Play-offy NHL: "Trojaczki" detronizują "Króla Henryka" (WIDEO)

Aż jedenaście bramek padło we wczorajszym półfinałowym starciu pomiędzy Tampa Bay Lightning i New York Rangers. Cztery trafienia dopisała do swojego dorobku linia "trojaczków", czyli trio Tyler Johnson - Ondřej Palát - Nikita Kuczerow. Drugie zwycięstwo w serii "Błyskawicom" dał w dogrywce Kuczerow.

Hokeiści z Florydy przespali początek spotkania. Po 26 sekundach od pierwszego wznowienia na ławce kar siedział już Cedric Paquette. Podopieczni Jona Coopera słono zapłacili za brak dyscypliny, już po chwili Derick Brassard potężnym strzałem pod poprzeczkę wpisał się na listę strzelców.

Po raz pierwszy ekipa z Tampa Bay zmusiła Lundqvista do poważnej interwencji w piątej minucie. Victor Hedman podał do znajdującego się przed bramką Alexa Killorna, ten uderzył bez zastanowienia, ale szwedzki golkiper w porę zareagował. Kolejną szansę 25-latek miał już chwilę później, oddał groźny strzał w światło bramki, ale Lundqvist bez problemu wyłapał gumę. Po kilku sekundach krążek trafił do Chrisa Kreidera, który zauważył, że po kolizji z Derekiem Stepanem obrońca Lightning Matt Carle stara się zjechać z lodu. Amerykanin podał do wyjeżdżającego na pozycję Jespera Fasta, który wykorzystał lukę w obronie i stanął oko w oko z Benem Bishopem. Młody Szwed swoją szansę wykorzystał i po dziesięciu minutach meczu było już 2:0 dla "Strażników".

Gospodarze przebudzili się chwilę później. Pierwszy cios jeszcze przed przerwą zadał Steven Stamkos, a za kapitanem ruszyła reszta drużyny. W drugiej odsłonie przypomniały o sobie "trojaczki" - najlepsza broń ofensywna "Błyskawic" w tych play-offach. Najpierw Palát na spółkę z Johnsonem rozpracowali obronę Rangers, a następnie Czech odwdzięczył się koledze z drużyny dokładnym podaniem przed bramkę. Prowadzenie Lightning podwoił jeszcze w 38. minucie Killorn. 25-letni Kanadyjczyk wymanewrował defensorów "Blueshirts" i w pięknym stylu umieścił krążek w siatce.

Przyjezdni z trudnej sytuacji wyszli obronną ręką. Tuż po trafieniu Killorna drugi raz na listę strzelców wpisał się Fast. Młody Szwed wykorzystał zamieszanie pod bramką rywali i zdołał dobić strzał Kevina Kleina. Już po kolejnej przerwie do remisu poprowadził nowojorczyków kapitan zespołu Ryan McDonagh. 25-letni Amerykanin wykorzystał nieuwagę obrońców drużyny z Florydy, dobrze ustawił się podczas gry w przewadze i umieścił gumę za plecami bramkarza gospodarzy.

Jeszcze przed syreną obwieszczającą koniec regulaminowego czasu gry oba zespoły dołożyły po golu. Najpierw drugie trafienie w tym meczu zanotował Palát, a następnie, na dwie minuty przed końcem wyrównanie zespołowi ze wschodniego wybrzeża dał Dan Boyle i to dogrywka miała wyłonić zwycięzcę spotkania. Na rozstrzygnięcie nie trzeba było czekać długo. W czwartej minucie Kuczerow przeprowadził indywidualną akcję na wagę zwycięstwa. Młody Rosjanin wyczekał McDonagha i znalazł trochę miejsca na oddanie strzału. Lundqvist skapitulował i podopieczni Jona Coopera wyjechali na lód celebrując wygraną.

To drugie spotkanie z rzędu, w którym "Król Henryk" wpuścił aż sześć bramek. Szósty raz w tym sezonie 33-letni Szwed przepuścił pięć lub więcej goli, czterokrotnie zdarzyło się to, kiedy przeciwnikiem Rangers byli właśnie Lightning. - Musimy być lepsi jako drużyna, ale przede wszystkim ja muszę się poprawić - powiedział po meczu Lundqvist. - Nie da się wygrywać tracąc sześć bramek.

To kolejny, po Careyu Price'ie klasowy bramkarz, z którym "trojaczki" radzą sobie świetnie. Wczorajszym dwunastym trafieniem Johnson wyrównał strzelecki rekord organizacji z Florydy. Taki sam wynik zanotowali w 2004 roku Brad Richards oraz Rusłan Fedotenko, kiedy to "Błyskawice" sięgały po swój jedyny Puchar.

Tampa Bay Lightning - New York Rangers 6:5 (2:1, 1:3, 1:1, 1:0)

0:1 Brassard - Boyle - Stepan 1:02 (w przewadze)

0:2 Fast - Kreider - McDonagh 9:55

1:2 Stamkos - Killorn 11:07

2:2 Palát - Johnson - Stamkos 30:32 (w przewadze)

3:2 Johnson - Palát - Hedman 33:17

4:2 Killorn - Hedman 37:18

4:3 Fast - Klein - Stepan 37:47

4:4 McDonagh - Hayes - Yandle 42:28 (w przewadze)

5:4 Palát - Nesterov - Kuczerow 54:05

5:5 Boyle - Miller - Yandle 58:04

6:5 Kuczerow - Nesterov 63:33

Minuty kar: 10-6

Strzały na bramkę: 40-28

Widzów: 19,204

Stan serii: 2-1