NHL: Fińskie popisy oraz 500. punkt Byfugliena to najciekawsze wydarzenia wczorajszych spotkań
Dustin Byfuglien uzbierał w NHL już pół tysiąca punktów, a Mikko Rantanen wspiął się na szczyt klasyfikacji punktowej bieżącego sezonu. Na lodowiskach NHL dominują również inni rodacy skrzydłowego Avalanche, chociażby Sebastian Aho i Teuvo Teravainen.
Mikko Rantanen najlepiej punktującym ligowcem
Najskuteczniejsze trio punktowe Colorado Avalanche zdobyło łącznie 10 „oczek” w wygranym 6:3 spotkaniu z Ottawa Senators. Najlepszym okazał się Mikko Rantanen (1G + 3A), a tuż za nim znaleźli się Nathan MacKinnon (1G + 2A) i Gabriel Landeskog (1G + 2A).
„Lawina” przegrywała 0:2, a następnie 1:3, po czym Rantanen zdobył pierwszą z serii pięciu bramek zespołu z Kolorado na drodze do wygranej. Fin ma na koncie już 20 punktów (5G + 15A) i prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych w całej lidze.
Fot. media.nhl.com
Tylko raz zdarzyło się w ostatnich 11 kampaniach, żeby zawodnik do zdobycia 20 „oczek” potrzebował mniej gier niż w przypadku Rantanena. W ubiegłym sezonie na liczniku Stevena Stamkosa było 10 gier, kiedy w swoim dorobku miał 20 punktów.
21-latek z Nousiainen przewodzi również klasyfikacji najlepiej asystujących. W historii Avalanche (wcześniej Quebec Nordiques) tylko dwóch zawodników w październiku zgromadziło więcej kluczowych podań niż on. Byli to: Peter Stastny (21 w sezonie 1983/84) oraz Joe Sakic (16 w rozgrywkach 1996/97).
Po raz dziewiąty w tym sezonie krążek do bramki skierowali MacKinnon i Landeskog. Pierwszy z nich jest wiceliderem klasyfikacji najskuteczniejszych ligowców, w której wyprzedził Austona Matthewsa (10G + 6A), który prowadzi w rankingu snajperskim wraz z Davidem Pastrňákiem.
W historii Avalanche (wcześniej Quebec Nordiques) najwięcej goli w październiku zdobyli: Stastny (1982/83) i Owen Nolan (1991/92). Każdy z nich trafiał do bramek rywali po 13 razy. Najskuteczniejsi w październiku w dziejach klubu z Kolorado byli zdobywcy 24 „oczek”: Stastny i Michel Goulet. Obaj swoje rekordy ustanowili w 1983 roku.
Ciąg dalszy serii punktowej Sebastiana Aho
Sebastian Aho asystował przy golu Teuvo Teravainena na 3:3. Dzięki temu podaniu przedłużył swoją serię punktową do 10 spotkań. Fin został drugim zawodnikiem w historii Hurricanes (a wcześniej Hartford Whalers), który zdobywał punkty we wszystkich pierwszych 10 meczach sezonu. Rekord należy do Rona Francisa. W sezonie 1984/85 zaliczył 14 „oczek” w pierwszych 11 spotkaniach.
Aho ustanowił również krajowy rekord najdłuższej trwającej serii punktowej od początku sezonu. Wyprzedził Rantanena, który w bieżących rozgrywkach zgubił na krótko swoją skuteczność po 9 meczach.
21-latek pochodzący z miejscowości Rauma ma w tym sezonie na koncie już 15 „oczek”. Zdobył 4 gole i 11 asyst. Tylko 4 razy w historii Hurricanes (a wcześniej Hartford Whalers) zdarzyła się taka sytuacja, żeby w październiku zawodnik zdobył więcej niż 15 punktów. Aż 3 nich miały miejsce w sezonie 2017/18: Rod Brind’Amour (18), Eric Staal (16) i Justin Williams (16). Rekord należy do Staala, który w 2005 roku w październiku odnotował aż 22 „oczka”.
Wygrana Carolina Hurricanes 4:3 po rzutach karnych z San Jose Sharks to drugie z rzędu zwycięstwo podopiecznych Brind’Amoura, które powiodło ten zespół na szczyt Dywizji Metropolitalnej. „Huragany” mają na koncie 6 triumfów w 10 spotkaniach.
Fot. media.nhl.com
Świetny początek sezonu „Błyskawicy”
Siódmą wygraną w tym sezonie zaliczyła ekipa Tampa Bay Lightning, która pokonała na wyjeździe 3:2 Vegas Golden Knights. „Błyskawica” wyrównała swój najlepszy wynik w historii dotyczący 9 pierwszych spotkań. Również 7 wygranych było na koncie tego zespołu w poprzedniej edycji ligowej, a także w kampanii 2003/04. Jeżeli ekipa z Florydy wygra swój kolejny pojedynek, to wyrówna najlepszy wynik w historii dotyczący pierwszych 10 meczów ligowych. Rekord ustanowiony został w sezonie 2017/18.
Kapitan Steven Stamkos wraz z Nikitą Kuczerowem stworzyli wczoraj duet asystujących przy golu Braydena Pointa na 2:1. Obaj panowie od początku poprzedniego sezonu zdobyli wspólnie 200 punktów. Są jedną z siedmiu par, która w tym okresie zdołała zdobyć co najmniej dwie setki punktów. Na czele znajduje się duet Colorado Avalanche MacKinnon – Rantanen, który wspólnie uzbierał 219 „oczek”.
Na koncie Kuczerowa w tym sezonie jest już 9 punktów (3G + 6A), co oznacza, że jego meczowa średnia wynosi równo jeden punkt. 67 zawodników w bieżących rozgrywkach, mających na koncie co najmniej 5 meczów, średnio zdobywa „oczko” w każdym spotkaniu. Więcej takich graczy (78) po 147 pojedynkach było ostatni raz w sezonie 1993/94.
Pół tysiąca punktów Byfugliena
Wygrywający gol zamykający wynik spotkania przy stanie 1:1 zdobył wczoraj Dustin Byfuglien, dzięki czemu Winnipeg Jets na wyjeździe pokonali Detroit Red Wings 2:1. Dla 33-letniego Amerykanina był to 500.punkt w lidze. Defensor „Odrzutowców” jest na czele listy obrońców grających obecnie w NHL w klasyfikacji trafień wygrywających (36).
Fot. nhl.com
Byfuglien do ligi dostał się z numerem 245 draftu w 2003 roku. Tylko dwóch zawodników, którzy zdołali zdobyć co najmniej pół tysiąca punktów, miało dalsze numery w naborze (Tomas Holmström, numer 257 w 1994 i Kimmo Timonen, numer 250 w 1993).
Byfuglien został 14. zawodnikiem w historii NHL, który zdobył pół tysiąca punktów będąc wybranym nie wcześniej niż w 8. rundzie draftu. Udało się to tylko czterem defensorom. Oprócz zdobywcy Pucharu Stanleya z 2010 roku pozostali obrońcy to: Timonen, Gary Suter oraz Tomáš Kaberle.
Komentarze