NHL: Boone Jenner i Andreas Athanasiou pozostaną na dłużej w swoich drużynach (WIDEO)
Boone Jenner podpisał z Columbus Blue Jackets kontrakt, który będzie obowiązywał przez kolejne 4 lata. Kanadyjczyk zarobi z tego tytułu 15 milionów dolarów. Jego rodak Andreas Athanasiou połowę tego czasu spędzi w Detroit Red Wings i zarobi 6 milionów.
25-letni Jenner miał status zależnego wolnego agenta, ale wobec przyjęcia propozycji zarobku w wysokości 3 750 000 dolarów rocznie uniknął arbitrażu płacowego. Dla strony internetowej Blue Jackets powiedział: - Przede wszystkim liczy się klub. Gram tu od 5 lat i kocham to miejsce, które zmieniło się w wielu aspektach od kiedy pojawiłem się tu pierwszy raz.
W minionym sezonie Kanadyjczyk rozegrał 75 spotkań dla swojej drużyny i zdobył w nich 32 punkty, strzelając 13 goli i zaliczając 19 asyst. W fazie play-off pojawił się 6-krotnie, trafiając raz do bramki rywali i odnotowując dwa kolejne kluczowe podania.
Generalny menadżer Columbus Jarmo Kekalainen powiedział: - Boone to ważny zawodnik dla naszej drużyny przede wszystkim z uwagi na jego etykę pracy, charakter i liderską postawę na lodzie i poza nim. Wciąż jest młodym graczem, który jeszcze rozwija się we wszystkich aspektach hokejowego rzemiosła i nie może nas spotkać nic lepszego niż to, żeby chciał zostać kluczową postacią naszego klubu w kolejnych latach swojej kariery.
Blue Jackets wybrali Jennera z numerem 37 w drafcie 2011. Jak do tej pory zdobył 161 punktów (86G + 75A) w 342 meczach sezonów zasadniczych i 11 „oczek” (6G + 5A) w 17 pojedynkach play-off.
- Zdecydowanie chcę dać więcej tej drużynie. Robię to co zawsze chciałem robić. To spełnienie sprawia, że tak ciężko pracujesz latem, by poprawić swoją grę i być lepszym zawodnikiem. To jest proces, który nigdy się nie skończy. Wciąż chcę więcej wnosić do gry i stawać się w każdym aspekcie liderem – powiedział ambitny zawodnik.
"Bodiczek" Brooka Jennera na Robercie Bortuzzo z Pittsburgh Penguins z 2013 roku.
Jenner to nie jedyny gracz „Niebieskich Kurtek”, który dzisiaj uregulował swoje sprawy kontraktowe z tym klubem. Warto przypomnieć, że dokonał tego również Anthony Duclair, który zagwarantował sobie pozostanie w klubie na najbliższy sezon, o czym informowaliśmy w odrębnym newsie.
Dwa razy dłuższy, bo dwuletni kontrakt ze swoim dotychczasowym pracodawcą zawarł inny zależny wolny agent. Napastnik Andreas Athanasiou pozostaje w Detroit Red Wings. Klub z miasta motoryzacji nie ujawnił jednak szczegółów finansowych tej transakcji, ale z innych źródeł wiadomo, że Kanadyjczyk rocznie zarobi 3 miliony dolarów.
23-latek ma za sobą najlepszy w swojej karierze sezon. W 71 meczach fazy zasadniczej „Czerwonych Skrzydeł” zdobył 33 punkty, strzelając 16 goli i zaliczając 17 asyst. Ważne jest, aby Athanasiou ustabilizował formę, gdyż jest to wciąż bardzo chimeryczny zawodnik, który z jednej strony potrafi czarować swoją niesamowitą szybkością i umiejętnościami wykańczania akcji, a z drugiej miewa długie okresy przestojów, co było niejednokrotnie wytykane mu przez trenera Jeffa Blashilla. Zawodnik ma duże zapasy niewykorzystanego potencjału, w który działacze z Detroit wierzą, że zostanie uwolniony wraz ze wzrostem doświadczenia i dojrzałości. Athanasiou to również ciekawa karta przetargowa przy ewentualnej wymianie, którą Red Wings mogą chcieć przeprowadzić w przyszłości.
„Czerwone Skrzydła” wybrały go z numerem 110 w drafcie 2012. Jak do tej pory wystąpił w 172 meczach sezonów zasadniczych, w których zdobył łącznie 76 punktów (43G + 33A). W rozgrywkach postsezonowych wystąpił tylko 5 razy i udało mu się w tych kilku spotkaniach zaliczyć jedno trafienie.
Gole strzelone przez Andreasa Athanasiou w sezonie 2017/18.
Komentarze