Udany debiut Jágra

Niewiele czasu potrzebował Jaromír Jágr, by błysnąć po swoim powrocie do NHL. Już w debiucie w barwach Philadelphia Flyers najskuteczniejszy Europejczyk w historii najlepszej ligi świata był najlepszy na tafli.

Jágr, który latem wolał ofertę Flyers od propozycji Pittsburgh Penguins i Detroit Red Wings, wczoraj w meczu towarzyskim właśnie z tym drugim rywalem w Joe Louis Arena strzelił gola i asystował, prowadząc drużynę do zwycięstwa 3:1. "Czerwone Skrzydła" prowadziły po golu Fabiana Brunnströma, ale w 18. minucie Jágr asystował przy golu wyrównującym, którego zdobył James van Riemsdyk, a już 52 sekundy później czeski napastnik dał "Lotnikom" prowadzenie. W drugiej tercji wynik spotkania na 3:1 ustalił walczący o miejsce w składzie Flyers po opuszczeniu uniwersytetu Matt Read. Mimo dobrego występu Jágr, który przed spotkaniem obawiał się nieco powrotu na mniejsze tafle w NHL, powiedział, że nie jest z siebie zadowolony.

Obie drużyny spotkały się ponownie dzień po wygranym przez Red Wings meczu w London, w trakcie którego jeden z kibiców rzucił w Wayne'a Simmondsa bananem. Simmonds wczoraj nie zagrał. W składzie gości nie było także m.in. Daniela Brière'a, Chrisa Prongera, Kimmo Timonena, Braydona Coburna, Claude'a Giroux, czy pozyskanego w lipcu Maxime'a Talbota. Już w 13. minucie do szatni odesłany został Mike Testwuide, który brutalnie zaatakował z tyłu Brandona Smitha. Jest dość prawdopodobne, że Brendan Shanahan odpowiadający w NHL za kwestie dyscyplinarne zajmie się tym faulem, co może skończyć się zawieszeniem potężnego skrzydłowego Flyers. Przypomnijmy, że trener Peter Laviolette już nie może korzystać z zawieszonego na 10 spotkań Jody'ego Shelleya.

Wczoraj mimo porażki drużyna Detroit Red Wings, uważana za jedną z najbardziej "miękkich" w lidze nie przestraszyła się fizycznej walki z twardymi rywalami. Po faulu Testwuide'a Garnett Exelby mający dodać "Skrzydłom" agresji rzucił się na rywala, a w drugiej tercji Mike Commodore zmierzył się na pięści z Mattem Walkerem. - Chłopcy wstawiali się za swoimi kolegami. Ostatnimi czasy nie widzieliśmy tego w naszej drużynie zbyt często, więc cieszę się, że teraz tak jest - skomentował po meczu trener Red Wings, Mike Babcock. W jego drużynie zabrakło wczoraj m.in. Henrika Zetterberga, Nicklasa Lidströma, Valtteriego Filppuli, Todda Bertuzziego, Johana Franzéna oraz Darrena Helma.

Detroit Red Wings - Philadelphia Flyers 1:3 (1:2, 0:1, 0:0)
1:0 Brunnström - Eaves - Emmerton 04:23
1:1 van Riemsdyk - Couturier - Jágr 17:26
1:2 Jágr - Hartnell - Read 18:18
1:3 Read 30:41
Strzały: 23-22.
Minuty kar: 23-26.
Widzów: 14 310.


Pozostałe wyniki piątkowych sparingów:

Boston Bruins - New York Islanders 6:3 (0:2, 2:1, 4:0)
Krejčí (29.), Bergeron (30.), Seidenberg (45.), Marchand (49.), Boychuk (56.), Peverley (56.) - Reese (2.), (19.), Frischmon (38.)

Toronto Maple Leafs - Buffalo Sabres 1:2 (0:1, 1:0, 0:1)
Kessel (29.) - Tropp (8.), Pominville (53.)

Carolina Hurricanes - Nashville Predators 2:3 (1:0, 0:1, 1:2)
Ponikarowsky (1.), (41.) - Legwand (38.), Hillen (46.), Mueller (47.)

New Jersey Devils - New York Rangers 3:4 (1:2, 2:1, 0:1)
Henrique (2.), Josefson (28.), Kowalczuk (37.) - Richards (5.), Stepan (6.), Gáborík (22.), Bell (57.)

Tampa Bay Lightning - Florida Panthers 5:2 (1:0, 2:0, 2:2)
Ritola (9.), Shannon (27.), (33.), Ashton (41.), Lecavalier (59.) - Skille (45.), Řepík (57.)

Ottawa Senators - Montréal Canadiens 3:4 (2:0, 1:2, 0:1, 0:0, 0:1)
Smith (15.), (16.), Michálek (32.) - Pacioretty (33.), (38.), Gomez (60.), Cole (SO)

Chicago Blackhawks - Washington Capitals 3:2 (0:1, 0:0, 3:1)
Stålberg (44.), (47.), Saad (57.) - Ward (14.), Hendricks (53.)

Minnesota Wild - Columbus Blue Jackets 4:3 (1:1, 1:2, 1:0, 1:0)
Foucault (6.), Heatley (28.), (62.), Setoguchi (41.) - MacKenzie (13.), Tiutin (24.), Russell (31.)

Colorado Avalanche - St. Louis Blues 2:3 (0:1, 0:0, 2:2)
Barrie (53.), Šťastný (60.) - Graczow (9.), Cracknell (46.), Backes (60.)

San Jose Sharks - Anaheim Ducks 5:1 (2:0, 2:1, 1:0)
Irwin (16.), Boyle (20.), D. Murray (29.), Mitchell (38.), A. Murray (59.) - Getzlaf (35.)