NHL: Dan Girardi zakończył karierę (WIDEO)
Od kiedy NHL zaczęła notować statystyki zablokowanych strzałów nikt nie przyjął na ciało tylu krążków, co Dan Girardi. Kanadyjczyk więcej już nie przyjmie, bo oficjalnie zakończył sportową karierę.
Mający włoskie korzenie 35-letni obrońca wydał specjalne oświadczenie, w którym poinformował o rezygnacji z gry. W ostatnich dwóch latach występował w drużynie Tampa Bay Lightning. W sezonie zasadniczym 2018-19 rozegrał dla niej 62 mecze, strzelił 4 gole i zaliczył 12 asyst. W play-offach wystąpił 4-krotnie i nie punktował.
Jego kariera kojarzona jest jednak głównie z New York Rangers. To klub, z którym w 2006 roku podpisał umowę jako wolny gracz i w którym występował przez 11 lat. Girardi nigdy nie był wybrany w drafcie najlepszej ligi świata, a mimo to rozegrał w jej sezonach regularnych aż 927 meczów. Do dziś był tym aktywnym hokeistą pominiętym w drafcie, który miał na koncie najwięcej gier w NHL. Teraz palmę pierwszeństwa w tej kategorii przejmuje od niego kapitan New Jersey Devils Andy Greene.
Girardi w rozgrywkach zasadniczych strzelił 56 goli i zaliczył 208 asyst. W play-offach zagrał aż 143 razy, bo tylko raz drużyna, w której występował do nich nie awansowała. Pod tym względem również był do dziś najlepszy wśród aktywnych hokeistów pominiętych w drafcie. W rywalizacji o Puchar Stanleya strzelił 8 goli i uzyskał 28 asyst. Trofeum nigdy nie zdobył. Najbliżej był w 2014 roku, gdy New York Rangers z nim w składzie w finale ulegli Los Angeles Kings.
- Chciałbym podziękować wszystkim moim trenerom, rodzinie, przyjaciołom i kolegom z drużyny za ich wsparcie w czasie mojej całej hokejowej kariery - powiedział w oświadczeniu o zakończeniu kariery. - Chcę podziękować New York Rangers za danie mi szansy spełnienia marzenia z dzieciństwa i zagrania w NHL. Przez tych 11 niewiarygodnych lat zdobyłem tak wielu przyjaciół na lodzie i poza nim... Mam niebieską krew Rangers i dawałem z siebie wszystko dla mojej drużyny, miasta i kibiców z Madison Square Garden. Chcę również podziękować Tampa Bay Lightning za pomoc w kontynuowaniu kariery i danie mi szansy gry dla tak wspaniałego klubu, miasta i kibiców.
Klub New York Rangers na Twitterze zamieścił film z najlepszymi momentami Girardiego w jego barwach i napisał: "Dziękujemy Ci za 11 lat dawania z siebie wszystkiego. Dziękujemy Ci za to, że byłeś jednym z nas".
Girardi dodał dziś, że jego organizm domagał się już zakończenia kariery. - Każdego wieczoru dawałem z siebie wszystko i zostawiałem wszystko na lodzie. Teraz przyszedł czas na rozpoczęcie nowego rozdziału mojego życia i jestem z tego powodu szczęśliwy, podobnie jak moje ciało - napisał. Nic dziwnego, bo jego styl gry był dla ciała niezwykle wymagający. To jeden z najlepszych w ostatnich latach specjalistów od blokowania strzałów. W sezonach zasadniczych NHL zablokował ich łącznie aż 1 954. NHL tę statystykę notuje od 2005 roku i w tym czasie nikt nie zatrzymał swoim ciałem więcej uderzeń na bramkę. Girardi dwukrotnie wygrywał klasyfikację najczęściej blokujących hokeistów sezonu.
Komentarze