Hokej.net Logo
MAJ
7

Nowojorskie potknięcie Penguins (WIDEO)

2013-11-07 10:33 NHL
Nowojorskie potknięcie Penguins (WIDEO)

Gdy sędzia rozpoczynał mecz pomiędzy New York Rangers a liderującym Konferencji Wschodniej Pittsburgh Penguins nikt nie spodziewał się, jaki obrót przybiorą sprawy w ciągu następnych 60 minut. Jak się okazało, to zawodnicy Rangers zjeżdżali z lodowiska w chwale zwycięzców.


Tym większa była ich radość, że zwycięstwo, jakie odnieśli nad Penguins było okazałe. W końcu wygrać 5:1 z najlepszym zespołem Wschodu to jednak nie byle co. Mecz pomyślnie dla Rangers ułożył się pod koniec pierwszej tercji. Wtedy to broniącego dostępu do bramki Marca-Andre Fleury’ego pokonali: Ryan McDonagh oraz Derek Stepan. Szczególnej urody była bramka na 2:0, która padła po świetnemu podaniu od Matsa Zuccarello, które pozwoliło Derekowi Stepanowi znaleźć się sam na sam z bramkarzem Penguins.

Podczas kolejnej tercji, rządni bramek, zebrani w Madison Square Garden kibice nie mogli narzekać. Mijało właśnie czternaście minut od rozpoczęcia drugiej odsłony meczu, gdy po szybkim kontrataku wynik na 3:0 podwyższył Brian Boyle. Niecałe półtora minuty zajęło zawodnikom z Pittsburgha na znalezienie odpowiedzi. Wtedy to wykorzystując grę w przewadze i podbramkowe zamieszanie krążek w bramce nowojorczyków umieścił Kris Letang.

Jednak grający przed swoja publicznością Rangers nie dali się wybić z rytmu i minutę później, po celnym strzale Ryana Callahana wynik zmienił się na 4:1. Trzecia tercja tylko raz przyniosła zmianę na tablicy wyników. Spowodował ją Derick Brassard, który, można rzec, znalazł się we właściwym miejscu we właściwym czasie, dzięki czemu mógł oddać strzał na prawie pusta bramkę. I tak, po 60 minutach gry mecz zakończył się zwycięstwem Rangers 5:1.

Biorąc pod uwagę aktualną pozycję i dyspozycję Pingwinów, które wygrały ostatnie 6 z 10 meczów, można zaryzykować stwierdzenie, że ta porażka była nie tyle objawem jakichś problemów drużyny, a zwykłą „wpadką” przy pracy. Natomiast Rangers powoli, a skutecznie pną się w górę tabeli. Podobnie jak ich przeciwnicy, sześć razy podczas ostatnich dziesięciu spotkań zjeżdżali z lodowiska niepokonani. Co może wróżyć skuteczne odbicie się od dna, na jakim znaleźli się po kiepskim początku sezonu.


Pittsburgh Penguins – New York Rangers 1:5 (0:2, 1:2, 0:1)

0:1 Ryan McDonagh - Brian Boyle (18:08)

0:2 Derek Stepan - Mats Zuccarello, Chris Kreider (19:13)

0:3 Brian Boyle - Brad Richards, Anton Stralman (23:10)

1:3 Kris Letang - Chris Kunitz, Jewgienij Małkin (24:34,5/4)

1:4 Ryan Callahan - Brad Richards, Carl Hagelin (25:38)

1:5 Derick Brassard - Derek Dorsett (49:57)







Na innych taflach:


Swoją szansę na zwycięstwo, czterokrotnie trafiając do bramki Winnipeg Jets, wykorzystali hokeiści Chicago Blackhawks. Dla aktualnych mistrzów gole zdobywali: Jonathan Toews, Patrick Kane, Brandon Pirri, Patrick Sharp. Dla Kane’a oraz Toewsa były to odpowiednio 9. i 8. bramka w sezonie. Winnipeg podobnie jak do poprzedniego spotkania, przystąpiło osłabione, gdyż ich czołowy zawodnik Evander Kane boryka się z kontuzją dolnych partii ciała. Na uwagę zasługuje również kolejny występ w bramce Jets Ala Montoyi, który ma być remedium na słabe występy dotychczasowego kipera zespołu.





Zacięty przebieg miało spotkanie pomiędzy Colorado Avalanche a Nashville Predators. Z wyniku 6:4 dla Predators mogą cieszyć się zarówno kibice w Nasville, jak i fani prowadzący zespoły fantasy. Coloroado okazało się niezwykle gościnne i po pierwszej tercji to przyjezdni prowadząc 2:1 w lepszych humorach opuszczali taflę. O tym, jak zacięty był to mecz świadczyć może początek drugiej tercji. Wtedy to w ciągu nieco ponad trzech minut padły trzy bramki, w tym dwie dla Nashville. Jednak nie udało im się dowieźć tej dwubramkowej przewagi do końca wyznaczonego na tercję czasu, gdyż kontaktowego gola strzelił Paul Stasny, a tercja zakończyła się wynikiem 4:3 dla gości. Trzeci w tym meczu remis padł zaraz na samym początku nowej odsłony. Po solowej akcji bramkarza przeciwnika pokonał Matt Duchene, dla którego był to dziesiąty gol w tym roku. Kolejne bramki padały już tylko dla Predators. Prowadzenie swojemu zespołowi dał Colin Wilson, a pod sam koniec meczu, do pustej bramki trafił Gabriel Borque, tym samym ustalając wynik spotkania na 6:4 dla Nashville. Za najlepszego zawodnika meczu został uznany center Colorado- Colin Wilson, którego meczowy dorobek zatrzymał się na dwóch bramkach i dwóch asystach. Duże brawa należą się także ofensywie Predators, która w ciągu ostatnich trzech spotkań aż czternaście razy pokonywała bramkarza rywali.

Nie łatwe było obstawienie wyniku pojedynku pomiędzy Anaheim Ducks a Phoenix Coyotes. Oba zespoły postanowiły pokazać się z najlepszej strony i udowodnić, kto jest lepszy w Dywizji Pacyfiku. Spotkanie rozpoczęło się dobrze zespołu z Phoenix, gdyż od piątej minuty meczu, po bramce Shane Doana objęli prowadzenie. Udało im się je utrzymać do szesnastej minuty, kiedy to Hampus Lindholm strzelił swoją pierwszą bramkę w NHL tym samym doprowadzając do remisu. Druga tercja przyniosła kolejne trzy bramki. Dla Anaheim trafiali: Ryan Getzlaf i Corey Perry, dla Phoenix grę w przewadze wykorzystał Michael Stone. Pechowo dla Coyotes, bramka Stone’a była ostatnią, jaką strzelili w tym spotkaniu; kolejne zdobywali już tylko zawodnicy Ducks. A jeszcze dwukrotnie zabrzmiała bramkowa syrena. Najpierw po bramce, jaką podczas gry w przewadze zdobył Cam Fowler, a następnie po trafieniu do pustej bramki, którego autorem został Andrew Cogliano, tym samym ustalając wynik spotkania na 5:2. Było to trzecie z rzędu zwycięstwo Anaheim. Dzięki niemu oraz porażce Colorado Avalanche, "Kaczory" umocniły się na czele Konferencji Zachodniej. Z kolei kibiców Phoenix zmartwiła kontuzja, jakiej nabawił się czołowy strzelec zespołu Radim Vrbata.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Oj tam nie nerwuj się Zaba, pisałem że szukam na siłę słabostek, generalnie jestem pod dużym wrażeniem jakości transmisji i studia Polsatu
  • Zaba: Cieszę się hokejem, ake wkur... mnie takie podejście... Typ pomieszkal troche w UK i tnie cwaniaka...
  • J_Ruutu: Szwedzi też wiedzą że trzeba 10 spotkań zagrać chcąc złoto zdobyć, więc nie sądzę by się jakoś mocno spieli na nas
  • J_Ruutu: Pan fan to prawda że tniesz cwaniaka?
  • Obserwator6619: @Ruutu,.....moze nasi wcale nie wyjda?.....
    Meczu ze Szwedami nie bede na trzezwo ogladac.....
    Pozdrawiam
    Wieczny fan Edmonton Oilers
  • PanFan1: No i masz wściekła Zaba na esbeku
  • J_Ruutu: Mnie, zwykłego amatora zawsze cieszyło gdy mogłem się przymierzyć do byłych ligowcow, juniorów itp. I sądzę że naszych też będzie cieszyć gra. Czekali na to tyle lat.
  • Zaba: Nie wściekłem się tylko takie wytykanie błędów językowych jest po prostu slabe
  • J_Ruutu: A tymczasem USA walczy
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe