Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

NHL: Asysta sezonu? Złe miłego początki Bruins (WIDEO)

2019-01-04 07:05 NHL
NHL: Asysta sezonu? Złe miłego początki Bruins (WIDEO)

Boston Bruins rozpoczęli mecz z Calgary Flames od "planowej" straty gola we własnej przewadze. Ale później było już tylko lepiej. 6 goli, zwycięstwo i fantastyczne 50-metrowe podanie Toreya Kruga, które może być uznane za asystę sezonu.


Jeśli jest w NHL jakaś sytuacja, w której można się spodziewać gola w osłabieniu, to jest nią mecz Bruins z Flames. W 6. minucie wczorajszego spotkania obu ekip w Bostonie gracze gości Michael Frolík i Elias Lindholm w odstępie zaledwe 5 sekund wylądowali na ławce kar. Do tego Brad Marchand, którego Lindholm trafił kijem w twarz wytrwale szukał na swojej brodzie zranienia i znalazł, przekonując sędziów, że Szwed zasłużył na wykluczenie 2+2. Gospodarze mogli więc grać w przewadze przez ponad 4 minuty, a niemal przez pełne 2 w podwójnej. Zapowiadało to ich... kłopoty.


Frolík chwilę po tym, jak skończyła się jego kara wyskoczył na lód i ruszył do kontry z Markiem Jankowskim. Czech na raty pokonał stojącego w bramce gospodarzy Jaroslava Haláka i dał prowadzenie przyjezdnym. O tyle nie było to zaskakujące, że nikt w tym sezonie nie strzelił w NHL więcej goli w osłabieniu niż Flames i nikt nie stracił w przewadze więcej niż Bruins. To już 13. gol "Płomieni" w mniej liczebnym składzie, a mamy dopiero połowę sezonu. W dwóch poprzednich sezonach żaden zespół nie zdołał strzelić więcej niż 12 we wszystkich 82 spotkaniach rozgrywek. Tymczasem Bruins już 9 razy w tych rozgrywkach tracili gole grając w przewagach.


Wczoraj jednak odpowiedzieli na to bardzo szybko. Jeszcze w tej samej przewadze John Moore zaskoczył stojącego w bramce przyjezdnych Mike'a Smitha, a w 15. minucie prowadzenie dał gospodarzom Jake De Brusk. Kiedy Lindholm na początku drugiej odsłony wyrównał, to już po 36 sekundach Brad Marchand zmienił tor lotu krążka po strzale Toreya Kruga i było 3:2 dla miejscowych. Od tego momentu podopieczni Bruce'a Cassidy'ego już nie dali się dogonić i ostatecznie wygrali 6:4.


DeBrusk i Marchand strzelili po dwa gole, a na listę strzelców trafił także David Pastrňák. Przy trafieniu tego ostatniego Halák jako pierwszy bramkarz w tym sezonie zaliczył trzecią asystę, ale to asysta pierwszego stopnia w tej akcji była prawdziwą ozdobą meczu. Torey Krug z własnej tercji z premedytacją potężnie wystrzelił krążek tak, by ten odbił się po drugiej stronie lodu od oddalonej o prawie 50 metrów bandy i trafił wprost do najeżdżającego na bramkę Pastrňáka. Asysta w stylu braci Sedinów z pewnością będzie jedną z najpiękniejszych w tym sezonie NHL.



Na tę akcję swoim efektownym golem odpowiedział Johnny Gaudreau. Amerykanin, podobnie jak Pastrňák wybrany do udziału w Meczu Gwiazd NHL, zza bramki celowo wstrzelił krążek tak, by ten odbił się od pleców Haláka i wpadł do siatki. Popularny "Johnny Hokej" zaliczył także asystę, a na listę strzelców w drużynie z Calgary wpisał się także Mikael Backlund.


