NHL: Wojnow wraca do Rosji
25-letni defensor Wiaczesław Wojnow zdecydował się rozwiązać umowę z Los Angeles Kings i opuścić Stany Zjednoczone.
W październiku 2014 roku rosyjski hokeista został zatrzymany przez policję jako podejrzany w sprawie o przemoc domową. U żony Wojnowa stwierdzono liczne obrażenia -w tym krwawiącą ranę nad okiem i ślady w okolicach szyi po duszeniu.Liga natychmiast zawiesiła go w prawach gracza.
Amerykański wymiar sprawiedliwości skazał Rosjanina na karę 90 dni więzienia. Wojnow odsiedział wyrok latem. Po odbytej sankcji sprawą zajął się urząd imigracyjny. 25-letni obrońca zdążył jednak ubiec urzędników, którzy starali się o nakaz deportacji i oświadczył, że wraz z rodziną powraca do Rosji.
- Poinformowałem o swojej decyzji National Hockey League, Związek Hokeistów NHL oraz Los Angeles Kings - brzmi oświadczenie zawodnika, które trafiło do mediów dziś rano. - Szczerze przepraszam wszystkich, którzy zostali urażeni przez zaistniałą sytuację. Zawodnikom Kings życzę wielu sukcesów w przyszłości.
Organizacja z Kalifornii od dłuższego czasu miała w planach zerwanie kontraktu Wojnowa, ostateczna decyzja miała zapaść jeszcze przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego. Z powodu rozwiązania umowy anulowaniu ulegną wszelkie zobowiązania finansowe "Królów" wobec defensora. Kontrakt miał obowiązywać jeszcze cztery lata, w tym czasie rosyjski hokeista miał zarobić 19,25 milionów dolarów.
Wojnow został wybrany do NHL z numerem 32 draftu w 2008 roku. Od tego czasu rozegrał w barwach Kings 190 spotkań rozgrywek zasadniczych, w których strzelił 18 goli i zanotował 63 asysty. W play-offach dołożył 25 punktów w 64 meczach. Z kalifornijską ekipą zdobył dwa Puchary Stanleya.
Komentarze