NHL: Nowy klub byłego mistrza świata (WIDEO)
Były mistrz świata juniorów Anthony Duclair spróbuje odbudować swoją pozycję w NHL w nowym klubie.
Duclair podpisał roczny kontrakt z Columbus Blue Jackets, dzięki któremu zarobi 650 tysięcy dolarów. To najniższe wynagrodzenie kanadyjskiego skrzydłowego od czasu, kiedy trafił do NHL. A jeszcze w poprzednim sezonie zarabiał najwięcej w swojej krótkiej zawodowej karierze, bo 1,2 mln. dolarów.
Trudno się jednak dziwić tej zmianie, bo do tej pory w NHL nie rozwinął swojego potencjału tak, jak wielu oczekiwało po całkiem udanym debiutanckim sezonie 2015-16, w którym strzelił 20 goli dla Arizona Coyotes. Rok później trafił do siatki tylko 5 razy w NHL i był odsyłany do AHL, a w ostatnich rozgrywkach "Kojoty" oddały go w wymianie do Chicago Blackhawks. Duclair w poprzednim sezonie rozegrał 56 meczów, strzelił 11 goli i zaliczył 16 asyst, licząc łącznie występy w Glendale i Chicago. Nie grał od 10 marca, gdy w meczu z Boston Bruins doznał kontuzji kostki po zderzeniu z Bradem Marchandem.
To zawodnik wybrany w drafcie 2013 z numerem 80 przez New York Rangers, ale choć podpisał w Nowym Jorku swój pierwszy kontrakt zawodowy, to nigdy w barwach tego zespołu w NHL nie wystąpił. Za to znalazł swoje miejsce w najlepszej lidze świata w ekipie Coyotes, do której został w marcu 2015 roku odesłany w wymianie, której najgłośniejszym nazwiskiem był podążający w drugą stronę Keith Yandle. Działo się to 3 miesiące po zdobyciu przez Duclaira z reprezentacją Kanady mistrzostwa świata juniorów. Na turnieju w Montrealu i Toronto w 7 meczach strzelił wówczas 4 gole, w tym otwierającego wynik w wygranym 5:4 finale z Rosją, a także zaliczył 4 asysty.
22-letni zawodnik przyznaje, że zdaje sobie sprawę z dość nieudanego do tej pory rozwoju kariery. - Po tym pierwszym sezonie moja kariera trochę zjechała w dół - mówi. - Oczywiście nie chciałem, żeby tak było. Kanadyjczyk liczy teraz na odbudowanie swojej pozycji w NHL w Columbus. - Odrobiłem swoje zadanie. Rozmawiałem z kilkoma chłopakami i słyszałem tylko dobre rzeczy o Columbus Blue Jackets. Po rozmowach z Jarmo Kekalainenem (generalny menedżer Blue Jackets - red.) i trenerem Johnem Tortorellą wierzę, że to jest odpowiedni klub dla mojego rozwoju. Jestem im wdzięczny, że dali mi szansę - mówi.
Komentarze