NHL: Zawieszenie za cios kijem w twarz (WIDEO)
Kolejny już w tym sezonie NHL zawodnik został zawieszony za uderzenie rywala kijem w głowę. Karę dyscyplinarną otrzymał także gracz, który sam nie dokończył meczu ze względu na ostry rewanż rywala.
Środkowy "Odrzutowców" w trzeciej tercji piątkowego spotkania, które jego drużyna wygrała 5:3, za bramką swojego zespołu wygrał walkę z Forsbergem o krążek, ale Szwed w narożniku zaatakował go zgodnie z przepisami ciałem. Gdy już odjeżdżał, Lowry wymierzył rywalowi cios kijem w twarz. Winowajca na lodzie otrzymał od sędziów karę mniejszą za zagranie wysoko uniesionym kijem. Przed ogłoszeniem decyzji o zawieszeniu został wysłuchany przez komórkę dyscyplinarną NHL i przekonywał, że nie zrobił tego celowo.
Należy podkreślić, że nie była to sytuacja, w której zawodnik po prostu stracił kontrolę nad swoim kijem lub gdy gracz znajdujący się w zachwianej pozycji macha kijem, by złapać równowagę To było lekkomyślne machnięcie kijem, który uderzył rywala na niebezpiecznej wysokości. Niezależnie od tego, gdzie chciał uderzyć przeciwnika, Lowry musi kontrolować i odpowiadać za swój kij
Gabriel w 6. minucie spotkania podjechał z tyłu do walczącego o krążek przy bandzie gracza rywali i na dużej szybkości rzucił go na bandę. - Należy podkreślić, że choć Patrick był zwrócony twarzą do bandy, to nie była to sytuacja, w której zawodnik odwrócił się chwilę przed wykonaniem ataku przez rywala, co zmienia to wejście ze zgodnego na niezgodne z przepisami - uzasadniła komórka dyscyplinarna swoją decyzję. - Choć Patrick zmienił nieco swoje ustawienie przed atakiem Gabriela, to nie był w pozycji, która pozwalała mu zorientować się, że Gabriel jedzie w jego kierunku, by wykonać atak.
Faul Gabriela na Patricku
Gabriel miał wystarczająco dużo czasu i miejsca, by podjąć inną decyzję. W tej sytuacji to do niego należało wykonanie zgodnego z przepisami ataku i zminimalizowanie siły uderzenia lub całkowite uniknięcie tego wejścia
Co ciekawe, jeszcze w trakcie tego samego spotkania Patrick zrewanżował się Gabrielowi ostrym atakiem ciałem. Obaj nie dokończyli meczu, bo zgodnie z ligową procedurą musieli się poddać testom na wstrząśnienie mózgu.
"Rewanż" Patricka na Gabrielu
Komentarze