NHL: Carey Price ma obawy co do nowych ochraniaczy bramkarskich
Kilka miesięcy temu władze NHL zadecydowały o wprowadzeniu nowych ochraniaczy bramkarskich na klatkę piersiową. Gwiazdor Montreal Canadiens zaprezentował w niedzielę nowy sprzęt, wyrażając swoje obawy co do jego funkcjonalności.
Znany golkiper był gościem czwartej edycji imprezy „Dzień z Pricem” organizowanej przez Szkołę Bramkarską Eliego Wilsona. W czasie jej trwania zawodnik Canadiens dokonał prezentacji ochraniacza firmy CCM, który został zatwierdzony jako oficjalny i obowiązujący w NHL. Ulepszony sprzęt jest mniejszy od dotychczas stosowanych.
Carey Price prezentujący nowy ochraniacz w pełnej okazałości.
Władze NHL zdecydowały się na zmianę przepisów w zakresie wielkości ochraniaczy na klatkę piersiową, aby zapobiec zwiększaniu „powierzchni ciała” bramkarzy, dzięki stosowaniu coraz bardziej rozbudowanych ochraniaczy na klatkę piersiową i korpus.
Price powiedział: - Wiem co władze ligi próbują osiągnąć, ale mam obawę, czy to naprawdę zadziała. Różnica jest tak mała, że trudno powiedzieć, czy ta zmiana cokolwiek daje.
Bramkarz wskazał na konkretny problem nowego sprzętu, który nie osłania jego ramienia, szczególnie kiedy jest oparty o słupek przy atakach z ostrego kąta: - Nie mówię, że to jest jakaś tragedia, czy coś w tym stylu, ale musimy mieć pewność, że ta część na ramieniu nie będzie odsłonięta i że bramkarze będą się w tym czuli komfortowo, bo ostatnią rzeczą, której byśmy chcieli to, żeby golkiper uciekał przed lecącym krążkiem w obawie o swoje zdrowie.
Carey Price prezentuje newralgiczne miejsce nowych ochraniaczy, które niedostatecznie chroni ramię bramkarza.
Dobrą wiadomością dla bramkarzy jest to, że władze ligi również nie chcą tego, co jest obawą samych golkiperów. Zmniejszenie rozmiarów ochraniaczy nie może iść w parze z większym prawdopodobieństwem urazów oraz nie może wiązać się ze wzrostem strachu przed interwencjami.
Kay Whitmore, Starszy Dyrektor do spraw Działań Hokejowych i Sprzętu Bramkarskiego w NHL nie chce, by wróciły czasy, kiedy prawie każde uderzenie krążka mocno bolało: - Nie uważam, że znów będzie tak, jak kiedyś, gdy były dwuczęściowe ochraniacze filcowe, że każde uderzenie sprawiało ból. Nie chodzi o to, by bramkarzom utrudniać ich pracę, ale oczywiście spodziewam się, że dojdzie w nadchodzącym sezonie do takiej sytuacji, iż któryś z golkiperów ucierpi przy uderzeniu krążkiem i wtedy wszyscy podniosą głos i zapytają „czemu nie ma starych ochraniaczy? te nowe są nie do przyjęcia, one nie chronią”. Oczywiście wtedy nikt nie będzie się zastanawiał nad sytuacjami z ostatnich sezonów, kiedy nieraz patrzeliśmy na cierpiącego bramkarza i myśleliśmy „o to był naprawdę mocny strzał, to było widać”. Sytuacja jak zwykle jest taka, że wszystko zależy z kim rozmawiasz. Jedni będą zadowoleni, inni nie. Są tacy bramkarze, którzy mówią „to część mojej pracy, czasami musi zaboleć”, ale są też tacy, którzy nie życzą sobie kiedykolwiek poczuć kontaktu krążka z ich ciałem.
Tak Whitmore, jak i Mathieu Schneider, Asystent Dyrektora Wykonawczego Związku Zawodowego Graczy NHL (NHLPA) zapowiedzieli, że pomimo, iż nowe przepisy dotyczące sprzętu bramkarskiego obowiązującego w nadchodzącym sezonie zostały już ogłoszone, to istnieje wola, by wykorzystać czas pozostały do rozpoczęcia rozgrywek by rozmawiać z golkiperami wysłuchując ich uwag i rozwiewając ich obawy dotyczące bezpieczeństwa. – Jeżeli bramkarze czują się niedostatecznie chronieni to spróbujmy rozwiązać ten problem przez znalezienie odpowiedniej formy ochraniacza dopasowanej do kształtu ramion – powiedział Whitmore.
Swoje obawy przedstawił również zawodnik Florida Panthers James Reimer, który testował przez tydzień w czasie obozu treningowego dla bramkarzy NET360 zatwierdzony przez NHL ochraniacz firmy Bauer. O swoich doświadczeniach z tym sprzętem opowiedział w następujący sposób: - Szczerze mówiąc przez pierwszych kilka dni myślałem sobie, że ten ochraniacz nie jest taki zły. Czar prysł gdy ostatniego dnia obozu zawodnicy zaczęli oddawać strzały z pełną mocą, poruszając się na pełnej prędkości i wtedy każde uderzenie kończyło się bólem. W poprzednie dni strzały miały charakter czysto treningowy i dlatego nie odczuwało się żadnych niedogodności. W tym nowym sprzęcie, jeżeli ustawisz się pod złym kątem to już tworzy się problem, automatycznie organizm wytwarza reakcje obronne i przed uderzeniem zaczynasz podciągać ramiona do góry, aby uniknąć uderzenia krążka.
James Reimer podczas obozu szkoleniowego dla bramkarzy NET360.
Pojawił się pomysł, aby może w czasie treningów używać dodatkowo wzmocnionych ochraniaczy na klatkę piersiową. Przynajmniej kilku menadżerów do spraw wyposażenia o to już pytało, a kilku bramkarzy NHL używa w czasie treningów rękawic z dodatkową wyściółką, które niwelują ból związany z łapaniem krążka. Różnica polega jednak na tym, że te treningowe łapawice mogą być zgodnie z przepisami stosowane w meczach, a w przypadku ochraniaczy na klatkę piersiową nie byłoby tak samo, gdyż byłoby to niezgodne z przyjętymi regulacjami.
Zdaniem Whitmore’a wprowadzenie w życie tego pomysłu jest rozwiązaniem dla całej sytuacji: - To byłoby bardzo dobre. Jeżeli bramkarze czuliby się lepiej w bardziej rozbudowanych ochraniaczach to nie ma problemu w tym, żeby stosowali go codziennie na treningach, a sprzęt, który obecnie jest tak krytykowany stosowany byłby tylko w ograniczonym zakresie, czyli w czasie meczów. Musimy tylko znaleźć jakiś określony sposób oznakowania ochraniaczy, aby łatwo można było odróżnić ochraniacz meczowy od tego do ćwiczeń, co byłoby każdorazowo sprawdzane przez sędziów przed meczem.
Reimer nie jest zadowolony z takiego rozwiązania, bowiem trenowanie w sprzęcie, który nie może być użyty podczas gry może powodować jedynie określone problemy: - Myślę, że ta propozycja przynajmniej w jakimś stopniu rozwiązałaby problem, ale nie podoba mi się w niej jedna rzecz, a mianowicie to, że ochraniacz używanego do treningów nie będę mógł użyć w czasie meczu, bo będzie nieregulaminowy. W przypadku rękawic nie ma problemu, bym ubrał swoje treningowe łapawice i wyszedł bronić w nich w spotkaniu ligowym, ale jeżeli chcesz chronić swój korpus treningowym ochraniacze lub jakąś specjalną koszulką albo czymś podobnym to nie możesz tego zrobić, bo przekroczysz przepisy.
Komentarze