednie sezony spędził w barwach Flames. Z kolei były bramkarz Oilers Cam Talbot przesiedział cały mecz w boksie "Płomieni", oglądając 28 skutecznych interwencji Davida Ritticha. Dzięki zwycięstwu zespół z Calgary z 45 punktami wyprzedził swojego regionalnego rywala i awansował na 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Oilers wypadli z jej pierwszej "trójki" po raz pierwszy w tym sezonie. Obecnie mają 44 punkty i zajmują 4. miejsce, ale są także drudzy w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej, co na koniec sezonu daje awans do play-offów. Ich honorowego gola strzelił Connor McDavid, który z 63 punktami prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi.

Gracze Anaheim Ducks nie dali się w końcówce dogonić Vegas Golden Knights. "Kaczory" jeszcze 2 minuty przed końcem prowadziły 4:1, ale rywale strzelili 2 gole. Na wyrównanie nie wystarczyło im jednak czasu i to drużyna Dallasa Eakinsa wygrała 4:3. W drugiej tercji Ducks strzelili 3 gole w odstępie zaledwie 97 sekund. Mecz z bramką i asystą skończyli: obrońca Cam Fowler i Devin Shore, a trafiali także Adam Henrique i Max Comtois. W odniesieniu zwycięstwa bardzo pomogły im dwie kary rywali w połowie drugiej odsłony. Najpierw zdobyli gola w podwójnej przewadze, a następnie dorzucili kolejnego w grze 5 na 4 w polu. Drużyna Ducks oddała tylko 18 celnych strzałów na bramkę. 36 punktów daje jej 6. miejsce w dywizji Pacyfiku, której wiceliderami pozostają zawodnicy Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" mają 46 punktów, czyli tyle, ile prowadzący Arizona Coyotes, ale rozegrali o 2 mecze więcej. Przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań.

Udany pościg dał Los Angles Kings zwycięstwo nad San Jose Sharks w derbach Kalifornii na dnie dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej. "Królowie" po dwóch tercjach przegrywali 0:2, ale doprowadzili do remisu w trzeciej po dwóch bramkach wezwanego w dniu meczu z AHL Martina Frka, a Jeff Carter dał im wygraną 3:2 golem strzelonym w dogrywce. To jego 82. zwycięska bramka w NHL. Od 2005 roku, gdy trafił do tej ligi, tylko Aleksandr Owieczkin strzelił więcej goli na wagę wygranych. Carter asystował wczoraj także przy obu golach Frka, w tym przy wyrównującym, zdobytym w przedostatniej minucie trzeciej tercji po zjechaniu z lodu przez bramkarza Kings Jacka Campbella. Dla Sharks pierwszego gola w sezonie strzelił Joe Thornton, który tym samym przerwał swoją najdłuższą w NHL passę 47 występów bez trafienia do siatki w rozgrywkach zasadniczych. Zespół Kings zakończył serię 3 porażek i opuścił ostatnie miejsce w dywizji oraz konferencji, spychając na nie swoich wczorajszych rywali, którzy z kolei przegrali 4 mecze z rzędu. "Królowie" mają 36 punktów i są teraz przedostatni, a "Rekiny" zdobyły o 1 punkt mniej.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: wybrać kołcza,szukać,opiniować,konsultować...dokładnie Jamerze
  • Jamer: Pascal79: Budżet będzie większy, ale na pewno nie będziemy szastać pieniędzmi… ławkę będziemy mieć szersza a roszad niewiele… Będzie dobrze ale niestety to wymaga cierpliwości której my kibice nie mamy… ;)
  • Paskal79: Zgoda ale wiecie im bliżej sezonu to ciężej coś zakontraktować, choć można też znaleźć coś ciekawego,ale pamiętajcie gramy w LM i wszystko trzeba zrobić 3_4 tyg wcześniej
  • narut: jakiś działacz Szabli Oświęcimskich tutaj się deklarował (w ramach wpisu pod artykułem którymś), że od następnego sezony 5 chłopaków będzie już gotowych do gry w naszej lidze, ciekawe dokąd oni trafią - do Unii czy gdzieś indziej - Tychy?