Goście, którzy przystępowali do meczu z szansą awansowania na drugie miejsce w tabeli całej NHL, nie mieli jednak najlepszego dnia. Zaliczyli aż 20 strat, a w ich bramce nie imponował Mike Smith. Bramkarz Flames sam przyznał to po spotkaniu. - Były takie ich przypadkowe zmiany toru lotu krążka przed moją bramką i były takie gole, których nie powinienem wpuścić - skomentował Smith. - Myślę, że nie graliśmy najlepiej, ale do końca byliśmy w tym meczu. Drużyna z Calgary ma 54 punkty i mimo porażki ciągle jest najlepsza w konferencji zachodniej.


Z kolei Bruins pod dachem kontynuują dobrą formę, którą pokazali dwa dni wcześniej w noworocznym "Zimowym Klasyku" na stadionie Notre Dame. Trzecie z rzędu zwycięstwo daje im 50 punktów i trzecią pozycję w dywizji atlantyckiej. Trenera Cassidy'ego martwią jednak słabe początki meczów w wykonaniu jego drużyny, bo w czwartym kolejnym spotkaniu jako pierwsza straciła ona gola. - Chcemy zaczynać mecze lepiej, zwłaszcza u siebie - powiedział wczoraj. - To jest dla mnie powód do zmartwienia, bo udawało nam się to wcześniej, ale gdzieś nam to uciekło. Musimy więc się temu przyjrzeć.


Boston Bruins - Calgary Flames 6:4 (2:1, 1:1, 3:2)
0:1 Frolík - Jankowski 07:46 (w osłabieniu)
1:1 Moore - Grzelcyk - Forsbacka Karlsson 09:02 (w przewadze)
2:1 DeBrusk - Krejčí - Donato 14:19
2:2 Lindholm - Gaudreau - Hanifin 21:05
3:2 Marchand - Krug - Bergeron 21:41

4:2 Pastrňák - Krug - Halák 40:54 (w przewadze)

4:3 Gaudreau - Monahan - Hanifin 49:27

5:3 DeBrusk - Krejčí 53:46

5:4 Backlund - Giordano - Andersson 56:27

6:4 Marchand - Pastrňák - Bergeron 58:10 (pusta bramka)

Strzały: 27-37.
Minuty kar: 8-8.
Widzów: 17 565.


Minnesota Wild niespodziewanie pokonali na wyjeździe Toronto Maple Leafs 4:3, mimo że przegrywali już 0:2 i 2:3. Zwycięskiego gola dla gości strzelił w trzeciej tercji Zach Parise, który wcześniej asystował także przy bramce Mikko Koivu. Gola i dwie asysty zaliczył dla Wild Jared Spurgeon, a o jedną asystę mniej Charlie Coyle. Dla Maple Leafs swoją pierwszą bramkę w tych rozgrywkach strzelił wyczekiwany w Toronto do samego końca terminu na podpisanie nowego kontraktu William Nylander, a Mitch Marner trafił do siatki już w 7. sekundzie, wyrównując liczący sobie prawie 87 lat rekord najszybszego gola w historii klubu. W drużynie z Toronto z powodu urazów zabrakło dwóch podstawowych bramkarzy - Frederika Andersena i Garreta Sparksa. Między słupkami stanął więc sprowadzony kilka dni temu z Florida Panthers Michael Hutchinson. "Klonowe Liście" pierwszy raz w tym sezonie przegrały mecz, w którym prowadziły po pierwszej tercji. Wild mają 7 zwycięstw w spotkaniach, w których po 20 minutach przegrywali. Więcej takich spotkań wygrał tylko lider z Tampy. "Dzicy" z dorobkiem 41 punktów zajmują piąte miejsce w dywizji centralnej. Ich wczorajsi rywale i z 54 "oczkami" są drudzy w atlantyckiej.


Serię trzech porażek przerwał grający bez swojego kontuzjowanego kapitana zespół Buffalo Sabres. Jack Eichel opuści co najmniej dwa mecze z powodu urazu doznanego w sylwestrowym meczu z New York Islanders, ale jego koledzy pokonali Florida Panthers 4:3. Dwoma golami do zwycięstwa poprowadził ich najlepszy snajper Jeff Skinner. 26-latek ma już na koncie 28 trafień i jest wiceliderem klasyfikacji strzelców NHL tylko za Aleksandrem Owieczkinem. Bramkę i asystę dla zwycięzców zaliczył wczoraj Sam Reinhart, a do siatki trafił jeszcze Tage Thompson. Skinner już po raz siódmy w tym sezonie dał zwycięstwo swojej drużynie i jest pod tym względem liderem ligowej klasyfikacji ex aequo z Gabrielem Landeskogiem oraz Eliasem Petterssonem. Bardziej efektowny był jednak jego pierwszy gol, przy którym minął rywala i oddał strzał upadając na lód. 35 strzałów graczy z Florydy obronił bramkarz Sabres Linus Ullmark. 50 punktów daje "Szablom" czwarte miejsce w dywizji atlantyckiej. Z trzecimi Bruins przy równym dorobku punktowym przegrywają mniejszą liczbą zwycięstw w regulaminowym czasie i po dogrywkach. Z kolei Panthers z 40 "oczkami" w tej samej dywizji są na szóstej pozycji.


Piękny gol upadającego Jeffa Skinnera




Carolina Hurricanes w trzeciej tercji nie dali się dogonić drużynie Philadelphia Flyers, choć niewiele brakowało. "Huragany" prowadziły w Filadelfii już 4:0, ale straciły 3 gole. Ostatecznie jednak Teuvo Teräväinen przypieczętował sukces gości trafieniem na 5:3. Fin, który bierze udział w głosowaniu kibiców na wypełnienie ostatniego miejsca w drużynie dywizji metropolitalnej podczas Meczu Gwiazd, strzelił wczoraj dwa gole i raz asystował. Bramkę i asystę zaliczył Dougie Hamilton, a do siatki gospodarzy trafili też: Justin Williams i Warren Foegele. Jak rzadko kiedy, Hurricanes oddali mniej strzałów od swoich rywali. Podopieczni Roda Brind'Amoura strzelali rzadziej tylko w 8 ze swoich 39 występów w tym sezonie. 4 z takich spotkań wygrali. To najczęściej strzelający na bramkę zespół NHL i ten, który pozwala przeciwnikom na najmniejszą liczbę uderzeń. Wczoraj zablokowali ich 20, a rozgrywający 200. mecz w NHL ich bramkarz Petr Mrázek obronił kolejne 34. Drużyna z Raleigh wygrała drugi kolejny mecz i z 39 punktami jest szósta w dywizji metropolitalnej. Flyers po piątej z rzędu porażce mają 35 punktów i są w niej ostatni.


Nie jest dużym zaskoczeniem, gdy o wyniku meczu Chicago Blackhawks w dogrywce przesądza zawodnik o nazwisku Toews. Jonathan Toews strzelił bowiem w dogrywkach najwięcej goli w historii klubu z Chicago. Tym razem jednak była to przypadkowa zbieżność nazwisk. Napastnik New York Islanders Devon Toews strzelił swojego pierwszego gola w NHL, od razu zwycięskiego na 3:2 w dodatkowej części meczu z Chicago Blackhawks. 24-latek nie jest spokrewniony z kapitanem Blackhawks i narzekał kiedyś na to, że bez przerwy jest o to pytany. Zanim rozstrzygnął mecz, dwukrotnie do bramki zespołu z Chicago trafił Matt Barzal. Efektowny był zwłaszcza jego pierwszy gol po strzale z powietrza. Rozgrywający piąty mecz w NHL Toews jest 18. graczem od 1967 roku, który swojego pierwszego gola w NHL strzelił w dogrywce. "Wyspiarze" ustanowili swój rekord sezonu oddając 50 strzałów. Piąte z rzędu zwycięstwo dało im 48 punktów. Nadal oznacza to czwarte miejsce w dywizji atlantyckiej. Blackhawks z 37 "oczkami" są przedostatni w dywizji centralnej.


Efektowny strzał z powietrza Matta Barzala




Perfekcyjny powrót do bramki Montréal Canadiens zaliczył nominowany w środę nieco na kredyt do udziału w Meczu Gwiazd NHL Carey Price. Mistrz olimpijski z Soczi pauzował w trzech poprzednich spotkaniach z powodu kontuzji, ale tej nocy obronił wszystkie 33 strzały graczy Vancouver Canucks i pomógł swojej drużynie wygrać 2:0. Po raz 42. w NHL Price nie dał się w meczu pokonać. A gole dla "Habs" strzelali: Jordie Benn i Jonathan Drouin. Canucks nie tylko przegrali, ale jeszcze stracili swoją największą gwiazdę Eliasa Petterssona. Najskuteczniejszy debiutant sezonu w drugiej tercji został najpierw zahaczony kijem, a później przewrócony na lód przez innego pierwszoroczniaka Jesperiego Kotkaniemiego. Sędziowie nie zauważyli faulu Fina, a Pettersson udał się do szatni. Według trenera Canucks Travisa Greena raczej nie zagra w sobotę z Toronto Maple Leafs, ale jego przerwa w grze nie powinna być długa. Canadiens mają 49 punktów i zajmują piąte miejsce w dywizji atlantyckiej. Ich wczorajsi rywale z dorobkiem o 5 punktów mniejszym także są na piątej pozycji, ale w dywizji Pacyfiku.


Kontuzja Eliasa Petterssona



Aleksandr Owieczkin przerwał swoją serię 6 meczów bez gola i został drugim w historii graczem, który w swoich pierwszych 14 sezonach w NHL trafiał do siatki przynajmniej 30 razy, ale Washington Capitals przegrali 2:5 z zajmującymi do wczoraj ostatnie miejsce w ligowej tabeli St. Louis Blues. Tylko Mike Gartner wcześniej strzelił przynajmniej 30 goli w każdym ze swoich pierwszych 14 sezonów, a w 14 kolejnych (ale nie pierwszych) dokonał tego też Jaromír Jágr. Dla Blues gola i asystę zaliczył Alex Pietrangelo, a trafiali także: Robert Thomas, Colton Parayko, Oskar Sundqvist i Tyler Bozak. W drugiej tercji doszło do bójki Roberta Bortuzzo (STL) z Tomem Wilsonem. Wilson w przedsezonowym sparingu brutalnie zaatakował Sundqvista, za co został zawieszony na 20 meczów. Później karę skrócono do 14 spotkań. Sundqvist wczoraj rozgrywał swój setny mecz w NHL. Blues dzięki zwycięstwu nie są już ostatni ani w całej lidze, ani w konferencji zachodniej, ale z 36 punktami pozostają "czerwoną latarnią" dywizji centralnej. Capitals przegrali drugi mecz z rzędu, ale dorobek 51 punktów pozwala im prowadzić w dywizji metropolitalnej.


Na ostatnie miejsce w lidze spadł znów z 35 punktami zespół Los Angeles Kings, który przed własną publicznością uległ liderowi Tampa Bay Lightning 2:6. Nikita Kuczerow umocnił się na prowadzeniu w ligowej klasyfikacji punktowej zdobywając 4 punkty za gola i 3 asysty. Rosjanin ma już w tym sezonie na koncie 69 "oczek" i drugiego w rankingu najskuteczniejszych Mikko Rantanena wyprzedza o 7. Wczoraj przekroczył granicę 400 punktów w NHL. Gola i dwie asysty zaliczył Steven Stamkos, po bramce i asyście Ryan Callahan oraz Brayden Point, a swoje trafienia dorzucili: Ryan McDonagh i Mathieu Joseph. Zespół "Błyskawicy" wygrał siódmy mecz z rzędu, a od 27 listopada punktował w 16 kolejnych spotkaniach, wygrywając 15 z nich. Jego 66 punktów to dokładnie tyle, ile mieli na tym samym etapie Montréal Canadiens podczas swojego rekordowego sezonu 1976-77, w którym uzbierali 132 punkty.


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
  • KubaKSU: No to czekamy dalej !:)
  • Polaczek1: Denyskin przychodząc do nas podpisał na 3 lata kontrakt to jak ma już nie ważny?
  • narut: nasz reprezentacyjny hokej potrzebuje... zrównoważonych kibiców, nie kibiców prostego sukcesu...
  • omgKsu: Fajnie gdbyśmy zagrali jakis mecz przedsezonowy z mocną drużyną z czołowych lig europejskich , wszak zagramy w lidze mistrzów.
    Takie sprawy trzeba organizować wczesniej , także jest czas żeby działać.
    Nie znowu te Havirowy i inne Poruby :)
  • KubaKSU: No tak na 3 lata,nie wiem o co chodzi
  • emeryt: jak odejdzie juz teraz to z inicjatywy klubu...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Eme z inicjatywy zawodnika …tez moze klub sie zgodzic bo jak wiesz z niewolnika nie pracownika
  • emeryt: w klubie majo go dosyć,podobno
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wiec moze dlatego klub wyrazi zgode na rozwiazanie kontraktu ze pan duzy gwiazdorzy
  • Luque: Gościu zostaje na 2 lata
  • hubal: nie rozumie władz Katowic , budują kopaczom stadion i halę siatkarzom a lodowisko ?
    przecie miejsca tam (Załęże po drugiej stronie autobany) w pizdu i dojazd dobry
  • dzidzio: Ano dlatego że priorytety w magistracie są inne - piłka i siatka
  • dzidzio: Zresztą podobnie jest w ...Gdańsku dlatego pan K ma się dobrze
  • emeryt: ale ze Kryspin rozmawiał z babami finczyków..
  • WojtekOSW46: Tirkkonen rozmawiał z partnerkami Finów z Unii? 🤔 strach pomyśleć co będzie jak odnajdzie matki i siostry
  • WojtekOSW46: Trzeba bylo Golden Majka wysłać na misje do partnerek GKS
  • WojtekOSW46: Złoto zakręciłoby im w głowie
  • emeryt: ma miejscu Finczyków bym sie zaiteresowal otoczko tych rozmów,czy czasami Kryspin nie oczarowal zbytnio jednej z nich
  • emeryt: kiedys Najman odbił Salecie jego babsko a tacy byli koledzy
  • WojtekOSW46: Swoją drogą niezły ruch psychologiczny bo jak im szepnął stawkę na ucho to pewnie już zaczęły wydawać w głowie 😂
  • Luque: Zobaczymy kto przyjdzie, oby tylko kołcz nie przesadził z tymi Finami i będziemy mieli zdrową zbalansowaną drużynę
  • emeryt: a pomyśleć ze jeszcze niedawno dr. Rudi czaił sie w małpom gaju przebrany z kotnego bobra i proponowal przejscie do Cracovii
  • WojtekOSW46: Rudi odważny jak baba z targu stoi niedaleko
  • WojtekOSW46: To teraz my musimy komuś narzucić dywan na plecy i wysłać do Katowic
  • emeryt: ale żeby była równowaga pewnie Unia też mami pewnych ślizgaczy
  • uniaosw: Ćwir ćwir taś taś
  • hubal: niech nasz kołcz Luqu ściągnie i tuzin Fińczyków ale przekotów
    ja lubię ich szkołę hokeja
  • Oświęcimianin_23: Żeby z tych rozmów z partnerkami nic nie wyszło za 9 miesięcy:))))))))
  • hubal: może być dla kontrastu ze dwóch Szwedów :)
    oni się zbytnio nie lubią to będą zapie3dalać aż miło
  • Luque: Hubi to lepiej myślmy tak jak oni i inwestujmy w młodych zawodników, którzy się będą tego ich stylu gry uczyć, a nie przepłacajmy dziadków
  • emeryt: 23 myślisz ze Kryspin taki jurny...?
  • hubal: Luqu o młodych zapomnij , Rudolf wszystkich zgarnie
  • Oświęcimianin_23: eme, a pewnie, jeszcze jak się ciepło zrobi...
  • Luque: Ja bym tam popatrzał na Naszych młodych plus kogoś wyciągnąć
  • Arma: Panowie, nie przy stole
  • Luque: Tyczyńskiego bym wyciągnął z Sosnowca
  • emeryt: moim zdaniem profesor Pasiut w Unii to słaby pomysł...
  • botanick: https://hokej.net/druzyna/gks-tychy
  • botanick: Skład mistrzowski z 2005 roku! Obcokrajowcy Pan Belica i Pan Bacul.Dziękuję.
  • Arma: Że 19 lat temu było więcej krajowych grajków ? No ja w szoku lekko jestem
  • botanick: Mam nadzieję że w Krakowie się uda.
  • botanick: Podhale jak ściągnie swoich z ligi ,plus piątka dobrych wzmocnień to będzie bolało wielu.
  • Marios91: Skoro kibice w Tychach niezadowoleni to może trener Tirkonen przyjdzie do Unii? Oczywiście w przypadku gdy nie zostanie profesor Zupa
  • Luque: Kibice dają kołczowi Tirkkonenowi kredyt zaufania i patrzą jak będzie budowany skład, czas pokaże
  • Luque: Ciekawe co z asystentami kołcza, A.B. i J.G.
  • thpwk: Myśle, że artykuł o rewolucji w Tychach rozjaśnia sytuacje jak szkodliwy był Matczak w ostatnich latach. Trener jest od budowania drużyny, a nie dyrektor. Trener sygnalizuje jakiego typu zawodnika potrzebuje, a dyrektor stara się takiego znaleźć. Tyle i aż tyle.
  • thpwk: Rzuca tez po części światło na kulisy odejścia Gusova.
  • hubal: o takich grajkach jak Bacul , Belica dziś możemy tylko pomarzyć ...
    im tylko Dipła dorównywał
  • Luque: A Gleb był be Hubi? Cichy i Szczechura jak byli głodni mistrza też?
  • Luque: Raczej chodzi o to że trzeba brać zawodników głodnych tytułu i wygrywania, a nie tłuste koty...
  • hubal: Gleb gdyby był nie taki wiekowy to z obco nr 1 całej ligi
    Majkiel i Alex swego czasu super grajki ale jednak to nie to
  • hubal: i tu zgoda Luqu , tak zrobiła Unia a wcześniej Kato i mieli sukces
  • hubal: przede wszystkim grajki młode a nie po 30stce przed 40stką
  • Luque: Z krajowych widziałbym u Nas Tyczyńskiego i Pasia, im się raczej jeszcze chce a umiejętności też mają
  • hubal: jesli faktycznie Tirkonen dostanie wolną rękę poznamy ile jest wart jego warsztat
  • hubal: Tyczka zakochany w Sosnowcu , prędzej do wyjęcia jest Krężołek
  • dzidzio: Jest to miłość obopólna
  • Goral99.: Hubalu przeciez ci mowielm ze trener dostal wolna reke i moze sciagnac sobie 12 zawodnikow
  • thpwk: Wolna ręka co do doboru zawodników pozostawia wąskie grono osób co do poniesienia odpowiedzialności przy ewentualnie niezadowalających wynikach.
  • thpwk: A tak w naszym grajdole niewiadomo kto winny. Dyrektor, który ingerował w budowę drużyny trenerom? Zawodnicy, którym nie odpowiadał trener? Przyspawany asystent? Sam trener i jego filozofia?
  • thpwk: Wolna ręka trenera to sytuacja klarowna.
  • thpwk: Przygotowanie fizyczne tez swoją drogą nie wyglądało najlepiej. Pytanie czy osoba za to odpowiedzialna jest tam ze względu na nazwisko czy swoje umiejętności?
  • Goral99.: Moim zdaniem tak powinno byc...trener odpowiada za wynik wiec trener powinien dobie dobierac zawodnikow
  • Goral99.: U nas juz soe mówi ze wzorem Katowic zawodnicy maja przygotowywac sie sami I cala drużyna do kupy spotka sie dopiero przed wyjsciem na lod
  • Alex2023: Niestety ale wg mnie oczywiscie trener od przygotowania fizyczmego , raczej po lini nazwiska.
  • Oświęcimianin_23: Kapica, Dziubiński, Sadłocha, ale to będzie chodzić
  • unista55: Już z Markiem dobrze chodziło, nie ma co rozwalać :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe