Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

NHL: Nowy król dogrywek wydłużył serię mistrzów (WIDEO)

2019-12-28 07:14 NHL
NHL: Nowy król dogrywek wydłużył serię mistrzów (WIDEO)

4 razy zespół Winnipeg Jets odrabiał straty do St. Louis Blues w rozegranym tej nocy meczu NHL. W dogrywce nie było to już jednak możliwe, a najdłuższą w lidze zwycięską serię wydłużył prawdziwy specjalista od goli strzelanych w dodatkowych częściach meczów.


Obrońcy Pucharu Stanleya na wyjeździe pokonali Jets 5:4 po decydującym golu strzelonym w dogrywce przez Davida Perrona. To już jego 4. trafienie w dogrywce w tym sezonie NHL. W tej klasyfikacji nie ma sobie równych. Perron jest także z 6 trafieniami współliderem listy strzelców zwycięskich goli w tych rozgrywkach, choć na przesądzenie o wygranej czekał od 9 listopada. Wszystkie 4 ostatnie jego bramki na wagę wygranych padały w dogrywkach. Co ciekawe, w tym sezonie strzelał w dodatkowych częściach spotkań tyle razy, ile w poprzednich 12 latach w NHL łącznie. Zanim wczoraj zdobył decydującą bramkę, jego zespół 4 razy wychodził na prowadzenie, ale Jets w każdym przypadku doprowadzali do remisu. Perron oprócz gola zaliczył asystę, podobnie jak Alex Pietrangelo. Tyler Bozak trafił do siatki dwukrotnie, Justin Faulk raz, a Jaden Schwartz uzyskał 3 asysty. Blues wygrali już 7. mecz z rzędu. To najdłuższa trwająca obecnie zwycięska seria w NHL. 56 punktów daje mistrzowskiej drużynie prowadzenie w całej konferencji zachodniej i 2. miejsce w lidze. Jets z 45 "oczkami" są na 3. pozycji w dywizji centralnej.

Prowadzący w dywizji atlantyckiej Boston Bruins pokonali na wyjeździe Buffalo Sabres 3:0. Po raz kolejny ich bohaterem ofensywnym był Patrice Bergeron, który już w 3. meczu z rzędu strzelił 2 gole. W końcówce, strzałem do pustej bramki, trzeciego dorzucił obrońca Brandon Carlo. Najlepszy strzelec NHL David nie strzelił gola w żadnym z ostatnich 5 spotkań, ale w każdym z nich asystował. Wczoraj zrobił to dwukrotnie, za to asysty przy wszystkich 3 golach zaliczył Brad Marchand. Bramkarz "Niedźwiedzi" Jaroslav Halák obronił 26 strzałów i po raz 50. w NHL zachował "czyste konto". Słowak w tym sezonie już 3 razy nie dał się pokonać i jest jednym z liderów tej bramkarskiej klasyfikacji. Bergeron, który wczoraj wygrał także 16 z 25 wznowień, jest pierwszym od 31 lat graczem klubu z Bostonu, który w 3 kolejnych meczach więcej niż raz trafiał do siatki. Poprzednio zrobił to Cam Neely. Bruins mają 55 punktów. Sabres z dorobkiem 41 zajmują 5. miejsce w dywizji atlantyckiej. Zakończyli wczoraj serię 5 zwycięstw u siebie, a z ostatnich 6 meczów ogółem przegrali 5. Obie ekipy jutro spotkają się ponownie, ale tym razem w Bostonie.

W bardzo dobrej formie są usiłujący gonić Bruins w dywizji Toronto Maple Leafs, którzy odnieśli już 6. zwycięstwo z rzędu. Tylko St. Louis Blues mogą się obecnie pochwalić dłuższą zwycięską serią. Wczoraj "Klonowym Liściom" pomógł jednak rywal, bo zwycięstwo 5:4 New Jersey Devils sprezentowali ekipie z Toronto sami. W dogrywce William Nylander przedzierał się z prawego skrzydła, ale uciekł mu krążek. Jednak obrońca rywali Damon Severson próbował go opanować tak nieudolnie, że skierował go do własnej bramki między parkanami bramkarza Mackenzie'ego Blackwooda. Nylander w ten nietypowy sposób zdobył swojego pierwszego w tym sezonie gola w dogrywce, a wcześniej także 2 razy asystował. Również gola i 2 asysty zaliczył John Tavares, a dla zwycięzców trafiali jeszcze: Zach Hyman, Kasperi Kapanen i Ilja Michiejew. Ten ostatni nie będzie jednak wspominał meczu najlepiej, bo w trzeciej tercji przypadkowo gracz rywali Jesper Bratt łyżwą głęboko rozciął mu nadgarstek. Rosjanin wylądował w szpitalu. Jego zespół ma 46 punktów i zajmuje 2. miejsce w dywizji atlantyckiej. Devils przegrali 3 z ostatnich 4 meczów, a ich 30 punktów oznacza ostatnią pozycję w dywizji metropolitalnej i przedostatnią w całej NHL.

"Samobójczy" gol Damona Seversona na wagę zwycięstwa Toronto Maple Leafs w dogrywce



New York Rangers jak zwykle w tym sezonie wygrali z Carolina Hurricanes. Drużyna z Nowego Jorku tym razem pokonała "Huragany" 5:3 i ma na koncie komplet 3 zwycięstw z tym rywalem w obecnych rozgrywkach, mimo że w tabeli znajduje się niżej. Mika Zibanejad strzelił dla zwycięzców 2 gole i zaliczył asystę, Artiemij Panarin raz trafił i dwukrotnie asystował, Chris Kreider zaliczył bramkę i asystę, a swojego gola zdobył też oddający tego wieczoru najwięcej strzałów Ryan Strome. Gracze Rangers, którzy w poprzednich 5 meczach nie wykorzystali żadnej z 18 gier w przewadze, tym razem mieli w nich skuteczność 2/4. Wygraną okupili jednak pęknięciem kości ręki Brendana Lemieuxa. 40 punktów daje im ciągle przedostatnie miejsce w dywizji metropolitalnej. Hurricanes są w niej z 46 "oczkami" na 5. pozycji, ale przegrali już 3. mecz z rzędu. W drugiej tercji sędziowie po challenge'u zgłoszonym przez rywali odebrali drużynie z Raleigh gola na 2:2 Sebastiana Aho. Okazało się, że wcześniej był spalony.

Prowadzący w ligowej tabeli Washington Capitals po dogrywce pokonali 2:1 Columbus Blue Jackets. Kluczowa okazała się kara, jaką w dogrywce otrzymał Nathan Gerbe. "Stołeczni" zamienili ją na zwycięskiego gola autorstwa T.J.'a Oshie'ego. To pierwsze trafienie Amerykanina w dodatkowej części meczu NHL od 28 marca 2017 roku. Wcześniej był wieczór pierwszych goli Szwedów. Jakob Lilja, skazany kiedyś przez sąd w swojej ojczyźnie na grzywnę za faul podczas meczu, dał Blue Jackets prowadzenie swoim debiutanckim golem w NHL, a Carl Hagelin wyrównał pierwszym trafieniem w tym sezonie po fantastycznej asyście Richarda Pánika z przełożeniem kija między nogami. Bramkarz Capitals Ilja Samsonow obronił 27 strzałów, a po drugiej stronie tafli Joonas Korpisalo zatrzymał 34. Obaj w tej kolejności zostali wybrani pierwszymi dwiema gwiazdami meczu. Drużyna z Waszyngtonu szybko zapomniała o dotkliwej porażce 3:7 w ostatnim przed przerwą świąteczną spotkaniu z Boston Bruins. 59 punktów daje jej prowadzenie w tabeli NHL. Blue Jackets mają 41 "oczek" i są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej.

Fantastyczna asysta Richarda Pánika przy golu Carla Hagelina



Wygrana 3:1 trzecia tercja przesądziła o wyjazdowym zwycięstwie Minnesota Wild nad Colorado Avalanche. "Dzicy" wygrali całe spotkanie 6:4. To był mecz, w którym sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Goście najpierw stracili przewagę 2:0, później ich prowadzenie 3:2 zmieniło się w wynik 3:4, ale ostatnie 3 słowa należały do nich. Bramki Matsa Zuccarello Aasena, Victora Racka i Ryana Sutera, który strzelał w końcówce, gdy na lodzie nie było już bramkarza "Lawiny", zdecydowały o zwycięstwie. Drużyna z St. Paul miała 6 różnych strzelców, z których żaden nie dorzucił do swojego dorobku asysty. Przed wymienioną "trójką" do siatki trafiali także: obrońcy Carson Soucy i Brad Hunt oraz napastnik Eric Staal. Bramkarz Wild Devan Dubnyk obronił 40 strzałów. Wygrał wszystkie 3 rozpoczynane między słupkami mecze po przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi żony. Jego drużyna z 43 punktami awansowała na 5. miejsce w dywizji centralnej. Avalanche, którzy przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań, mają o 6 punktów więcej i w tej samej dywizji zajmują 2. pozycję.

Pittsburgh Penguins wygrali w Nashville z miejscowymi Predators 5:2. Obrońca Juuso Riikola strzelił dla "Pingwinów" pierwszego gola w sezonie i zaliczył asystę, a bramki zdobywali także: Dominik Simon, Alex Galchenyuk, Teodors Bļugers i Bryan Rust. 30 z 32 strzałów obronił zaś bramkarz gości Tristan Jarry, który wśród zawodników występujących na tej pozycji i mających rozegranych przynajmniej 12 meczów w tym sezonie przewodzi w klasyfikacjach: skuteczności obron (93,9 %) oraz średniej goli wpuszczonych na mecz (1,87). Bramkarz "Drapieżników" Pekka Rinne zjechał z tafli w pierwszej tercji po tym jak rywale pokonali go 3 razy na 6 strzałów. Jego zmiennik Juuse Saros obronił 17 z 19 strzałów. Penguins mają 48 punktów i są na 3. miejscu w dywizji metropolitalnej. Predators z 42 spadli na przedostatnią, 6. pozycję w dywizji centralnej. Obie drużyny spotkają się ponownie dziś, ale tym razem w Pittsburghu.

Robin Lehner, który w ubiegłym sezonie tak znakomicie spisywał się w bramce New York Islanders, wygrał tej nocy pierwszy mecz przeciwko dawnym kolegom. Szwed w poprzednich rozgrywkach przyczynił się do tego, że "Wyspiarze" stracili najmniej goli w lidze i był nominowany do Trofeum Veziny dla najlepszego bramkarza NHL. Tym razem, już w barwach Chicago Blackhawks, zatrzymał 38 strzałów i pomógł swojemu obecnemu zespołowi w odniesieniu zwycięstwa 5:2. Alex DeBrincat po raz pierwszy w tym sezonie strzelił zwycięskiego gola, znany z ostrej gry Dennis Gilbert zdobył debiutancką bramkę w NHL, Matthew Highmore pierwszą w tym sezonie, a dla Blackhawks trafiali także: Dominik Kubalík i Jonathan Toews. Bramkarz Islanders Thomas Greiss, który w poprzednim sezonie dzielił się występami z Lehnerem, tej nocy zaprezentował się znacznie gorzej od Szweda i został zmieniony już w pierwszej tercji po wpuszczeniu 3 z 11 strzałów. Siemion Warłamow, który przyszedł do Nowego Jorku na miejsce Lehnera, obronił 17 z 19 uderzeń na bramkę. Islanders przegrali 4 z ostatnich 5 meczów, ale utrzymują 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Obecnie mają na koncie 49 punktów. Blackhawks nadal okupują ostatnią pozycję w dywizji centralnej z 38 punktami.

Calgary Flames w Edmonton bez większych problemów pokonali swoich odwiecznych rywali Oilers w pierwszych w tym sezonie derbach prowincji Alberta. Andrew Mangiapane strzelił gola i zaliczył 2 asysty, Elias Lindholm uzyskał bramkę i asystę, a trafiali także: Matthew Tkachuk, Sean Monahan i Mikael Backlund. Flames ostatecznie zwyciężyli 5:1. Backlund ustalił wynik podczas gry w osłabieniu. Flames i Oilers w swoich przewagach stracili już 7 goli w tym sezonie - najwięcej w całej lidze. Pierwszy w tym meczu bramkarz drużyny z Edmonton Mikko Koskinen został zmieniony po wpuszczeniu 4 goli na 24 strzały. Zastąpił go Mike Smith, który 2 poprzednie sezony spędził w barwach Flames. Z kolei były bramkarz Oilers Cam Talbot przesiedział cały mecz w boksie "Płomieni", oglądając 28 skutecznych interwencji Davida Ritticha. Dzięki zwycięstwu zespół z Calgary z 45 punktami wyprzedził swojego regionalnego rywala i awansował na 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Oilers wypadli z jej pierwszej "trójki" po raz pierwszy w tym sezonie. Obecnie mają 44 punkty i zajmują 4. miejsce, ale są także drudzy w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej, co na koniec sezonu daje awans do play-offów. Ich honorowego gola strzelił Connor McDavid, który z 63 punktami prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi.

Gracze Anaheim Ducks nie dali się w końcówce dogonić Vegas Golden Knights. "Kaczory" jeszcze 2 minuty przed końcem prowadziły 4:1, ale rywale strzelili 2 gole. Na wyrównanie nie wystarczyło im jednak czasu i to drużyna Dallasa Eakinsa wygrała 4:3. W drugiej tercji Ducks strzelili 3 gole w odstępie zaledwie 97 sekund. Mecz z bramką i asystą skończyli: obrońca Cam Fowler i Devin Shore, a trafiali także Adam Henrique i Max Comtois. W odniesieniu zwycięstwa bardzo pomogły im dwie kary rywali w połowie drugiej odsłony. Najpierw zdobyli gola w podwójnej przewadze, a następnie dorzucili kolejnego w grze 5 na 4 w polu. Drużyna Ducks oddała tylko 18 celnych strzałów na bramkę. 36 punktów daje jej 6. miejsce w dywizji Pacyfiku, której wiceliderami pozostają zawodnicy Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" mają 46 punktów, czyli tyle, ile prowadzący Arizona Coyotes, ale rozegrali o 2 mecze więcej. Przegrali 3 z ostatnich 4 spotkań.

Udany pościg dał Los Angles Kings zwycięstwo nad San Jose Sharks w derbach Kalifornii na dnie dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej. "Królowie" po dwóch tercjach przegrywali 0:2, ale doprowadzili do remisu w trzeciej po dwóch bramkach wezwanego w dniu meczu z AHL Martina Frka, a Jeff Carter dał im wygraną 3:2 golem strzelonym w dogrywce. To jego 82. zwycięska bramka w NHL. Od 2005 roku, gdy trafił do tej ligi, tylko Aleksandr Owieczkin strzelił więcej goli na wagę wygranych. Carter asystował wczoraj także przy obu golach Frka, w tym przy wyrównującym, zdobytym w przedostatniej minucie trzeciej tercji po zjechaniu z lodu przez bramkarza Kings Jacka Campbella. Dla Sharks pierwszego gola w sezonie strzelił Joe Thornton, który tym samym przerwał swoją najdłuższą w NHL passę 47 występów bez trafienia do siatki w rozgrywkach zasadniczych. Zespół Kings zakończył serię 3 porażek i opuścił ostatnie miejsce w dywizji oraz konferencji, spychając na nie swoich wczorajszych rywali, którzy z kolei przegrali 4 mecze z rzędu. "Królowie" mają 36 punktów i są teraz przedostatni, a "Rekiny" zdobyły o 1 punkt mniej.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
  • KubaKSU: No to czekamy dalej !:)
  • Polaczek1: Denyskin przychodząc do nas podpisał na 3 lata kontrakt to jak ma już nie ważny?
  • narut: nasz reprezentacyjny hokej potrzebuje... zrównoważonych kibiców, nie kibiców prostego sukcesu...
  • omgKsu: Fajnie gdbyśmy zagrali jakis mecz przedsezonowy z mocną drużyną z czołowych lig europejskich , wszak zagramy w lidze mistrzów.
    Takie sprawy trzeba organizować wczesniej , także jest czas żeby działać.
    Nie znowu te Havirowy i inne Poruby :)
  • KubaKSU: No tak na 3 lata,nie wiem o co chodzi
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe