NHL: Pięć tysięcy kary dla Kadriego (WIDEO)
Władze północnoamerykańskiej ligi ukarały Nazema Kadriego za gest "podrzynania gardła", który wykonał w stronę Marka Giordano. Napastnik Toronto Maple Leafs za swój występek zapłaci pięć tysięcy dolarów.
Do zdarzenia doszło we wtorek, Calgary Flames gościli w haliScotiabank Saddledome podopiecznych Mike'a Babcocka. W końcówce pierwszej tercji kapitan "Płomieni" wpadł z impetem w Kadriego. 25-letni Kanadyjczyk był wyraźnie niezadowolony z uderzenia, pomimo że wejście było zgodne z zasadami.
Momentalnie zjechał na ławkę skąd spróbował zwrócić uwagę 32-letniego defensora, który właśnie ustawiał się do wznowienia. Kiedy Giordano obrócił się i spojrzał na przeciwnika, ten pokazał gest "podrzynania gardła", krzyczał też "już nie żyjesz".
Za podobną sytuację Nick Boynton z Chicago Blackhawks w 2010 roku zapłacił absencją w kolejnym spotkaniu. Tym razem władze ligi nie zdecydowały się na zawieszenie, za swój występek Kadri zapłaci lidze pięć tysięcy dolarów.
- Byłem sfrustrowany po tym uderzeniu - powiedział po meczu sprawca zamieszania. - Nie jestem pewny, czy to było czyste zagranie. Teraz powiedziano mi, że tak, ale wtedy odczułem to inaczej. Dostałem prosto w głowę i byłem wściekły.
W 52 spotkaniach Kadri zgromadził 11 trafień i 17 asyst.
Komentarze