Hokej.net Logo

NHL: Hat trick "złego chłopca" (WIDEO)

2018-11-26 08:14 NHL
NHL: Hat trick "złego chłopca" (WIDEO)

Latem jego fatalne zachowanie na stacji benzynowej postawiło pod znakiem zapytania przyszłość w Nashville Predators. Ale teraz Austin Watson wrócił do gry, występuje w pierwszym ataku drużyny, a tej nocy niespodziewanie poprowadził zespół do zwycięstwa hat trickiem.


Znany z ostrej gry na lodzie Austin Watson był w przerwie między sezonami bohaterem skandalu, gdy na jednej ze stacji benzynowych awanturował się ze swoją dziewczyną. Zdaniem jednego ze świadków miał ją uderzyć, on sam twierdził, że popchnął. Władze NHL zawiesiły go za incydent na 27 meczów, ale później niezależny arbiter skrócił karę do 18 spotkań. Klub z Nashville miał z zawodnikiem duży problem, bo wcześniej przy jego pomocy działał przeciwko przemocy wobec kobiet. Gracza od początku broniła jego dziewczyna, która wzięła winę za awanturę na siebie, ale działacze Predators po wymierzeniu mu kary przez ligę początkowo nie chcieli publicznie wypowiadać się na temat ewentualnego powrotu do gry.


Ostatecznie jednak na taflę w barwach "Drapieżników" Watson wrócił i nawet wylądował w pierwszym ataku z Filipem Forsbergiem i Ryanem Johansenem. A tej nocy polskiego czasu poprowadził drużynę do zwycięstwa nad Anaheim Ducks swoim pierwszym hat trickiem w NHL. Zaczął strzelanie w 12. minucie, dobijając strzał z dystansu Nicka Bonino. W 39. minucie podczas gry w przewadze w powietrzu zmienił tor lotu krążka po strzale Romana Josiego i podwyższył na 3:1, a swój niespodziewany hat trick skompletował na 66 sekund przed końcem, trafiając do pustej bramki gości i ustalając rezultat na 5:2.


Nick Bonino, który swoją przygodę w NHL rozpoczynał grając w Anaheim Ducks i spędził w tym zespole 5 sezonów, strzelił dawnemu zespołowi pięknego gola w "okienko" z nadgarstka i zaliczył asystę, a listę strzelców w zwycięskiej drużynie uzupełnił Craig Smith, który dobił strzał Forsberga w przewadze. Dla "Kaczorów" strzelali: Adam Henrique i Ondřej Kaše.


Bohaterem wieczoru był jednak Watson, który od powrotu do gry po zawieszeniu w 6 meczach strzelił 4 gole i zaliczył 2 asysty. Nawet jego styl gry wyraźnie się zmienił. W poprzednim sezonie był najczęściej atakującym rywali ciałem graczem Predators, a dwa sezony temu zaliczył najwięcej wejść ciałem w play-offach NHL po drodze do finału Pucharu Stanleya. Tymczasem wczoraj nie miał ani jednego fizycznego ataku na przeciwnika. Zdarzyło mu się to już drugi raz w tych rozgrywkach. Choć zaczął mecz w pierwszej formacji, to później grał także z dobrze mu znanymi partnerami z ataku Bonino i Sissonsem.


- Mam okazję grać z takimi dobrymi zawodnikami jak Ryan Johansen i Filip Forsberg, ale też z Bonino i Sissonsem, z którymi dobrze nam się grało w przeszłości - wytłumaczył swój sukces we wczorajszym meczu. - To był dla mnie radosny wieczór. Jako hokeiści zawsze cieszymy się ze strzelania goli. Dobrze, że mogłem pomóc w ten sposób drużynie. To już czwarty w tym sezonie hat trick gracza z Nashville. Wcześniej po 3 razy w jednym spotkaniu trafiali do siatki: Forsberg, Calle Järnkrok i Sissons. W ten sposób zawodnicy "Drapieżników" ustanowili klubowy rekord, choć sezon dopiero ledwie minął 1/4.


Zwycięstwo pozwoliło też drużynie ze stanu Tennessee wrócić z 35 punktami na pierwsze miejsce w tabeli całej ligi, utracone dzień wcześniej na rzecz Buffalo Sabres. Tymczasem Ducks mają 25 punktów i zajmują czwarte miejsce w dywizji Pacyfiku. Ich trener Randy Carlyle narzekał po spotkaniu na brak dyscypliny swoich podopiecznych, którzy pozwolili będącym jedną ze słabiej grających w przewagach (28. miejsce, skuteczność 15,7 %) drużyn NHL rywalom zamienić na gole 2 z 5 takich okazji. - Dostaliśmy za dużo kar i musieliśmy grać grę, jakiej nie powinniśmy grać - skomentował Carlyle. - Wydaje mi się, że mieliśmy 4 kary z rzędu, a oni przez dłuższy okres mieli w polu sytuację 4 na 3. Ducks w tym sezonie już 87 razy grali w osłabieniu. Częściej robią to tylko Vancouver Canucks. Drużyna z Anaheim jest trzecia pod względem negatywnej różnicy czasu gry w osłabieniu w relacji do czasu gry w przewadze. W mniej liczebnym składzie grała o 22,5 minuty dłużej.


Nashville Predators - Anaheim Ducks 5:2 (1:0, 2:2, 2:0)

1:0 Watson - Bonino - Sissons 11:04

1:1 Henrique - Rakell - Montour 22:38 (w przewadze)

2:1 Bonino - Sissons 25:38

3:1 Watson - Josi - Fiala 38:36 (w przewadze)

3:2 Kaše - Pettersson 39:52

4:2 Smith - Forsberg - Ekholm 42:52 (w przewadze)

5:2 Watson - Ellis - Josi 58:54 (pusta bramka)

Strzały: 33-19.

Minuty kar: 16-16.

Widzów: 17 167.




Calgary Flames rozbili Arizona Coyotes 6:1. Po dwa gole dla zwycięzców strzelili: Noah Hanifin i Mark Jankowski, T.J. Brodie zaliczył bramkę i asystę, a trafił także Sean Monahan. Zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale w 30. minucie Elias Lindholm nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego za faul Olivera Ekman-Larssona. "Płomienie" aż 3 gole strzeliły grając w... osłabieniu, w tym 2 Brodie i Jankowski strzelili w trzeciej tercji w odstępie 24 sekund podczas jednej kary. To druga taka sytuacja Coyotes z rzędu, bo w piątek J.T. Compher z Colorado Avalanche także strzelił im w jednym osłabieniu 2 gole. Do tamtego meczu "Kojoty" nie miały w tym sezonie w 20 meczach ani jednego gola straconego w liczebniejszym składzie. Jak na ironię, to właśnie zespół Ricka Toccheta w tym sezonie strzelił rywalom najwięcej, bo aż 10 bramek podczas gier w osłabieniu. Flames są teraz w tej statystyce drudzy z 6 trafieniami. Ich trener Bill Peters w drugiej tercji został trafiony krążkiem i musiał poddać się szyciu, ale wrócił do boksu zespołu. "Płomienie", z kolei, z 29 punktami wróciły na pierwsze miejsce w dywizji Pacyfiku. Coyotes mają 20 "oczek" i zajmują w niej przedostatnie, siódme miejsce.


Na pierwsze miejsce w konferencji wschodniej wrócił zespół Tampa Bay Lightning, który wyprzedził Buffalo Sabres dzięki zwycięstwu 5:2 nad New Jersey Devils. Już pierwszą tercję "Błyskawica" wygrała 4:1. Najlepszy snajper Lightning Brayden Point strzelił dwa gole i zaliczył asystę, a ponadto trafiali: Alex Killorn, Tyler Johnson i Cédric Paquette. Drugi gol Pointa był de facto dziełem gracza rywali Samiego Vatanena, który skierował krążek do własnej bramki. Stojący w bramce ekipy z Florydy Louis Domingue obronił 33 z 35 strzałów. Drużyna z Tampy wygrała w tym sezonie wszystkie 7 meczów z zespołami z dywizji metropolitalnej. Po trzecim zwycięstwie z rzędu ma już 35 punktów, a w tabeli całej ligi z prowadzącymi Predators przegrywa tylko z powodu mniejszej liczby zwycięstw w normalnym czasie gry i po dogrywkach. Bramkarz Devils Cory Schneider od powrotu po przerwie spowodowanej kontuzją nie wygrał żadnego z 6 meczów w tym sezonie. Na zwycięstwo czeka od 27 grudnia ubiegłego roku, czyli od 19 spotkań. A wczoraj sprezentował rywalom pierwszego gola fatalnym zagraniem za bramką. Jego zespół ma na koncie 21 punktów i jest ostatni w dywizji metropolitalnej.


"Samobójczy" gol Samiego Vatanena




Najsłabsi w tabeli całej NHL Los Angeles Kings przerwali serię 5 porażek u siebie pokonując 5:2 Edmonton Oilers. Trzecią tercję "Królowie" wygrali 3:0, do czego znacząco przyczyniły się dwa gole strzelone w ostatniej minucie do pustej bramki. Dustin Brown popisał się piątym hat trickiem w NHL, Anže Kopitar zdobył gola zwycięskiego i zaliczył asystę, a trafił także Jeff Carter. Z 17 punktami Kings wciąż zamykają jednak ligową tabelę. Z kolei Oilers niezbyt dobrze rozpoczęli okres gry pod wodzą Kena Hitchcocka. Co prawda doświadczony trener wygrał w debiucie z San Jose Sharks, ale dwa kolejne mecze serii wyjazdowej w Kalifornii przegrał. Wczoraj w decydującym momencie zawiódł drużynę Connor McDavid, który sfaulował Tylera Toffolego w chwili, gdy Cam Talbot zjeżdżał z lodu, by wpuścić szóstego gracza z pola. Goście musieli więc później grać 5 na 5 w polu bez bramkarza i stracili gola pieczętującego sukces gospodarzy. 22 punkty dają drużynie z Edmonton szóste miejsce w dywizji Pacyfiku.


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
  • uniaosw: Oby Bagiński i Matczak też zostali
  • Luque: Bagiś out, Matczak out, Obcokrajowcy out (za wyjątkiem Kaskinena i Viitanena)
  • Luque: Jaśkiewicz jak chce grać taką padakę to też out
  • Luque: Grać mają Sobecki, Ubowski, Krzyżek, Kucharski... na co my czekamy? Aż przepłacony obco skończy im kariery?
  • narut: dokładnie - niech Tychy dadzą dobry przykład teraz dla całej ligi, na to liczę, niech nasza młodzież się rozwija, a obco. poza mającymi pozytywny wkład, pakują manatki
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe