NHL: Dla kogo tegoroczne Trofeum Harta?
Taylor Hall, Anže Kopitar i Nathan MacKinnon to finałowa trójka nominacji do Trofeum Harta, czyli nagrody przyznawanej zawodnikowi o największym znaczeniu dla swojej drużyny.
Wyboru finalistów dokonują członkowie związku redaktorów zajmujących się pisaniem o NHL i to na podstawie ich głosowania, ogłaszane są nazwiska trzech najlepszych, spośród których następuje wybór tego jedynego. Aż 9-krotnie zdobywał tę nagrodę legendarny Wayne Gretzky. Pierwszą historyczną statuetkę ufundował w roku 1924 doktor David A. Hart, ojciec Cecila Harta, byłego menadżera i trenera Montreal Canadiens. W 1960 nagroda została przekazana do Hokejowej Galerii Sław, a następni laureaci otrzymywali kolejną wersję tego legendarnego trofeum.
Oto sylwetki finałowej trójki:
Taylor Hall, lewoskrzydłowy New Jersey Devils zakończył sezon zasadniczy z 93 punktami (39G + 54A) zdobytymi w 76 meczach, co dało mu 6.miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych i sprawiło, że był to jego najlepszy sezon. Po raz pierwszy od rozgrywek 2011/12 zespół „Diabłów” awansował do fazy postsezonowej. Hall zdobył aż o 41 punktów więcej niż drugi w kolejności najskuteczniejszy zawodnik Devils, którym był Nico Hischier, zdobywca 52 „oczek” (20G + 32A). To największa różnica pomiędzy dwoma najskuteczniejszymi zawodnikami jednej drużyny, licząc od sezonu 2007/08, kiedy to w Washington Capitals Aleksandr Owieczkin zgromadził 112 „oczek”, a Nicklas Bäckström uzbierał ich 69. Hall punktował w 26 kolejnych występach, począwszy od 2 stycznia do 6 marca. W tym okresie jego konto powiększyło się o 38 „oczek” (18G + 20 A), co jest rekordem klubowym i najdłuższą tego typu serią w lidze od sezonu 2015/16. Kanadyjczyk pobił jeszcze jeden rekord Devils dotyczący liczby kolejnych meczów zespołu, w których ten sam zawodnik nieprzerwanie punktował. Hall zdobywał bramki lub asysty w 19 kolejnych meczach swojej drużyny w okresie pomiędzy 30 stycznia a 6 marca. Strzelił w tym czasie 13 goli i tyle samo razy podawał przy trafieniach swoim partnerom. 26-latek pochodzący z Calgary, będący po raz pierwszy finalistą jednej z indywidualnych nagród ligowych ma szansę zostać pierwszym w historii graczem Devils, który wzniesie w górę Trofeum Harta. Trzykrotnie bramkarz Martin Brodeur kończył rywalizację o tę statuetkę na 3.miejscu (2002/03, 2003/04 i 2006/07).
O jeden punkt mniej od Halla zdobył środkowy Los Angeles Kings Anže Kopitar (35G + 57A), który wystąpił we wszystkich 82 spotkaniach sezonu zasadniczego. Słoweniec był bardzo bliski potrojenia swoich zdobyczy bramkowych i podwojenia liczby zdobytych punktów w porównaniu z poprzednim sezonem 2016/17, w którym zanotował 52 „oczka” (12G + 40A) w 76 meczach. Kopitar wprowadził zespół Los Angeles Kings do ich siódmych play-offów w ciągu ostatnich dziewięciu sezonów. Został pierwszym graczem „Królów”, który przekroczył 90 punktów w sezonie od rozgrywek 1993/94. Wtedy Wayne Gretzky zdobył aż 130 „oczek” (38G + 92A). Słoweniec zaliczył swój najlepszy sezon w ilości zdobytych punktów, strzelonych goli i zaliczonych asyst. 22 marca Kopitar świętował swój pierwszy mecz w karierze zakończony zdobyciem 4 bramek. Aż o 31 punktów wyprzedził drugiego w klasyfikacji najskuteczniejszych partnera klubowego, którym był Dustin Brown (61). Zaliczył najdłuższą w swojej karierze serię punktową, liczącą 10 meczów, która trwała od 26 października do 16 listopada, podczas której dodał do swoich osiągnieć 12 „oczek” (3G + 9A). 30-latek pochodzący z miejscowości Jesenice, dwukrotny zdobywca Pucharu Stanleya ma szansę zdobyć swoją trzecią indywidulaną nagrodę w NHL, po tym jak w sezonie 2015/16 przyznano mu Trofeum Franka J.Selke i Trofeum Lady Byng. Tylko jeden zawodnik „Królów” zdobył jak do tej pory Trofeum Harta. Był to Wayne Gretzky w sezonie 1988/89. Kopitar jest również wśród finalistów tegorocznych nominacji do nagrody Franka J.Selke.
Środkowy Colorado Avalanche, Nathan MacKinnon został wiceliderem ligowej klasyfikacji dotyczącej punktowej średniej meczowej, która wyniosła w jego przypadku 1,31. W 74 meczach zdobył 97 „oczek” (39G + 58A). Poprowadził swój zespół do czwartego w historii największego rozwoju następującego rok po roku. W sezonie 2016/17 „Lawiny” miały o 47 punktów mniej niż w ostatniej kampanii. Zaliczyły swój pierwszy awans do play-off od sezonu 2013/14. Również indywidualnie MacKinnon zaliczył bardzo duży progres. W rozgrywkach 2016/17 zdobył w 82 meczach 53 punkty (16G + 37A), a to oznacza, że w ostatniej kampanii zdobył o 23 bramki i 44 punkty więcej. MacKinnon zdobył aż 12 goli wygrywających, co dało mu miano lidera ligowego i pozwoliło wyrównać najlepszy wynik klubowy należący do Joe Sakica (2000/01). Został wiceliderem klasyfikacji zawodników z największą liczbą hattricków (13). Żaden inny zawodnik Avalanche nie zaliczył w sezonie więcej spotkań z 3 golami na koncie od sezonu 2002/03, kiedy to Peter Forsberg zaliczył 14 takich spotkań. 22-latek z Halifax to zdobywca Trofeum Caldera z 2014 roku, a jednocześnie kandydat do zdobycia Trofeum Harta jako trzeci zawodnik klubu z Colorado. Jak do tej pory udało się to Sakicowi w sezonie 2000/01 i Forsbergowi w rozgrywkach 2002/03.
Zwycięzca zostanie ogłoszony 20 czerwca podczas corocznej Gali Nagród NHL, która odbędzie się już po raz drugi w Hard Rock Hotel & Casino w Las Vegas.
Komentarze