  • Paskal79: Ja wiem że będzie dobrze ,bo otatni sezon to praktycznie wszystkie transfery to sztrzły w 10 no może kilka w 9 nie gorzej nawet Lorient co go krytykowałem od półfinałów grał co raz lepiej
  • emeryt: MP i udział w CHL myśle ze to przyciągnie chetnych do gry w Unii na odp poziomie,nowy kołcz też dołoży swoje propo i bedzie dobrze
  • Paskal79: Mam w pracy kumpli co maja dojścia do Tych i Kato i wiedzą dobrze i dużo co nich się dzieje....
  • Paskal79: Uwierzcie działają ostro.na rynku a i Jkh nie śpi, Craxa też już coś zakontraktowała choć oficjalnie nie ma lub inaczej są blisko finalizacji.....
  • Paskal79: Dlatego mówię Tych co się sprawdzili trzeba próbować namówić by zostali wiadomo w przypadku Dot to się wiąże z podwyżka, Kamil pewnie też....
  • Jamer: Pascal79: Nasz prezes jest dobry w te gry które się teraz toczą na rynku… dodatkowo pracujemy z kilkoma agencjami managerów… w razie fiaska rozmów są gotowi następcy… trzon musi zostać i zostanie a nowy trener tylko Doda brakujące ogniwa do jego taktyki…
  • Paskal79: Jamer jake sądzisz trener bardziej z ,🇸🇪czy 🇫🇮ja bym wolał Szweda Finowie grają bardziej defensywnie Szwedzi bardziej ofensywnie
  • Paskal79: To Dobrze że Prezes się zna:-), ale czas nagli.... Wiesz jak to kibice maja.swoich faworytów i próbują coś podpowiedzieć...:-)
  • Paskal79: No Jamer to przekaż tam Prezesowi.....:-)
  • Paskal79: No pożyjemy zobaczymy co to będzie kto zostanie,kto przyjedzie i kto poprowadzi mistrzów w nowym sezonie,jak sądzisz że Nic nie będzie już trenerem Uni....
  • Zaba: Wszyscy tu piszecie o Szwedach i Finach, a jakoś nikt nie wspomina naszych filarów w obronie #7 i #9, a także o naszej juz legendzie #4...
    Zanosi się na to, że mlody Valtola zmieni Karlajnena... Uważacie, że to dobre rozwiązanie?
  • Paskal79: Żaba wiadomo że Beza z urzędu musi zostać, Karaliajnen bardzo ważne ogniwo fińskiej piątki,a młody Valtolla czy lepszy.... ciężko powiedzieć...a co do obrońców to różnie słyszałem dobrze by było by zostali......
  • Paskal79: Wiadomo do tego składu co był musimy dołożyć 3-4 zawodników przy takiej dużej liczbie meczy to kadra musi liczyć pewnie 28-30 zawodników....
  • emeryt: Jakobs już po zeszłym sezonie chciał kończyć z hokejem...kto wie co Mu teraz po głowie chodzi
  • Andrzejek111: Zupa jak odejdzie, to pewnie kogoś zgarnie ze sobą.
  • uniaosw: Eme teraz podobnie chyba myśli
  • Jamer: Pascal79: Od nowego roku badamy rynek trenerów z FIN i SWE - tutaj na pewno nie będzie tryb oszczędnościowy i przyjdzie ktoś kto zna się na robocie…
  • Paskal79: Zobaczymy jak to będzie.... Jamer lepiej 🇸🇪😉
  • Paskal79: Jamer trener to podstawa, Był zupa co miał inna wizję niż większość trenerów w Polsce i to miom zdaniem ich zaskoczyło , zwłaszcza taktycznie..
  • emeryt: dobrego trenera Szweda juz mieliśmy oby przyszedl stabilniejszy psychicznie
  • uniaosw: Charles Franzen pamiętamy
  • uniaosw: Robił robotę
  • Zaba: Teraz mamy lepsze łóżka
  • uniaosw: "Why Zoro in the net? Easy Charles you are stupid"
  • Jamer: Pascal79: Zupa ma dobry warsztat i rozpracowanie taktyczne przeciwnika na bardzo wysokim poziomie + Ania która zrobiła świetna prace z zawodnikami i dzięki temu realizowaliśmy plan który zakończył się MP… gorzej jest od strony mentalnej czyli dotarciu do zawodników w trakcie meczu [ patrz PP z Tychami ] i przed meczem… Tutaj uważam że przed PO wśród zawodników wytworzył się team spirit…
  • Paskal79: Jamer.to.zawsze pisałem że warsztat Zupa ma dobry,a jego najsłabsza stroną jest motywacja i przygotowanie mentalnie , zawodników wiem że świętą robotę w tym kierunku zrobił Dziubek!
  • Paskal79: Po pierwsze wygramy.7 mecz z Craxa, plus odstawienie Deniskina, wtajemniczeni wiedzą jak to było..... drużyna naprawdę rosła w Play off z meczu na mecz i z rundy na rundę....
  • emeryt: Jerzy Dusik pamietamy
  • emeryt: świetny dziennikarz swojo drogo
  • unista55: Może Charles Franzen? :)
  • Jamer: Pascal79: Dlatego ciesze się że Dziubek zostaje z Nami na kolejny sezon… Może formy nie mail wybitnej ale szatnie ustawił i zmotywował… Kapitan przez duże C!
  • emeryt: Franzen wrócił w zeszłym roku do SWE i prowadził chłopaków w lidze u20
  • emeryt: przed Unio pracował w Rumunii,uciekł przez hotelowe okno w sino dal:):)
  • emeryt: miał charyzme ale miał też coś z deklem,pozdro dla nienormalnych
  • Paskal79: Pisałem dawno temu że Dziubek to najlepszy kapitan w historii w Uni....to dostałem tu od nie których po,, głowie,, zwłaszcza gdy miał słabszy ten sezon, ale charakter to ma sądzę że nowy sezon będzie miał dużo lepszy..
  • Jamer: Pascal79: Punkty robił w szatni i na lodowisku taka prawda! Moim zdaniem ważniejsze punkty zrobił w szatni ale niestety większość kibiców patrzy tylko przez pryzmat meczy…
  • Arma: Ciekawe czemu, wiecie może ? Dla mnie zagadka chyba nie do rozwiązania
  • Jamer: eme: Franzen to taki trener jak Sa Pinto w piłce nożnej… :)
  • Paskal79: Jamer sam pisałem że nasze kapitan był w słabej formie, i się dziwiłem że to tak długo trwa,ale był i jest prawdziwym kapitanem i liderem w szatni,wtajemniczeni wiedzą z jakimi urazami grał w Play Off, i tu pokazał,, jaja '' charakterny zawodnik ,i jestem przekonany że od strony sportowej będzie dużo lepszy niż w tym sezonie...
  • Paskal79: Arma zagadka może jest ale da się ja rozwiązać,ale wszystkiego nie można tu pisać
  • hokej_fan: Wiemy już, co z Zupą?
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
  • Oświęcimianin_23: Kolejny dzień sezonu ogórkowego uważam za otwarty! Paskal, Jamer, czekamy na przecieki :)
  • Simonn23: Coś mi mówi że Podhale robi ogromny błąd z odejściem Hirvonena. Jakoś ten Allison mnie nie przekonuje...
  • Padaka77: Mnie również nie przekonuje ten Allisnon. Jeżeli chodzi o Hirvonena to ponoć jego decyzja że nie chciał już pracować w PL
  • fruwaj: Tychy ciąg dalszy zwolnień. Teraz przyszedł czas na Mroczkowskiego, Jaśkiewicza, Marca i Jaroměřskiego
  • fruwaj: tako podaje konkurencja ;)
  • Oświęcimianin_23: fruwaju, lepiej tutaj nie wrzucaj info od konkurencji, łatwo bana wyłapać :))))
  • wpv: Nic nowego, informowaliśmy o tym już dawno https://hokej.net/artykul/czystka-w-tychach-finski-trener-sprowadzi-wiecej-suomi
  • thpwk: Ale za to zostaje Turkin…
  • Simonn23: Turkin zostaje w Tychach XDD
  • Simonn23: Hahaha
  • thpwk: Odejście Galanta, a zostawienie tego chłopa to jest żart tego sezonu ogórkowego
  • thpwk: Pan trener stąpa po cienkim lodzie. Kredyt zaufania dostał duży i po tej rewolucji oczekiwania będą jeszcze większe.
  • thpwk: Gorzej, że klub pozbywając się zawodników takich jak Galant traci tożsamość. Chyba, że da się stałe miejsce Krzyzkowi i Ubo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe