Sparingi NHL: "Huragany" zdmuchnęły "Błyskawicę"

Okres przedsezonowy w NHL to szansa na pokazanie się dla zawodników, którzy na co dzień nie grają w najlepszej lidze świata. Tej nocy polskiego czasu całkiem dobrze wykorzystali ją niektórzy zawodnicy Carolina Hurricanes. Drużyna z Raleigh okazała się lepsza od zwycięzców ostatniego sezonu zasadniczego

"Huragany" w swoim pierwszym sparingu przed nowym sezonem NHL na wyjeździe pokonały Tampa Bay Lightning 3:0. Jako strzelcy zaprezentowali się m.in. dwaj gracze, którzy na co dzień występują w AHL i raczej nie są przewidywani do składu trenera Roda Brind'Amoura, gdy rozpocznie się sezon.

Już w 2. minucie wynik otworzył Max McCormick. To Amerykanin, który do NHL został wybrany w drafcie 8 lat temu przez Ottawa Senators. Grał nawet w zespole ze stolicy Kanady, w którym 71 razy wystąpił na taflach tej ligi. Ale na stałe do składu się nie przebił i "Senatorowie" oddali go w lutym do Colorado Avalanche. Tam w ogóle nie dostał szansy i występował w AHL. Wreszcie w lipcu podpisał kontrakt z Hurricanes, ale też raczej z myślą o Charlotte Checkers na zapleczu najlepszej ligi świata.

Z podobną intencją władze "Huraganów" podpisały dwa miesiące temu kontrakt z Colinem Markisonem, który wcześniej grał w Texas Stars, czyli filii Dallas Stars. Tej nocy również i on jednak z dobrej strony pokazał się w nowym klubie i zdobył w 50. minucie gola ustalającego wynik na 3:0. W międzyczasie, podczas gry w przewadze, trafił zawodnik, który może być dla wymienionej dwójki wzorem. Lucas Wallmark po przenosinach za Ocean ze Szwecji także zaczynał grając głównie w Checkers, a w zeszłym sezonie wreszcie był już podstawowym graczem "Canes" i w nowym ma być podobnie.

Liczna grupa graczy przewidywanych do gry w AHL dostała swoje szanse, bo w pierwszym przedsezonowym sparingu Hurricanes brakowało wielu podstawowych zawodników. Byli to m.in.: Sebastian Aho, Teuvo Teräväinen, Justin Faulk, Jordan Staal, Nino Niederreiter, Andriej Swiecznikow, Jake Gardiner czy Jaccob Slavin. Mimo tak eksperymentalnego zestawienia składu, trener Rod Brind'Amour znalazł bardzo wiele słów pochwał dla swoich zawodników po spotkaniu. - Mówiąc szczerze, był to jeden z najlepszych sparingów, w jakich uczestniczyłem - powiedział człowiek, który jako zawodnik grał w NHL aż przez 20 lat. - Chłopcy grali z poświęceniem i wszyscy wykonali dobrą robotę. Trudno by było znaleźć kogoś, kto nie dołożył się do zwycięstwa.

W bramce Hurricanes pod nieobecność Petra Mrázka mecz rozpoczął James Reimer. W 32. minucie zmienił go Anton Forsberg. Obaj razem zapracowali na "czyste konto", choć gracze Lightning nie zmusili ich do zbyt wytężonej pracy, bo oddali tylko 15 celnych strzałów. Na pewno byłoby inaczej, gdyby i w zespole z Tampy nie brakowało gwiazd. Tymczasem na lodzie nie pojawił się m.in. MVP i najskuteczniejszy gracz ostatniego sezonu Nikita Kuczerow, najlepszy bramkarz ostatniego sezonu Andriej Wasilewski, lider obrony Victor Hedman, a ponadto Tyler Johnson, Cédric Paquette, Ondřej Palát i Michaił Siergaczow. Nie zagrał także Brayden Point, który ma status "chronionego wolnego agentu" i ciągle nie podpisał nowego kontraktu. Dostępu do bramki bronił Scott Wedgewood, który zatrzymał 34 z 37 strzałów przeważających gości.

Trener Lightning Jon Cooper, biorąc pod uwagę mocno rezerwowy skład, nie przejmował się specjalnie po meczu porażką, ale miał pretensje do swoich podopiecznych o dyscyplinę, ponieważ dostali 6 kar. - Jesteśmy w okresie przygotowawczym i nie będziemy oceniać go tylko przez pryzmat zwycięstw czy porażek w sparingach - mówi. - Zagrało sporo młodych zawodników, którzy byli zdenerwowani. W przypadku takich młodszych graczy czasem lepiej grać pierwszy mecz na wyjeździe niż u siebie. Natomiast na pewno niepokojące są kary. Mówimy o tym, żeby ich nie łapać, więc to, że było ich aż tyle, jest dla mnie rozczarowujące.

Tampa Bay Lightning - Carolina Hurricanes 0:3 (0:1, 0:0, 0:2)

0:1 McCormick - Gibbons 01:19

0:2 Wallmark - McGinn - Martinook 45:53 (w przewadze)

0:3 Markison - Geekie 49:55

Strzały: 15-37.

Minuty kar: 12-6.

Widzów: 12 010.

Wyniki innych wtorkowych sparingów:

Toronto Maple Leafs - Ottawa Senators 1:3 (0:1, 0:0, 1:2)

Kapanen (44.) - Lajoie (9.), Scherwey (51.), Duclair (59.)

Columbus Blue Jackets - Buffalo Sabres 4:1 (1:0, 1:1, 2:0)

Bemström (1.), Sherwood (16.), Milano (55.), Dalpe (59.) - McCabe (34.)

New York Islanders - Philadelphia Flyers 3:2 (0:1, 0:0, 2:1, 1:0)

Brassard (47.), Eberle (59.), Jobst (65.) - Raffl (4.), Bigras (49.)

Detroit Red Wings - Chicago Blackhawks 5:3 (1:0, 2:2, 2:1)

Puempel (11.), Ford (27.), Terry (36.), Rasmussen (56.), Glendening (59.) - Holm (26.), Kubalík (38.), (47.)

Minnesota Wild - Dallas Stars 1:2 (0:1, 1:0, 0:0, 0:1)

Hartman (35.) - Hintz (20.), Dowling (64.)

Colorado Avalanche - Vegas Golden Knights 0:5 (0:1, 0:1, 0:3)

Zykow (5.), Pirri (23.), (57.), Hague (42.), Roy (43.)

Vancouver Canucks - Edmonton Oilers 4:2 (1:0, 0:1, 3:1)

Sutter (17.), (51.), Pettersson (40.), Pearson (60.) - Jurčo (34.), Russell (44.)

Arizona Coyotes* - Los Angeles Kings* 1:4 (0:1, 1:3, 0:0)

Stepan (24.) - Anderson (6.), Amadio (25.), Thomas (30.), Fagemo (33.)

San Jose Sharks - Anaheim Ducks 3:4 (2:0, 0:3, 1:1)

Meier (2.), Brodzinski (11.), Blichfeld (43.) - Shore (26.), Deslauriers (33.), Henrique (39.), Jones (47.)

Los Angeles Kings* - Arizona Coyotes* 0:5 (0:2, 0:1, 0:2)

Keller (1.), Garland (17.), (47.), Dvorak (25.), Gross (44.)

* dwa różne składy