Hokej.net Logo

NHL: Wheeler show. Kapitan zagrał jak w liceum (WIDEO)

2019-03-04 07:03 NHL
NHL: Wheeler show. Kapitan zagrał jak w liceum (WIDEO)

Blake Wheeler nie jest znany jako snajper, a raczej rozgrywający, który pomaga strzelać gole swoim partnerom. Tej nocy w Columbus pokazał jednak inną twarz i poprowadził zespół do zwycięstwa imponującym popisem strzeleckim.


Kapitan Winnipeg Jets strzelił w wyjazdowym meczu z Columbus Blue Jackets aż 4 gole, w tym 3 w trzeciej tercji i dał gościom zwycięstwo 5:2, które pozwoliło im umocnić się na prowadzeniu w dywizji centralnej NHL.


Swój snajperski popis zaczął w pierwszej minucie drugiej odsłony, gdy stojąc przed bramką bez opieki rywali zmienił tor krążka sunącego po tafli i zaskoczył Siergieja Bobrowskiego, dając gościom z Winnipeg prowadzenie 2:1. W pierwszej części meczu dla Jets trafił Sami Niku, który zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie, a później wyrównał w przewadze Nick Foligno. Z prowadzeniem po pierwszym golu Wheelera przyjezdni nie wytrwali jednak do końca drugiej tercji. W jej końcówce Blue Jackets mocno nacisnęli i zamknęli gości w ich tercji obronnej. Efektem był wyrównujący gol strzelony przez Setha Jonesa uderzeniem z dystansu.


Trzecią tercję goście musieli rozpocząć od obrony osłabienia po karze z końcówki drugiej, jaką dostał ich bramkarz Connor Hellebuyck. Amerykanin przesuwając się do interwencji wypchnął bramkę z jej pozycji. Sędziowie uznali, że zrobił to celowo i ukarali go za opóźnianie gry. Jets osłabienie obronili, a później nastąpił show ich kapitana, który przypomniał sobie czasy liceum. W 48. minucie stojąc przed bramką zbił z powietrza krążek wystrzelony przez Nathana Beaulieu i dał "Odrzutowcom" prowadzenie 3:2. W 58. skompletował swój hat trick strzałem z nadgarstka na 4:2, a w ostatniej nie musiał już nawet trafiać do siatki, ale chciał.


Blue Jackets grali już wówczas bez bramkarza, a Wheeler dostał od Marka Scheifele'ego podanie i jechał na pustą bramkę gospodarzy. Wtedy Artiemij Panarin w chamski sposób rzucił w niego swoim kijem. Sędziowie zasygnalizowali karę, więc w takiej sytuacji musieliby zaliczyć gola, nawet gdyby kapitan Jets nie trafił do siatki. On jednak sprezentował swoim partnerom asysty, których ci nie mieliby, gdyby bramkę zaliczono bez umieszczenia w niej krążka i trafił po raz czwarty, pieczętując wygraną 5:2.


Trzecia tercja, w której strzelił 3 gole jest tym bardziej niesamowita, że Wheeler nie mógł rozegrać jej całej, bo jako jedyny uczestnik meczu został w niej odesłany na ławkę kar. Działo się to między jego drugim a trzecim golem. W trzeciej odsłonie grał przez 5 minut i 26 sekund. Wyjeżdżał na lód 8 razy, a 3 z tych wyjazdów kończyły się golami.


Wheeler jest powszechnie znany jako wybitny specjalista od asyst. Do wczoraj miał w tym sezonie na koncie 13 trafień i 60 podań przy golach. W poprzednich rozgrywkach był wspólnie z Claude'em Giroux najczęściej asystującym graczem ligi. Hat tricka w NHL nie miał od października 2017 roku, a 4 gole w jednym spotkaniu strzelił po raz pierwszy - jak sam powiedział - od czasów liceum. - Człowiek zawsze chce mieć jakiś wkład w wyniki drużyny i to jest najważniejsze - mówił wczoraj. - Myślę, że wnoszenie wkładu w zwycięstwa jest w każdym meczu celem ataku, w którym gram. Oczywiście wpisywanie się do protokołu jest tego częścią. Wczoraj strzelając pomógł także Markowi Scheifele'emu zaliczyć 3 asysty. A Hellebuyck, broniąc 40 strzałów, odniósł 111. zwycięstwo w NHL i zrównał się z Ondřejem Pavelcem na czele klasyfikacji bramkarzy z największą liczbą wygranych od przeniesienia klubu z Atlanty do Winnipeg.


Jets po zwycięstwie w Columbus mają na koncie 82 punkty i obronili prowadzenie w dywizji centralnej. Nieco gorzej wygląda w tabeli sytuacja Blue Jackets, którzy dzień wcześniej przegrali 0:4 z Edmonton Oilers. Obecnie mają 75 punktów i zajmują piąte miejsce w dywizji metropolitalnej, a także trzecie w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-offów w konferencji wschodniej. Na dziś ten wynik nie daje awansu do play-offów.


- Właściwie trudno skrytykować nasz występ, bo wiele rzeczy robiliśmy dobrze - mówił po wczorajszym spotkaniu kapitan gospodarzy Nick Foligno, który nie tylko strzelił gola, ale też stoczył wygrany pojedynek pięściarski z Dmitrijem Kulikowem. - Przez dużą część meczu dyktowaliśmy warunki gry, więc tym gorzej się z tym czujemy. Potrzebujemy jednak dobrych wyników i to natychmiast.


Columbus Blue Jackets - Winnipeg Jets 2:5 (1:1, 1:1, 0:3)
0:1 Niku - Chiarot - Perreault 02:21
1:1 Foligno - Panarin - Atkinson 11:22 (w przewadze)
1:2 Wheeler - Kulikow - Scheifele 20:35
2:2 Jones - Panarin - Werenski 37:32

2:3 Wheeler - Beaulieu - Schefiele 47:44

2:4 Wheeler - Laine - Beaulieu 57:47

2:5 Wheeler - Scheifele - Copp 59:26 (pusta bramka)

Strzały: 42-26.
Minuty kar: 11-23.
Widzów: 16 091.





Niezwykłe zakończenie miał mecz pomiędzy Washington Capitals a New York Rangers. W czwartej rundzie rzutów karnych broniący bramki Rangers Aleksandr Georgijew rzucił swój kij pod nogi strzelającego Aleksandra Owieczkina, co zgodnie z przepisami musi skutkować uznaniem gola. Sędziowie na lodzie początkowo... go nie uznali, ale po konsultacji z arbitrami wideo zaliczyli Owieczkinowi bramkę i zakończyli mecz. Capitals wygrali 3:2 i była to już ich czwarta wygrana z rzędu. Z karnych dla obrońców Pucharu Stanleya trafiali także: T.J. Oshie i Nicklas Bäckström, a z gry Carl Hagelin i André Burakovsky. Owieczkin wykorzystał w NHL tylko 33 na 104 rzuty karne. Jego 71 niewykorzystanych karnych to najgorszy wynik od wprowadzenia tego elementu jako sposobu rozstrzygania o wynikach w 2005 roku. Z kolei Oshie ma w karnych skuteczność w NHL na poziomie 52,5 %, czyli najwyższym ze wszystkich zawodników strzelających przynajmniej 60 razy (42 na 80). Wczorajsze zwycięstwo pozwoliło mistrzom NHL z 83 punktami awansować na pierwsze miejsce w dywizji metropolitalnej kosztem New York Islanders. Rangers, z kolei, przegrali czwarty kolejny mecz i z 65 punktami są przedostatni w tej samej dywizji.



New York Islanders stracili prowadzenie w dywizji z powodu porażki 1:4 z Philadelphia Flyers. Gole dla zwycięzców strzelali: Travis Konecny, Travis Sanheim, Scott Laughton i Sean Couturier, a stojący w bramce "Lotników" Brian Elliott obronił 29 z 30 strzałów. Na początku trzeciej tercji Konecny pobił się z Jordanem Eberle. Co ciekawe, Eberle w swoich 649 występach w NHL stoczył dwie bójki i obie z graczami Flyers. W kwietniu ubiegłego roku zmierzył się na pięści z Laughtonem. Wczorajsze zwycięstwo zespół z Filadelfii okupił kontuzją Nolana Patricka, który doznał urazu blokując strzał Cala Clutterbucka. Ważne było to, że z 72 punktami podopieczni Scotta Gordona zbliżyli się do awansu do play-offów. Nadal jednak są dopiero na szóstym miejscu w dywizji metropolitalnej, a w klasyfikacji drużyn walczących o dwie "dzikie karty" w konferencji wschodniej zajmują czwartą pozycję ze stratą 5 "oczek" do pozycji dającej awans. Islanders mają 81 punktów i są w tej samej dywizji drudzy. W drugiej tercji wczorajszego spotkania z ich bramki zjechał Robin Lehner, który wpuścił 3 z 13 strzałów. Zastępujący go Thomas Greiss obronił 12 uderzeń.

Po raz drugi z rzędu, ósmy w tym sezonie i 56. w NHL gola nie wpuścił Marc-André Fleury. Bramkarzowi Vegas Golden Knights 19 skutecznych interwencji wystarczyło do zachowania "czystego konta" i odniesienia zwycięstwa nad Vancouver Canucks. Jego koledzy z pola strzelali za to aż 48 razy, w tym trzykrotnie celnie i "Złoci Rycerze" wygrali 3:0. Autorami bramek byli: Max Pacioretty, Ryan Carpenter i Reilly Smith. 8 meczów bez wpuszczenia gola Fleury'ego to najlepszy wynik bramkarza w tym sezonie NHL, podobnie jak 32 zwycięstwa. Popularny "Flower" nie dał się pokonać także dwa dni wcześniej w meczu z Anaheim Ducks. On i jego koledzy wygrali 4 ostatnie spotkania, a 77 punktów daje im trzecie miejsce w dywizji Pacyfiku. Canucks są w niej na szóstej pozycji z dorobkiem 63 "oczek". 7 tracą do miejsca dającego "dziką kartę" do play-offów w konferencji zachodniej.

Przedostatni zespół konferencji zachodniej, Anaheim Ducks, przerwał serię 5 porażek wygrywając 2:1 z Colorado Avalanche. W ofensywie drużynę "Kaczorów" poprowadził Jakob Silfverberg, który najpierw sam strzelił gola, a później asystował przy trafieniu Cama Fowlera i tym samym uczcił przedłużenie w sobotę o 5 lat kontraktu w Anaheim. 25 z 26 strzałów rywali obronił z kolei John Gibson. W 10 meczach od zwolnienia trenera Randy'ego Carlyle'a zespół pod wodzą generalnego menedżera Boba Murraya odniósł 4 zwycięstwa i poniósł 6 porażek. Murray jako tymczasowy szkoleniowiec mocno stawia na defensywę. Pod jego wodzą tylko dwa razy w meczach zespołu z Kalifornii padły więcej niż 4 gole. Obecnie jego drużyna ma na koncie 59 punktów. Avalanche przegrali drugie spotkanie z rzędu, a ich 68 "oczek" oznacza szóste miejsce w dywizji centralnej oraz czwarte w rywalizacji o "dziką kartę" do play-offów na Zachodzie. W drugiej tercji ich czołowy obrońca Ian Cole otrzymał karę meczu za niesportowe zachowanie po brutalnym ataku kolanem na Devina Shore'a. Shore także nie wrócił już do gry.

Atak kolanem Iana Cole'a na Devina Shore'a



Pierwsze zwycięstwo pod wodzą Marca Crawforda odniósł ligowy outsider, Ottawa Senators. Zespół ze stolicy Kanady w drugim meczu pod wodzą szkoleniowca, który zastąpił Guy Bouchera, pokonał Florida Panthers 3:2. Zdecydowała o tym wygrana 2:0 druga tercja. Swojego pierwszego zwycięskiego gola w NHL strzelił tegoroczny debiutant Rūdolfs Balcers. Bramki zdobyli także dla zwycięzców: Zack Smith i Brian Gibbons, a Anders Nilsson obronił 30 z 32 strzałów. Senators z dorobkiem 51 punktów nadal są ostatni w tabeli NHL, ale przynajmniej przerwali serię siedmiu porażek. Na wyjeździe w regulaminowym czasie gry wygrali po raz pierwszy od 16 stycznia. "Pantery" przegrały czwarty kolejny mecz i to po raz pierwszy w trakcie tej serii po 60 minutach. Ich 67 punktów daje szóste miejsce zarówno w dywizji atlantyckiej, jak i klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Do pozycji dającej awans do play-offów tracą 10 "oczek".


W rzutach karnych zakończyła się pięciomeczowa seria zwycięstw Minnesota Wild. Ryan Johansen w czwartej rundzie karnych pokonał ich bramkarza Alexa Stalocka i dał Nashville Predators zwycięstwo 3:2 nad "Dzikimi". Wcześniej dla zwycięzców w decydującej rozgrywce trafił także Ryan Ellis, a z gry Nick Bonino i Filip Forsberg, który doprowadził do dogrywki golem z 56. minuty. Bramkarz Predators Juuse Saros dopiero po raz drugi w NHL wygrał serię rzutów karnych. Ponadto poniósł 5 porażek w takich sytuacjach. "Drapieżnicy" odnieśli zwycięstwo po dwóch przegranych meczach z rzędu i mają na koncie 81 punktów. Utrzymali dystans jednego "oczka" do prowadzących w dywizji centralnej Jets, ale mają od nich o 3 rozegrane mecze więcej. Wild, z dorobkiem 71 punktów, są na piątej pozycji w tej samej dywizji, ale także na drugiej w walce o dwie "dzikie karty" do play-offów w konferencji zachodniej.


Trzecia tercja przesądziła o zwycięstwie San Jose Sharks nad Chicago Blackhawks. Po 40 minutach było 2:2, ale w trzeciej odsłonie "Rekiny" strzeliły 3 gole i wygrały ostatecznie 5:2. Dwie ostatnie bramki pieczętujące zwycięstwo zdobył Melker Karlsson, a na wagę zwycięstwa po raz pierwszy w tym sezonie trafił inny Szwed, Marcus Sörensen. Gole dla Sharks były także dziełem Tomáša Hertla i Timo Meiera. Sörensen w piątek strzelił dwa gole w wygranym meczu z Colorado Avalanche, ale na trafienie zwycięskie w NHL czekał od 23 grudnia 2017 roku. Sharks mają 86 punktów i zajmują drugie miejsce w dywizji Pacyfiku. Tymczasem Blackhawks, którzy przegrali 4 z ostatnich 5 meczów, zatrzymali się na 63 punktach i są ostatni w dywizji centralnej. Już 8 "oczek" tracą do miejsca dającego "dziką kartę" w konferencji zachodniej.


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe