„Młodzieżowy” GKS wygrał z Naprzodem
W spotkaniu z Naprzodem Janów, trener Vavrecka musiał sięgnąć do głębokich rezerw. GKS prześladuje plaga kontuzji w konsekwencji czego w dzisiejszym spotkaniu zagrało aż sześciu młodzieżowców. Na szczęście dla tyszan, w dobrej dyspozycji byli weterani – Parzyszek i Wołkowicz, którzy poprowadzili zespół do zwycięstwa 3:1.
Pierwsza odsłona była wyrównana, ale dogodnych sytuacjipodbramkowych było jak na lekarstwo. Osłabiony GKS miał problemy zkonstruowaniem składnych akcji. Goście już w 4 minucie obieli prowadzenie, awszystko za sprawą Adriana Kurza, który okazał się najsprytniejszy pod bramkąSobeckiego i wcisnął gumę do bramki. W 10 minucie ładną indywidualną akcjęprzeprowadził Łukasz Sokół, który minął rywali, ale przegrał pojedynek zMichałem Elżbieciakiem. Dwie minuty później w dogodnej sytuacji był Kacir,który mocno uderzył na tyską bramkę. Tym razem instynktownie obronił bramkarzgospodarzy. Tyszanie po nieudanych pierwszych minutach złapali wiatr w żagle iminimalnie przeważali. W 13 minucie krążek po strzale Wołkowicza odbił się odsłupka. W 18 minucie, gdy na ławce kar przebywał Słowakiewicz, do wyrównaniadoprowadził Wołkowicz, który przed bramką dopadł do krążka i pewnym strzałemumieścił go w siatce. Do końca tercji kibice nie zobaczyli więcej bramek.
W drugiej odsłonie stroną przeważającą byli gospodarze.Podopieczni trenera Vavrecki już w pierwszych minutach uzyskali przewagę. W 23minucie krążek po strzale Witeckiego odbił się jedynie od słupka bramkistrzeżonej przez Elżbieciaka. Pięć minut później ładną akcję przeprowadziliParzyszek i Witecki. Tym razem młody zawodnik GKS nie zdołał czysto trafić wkrążek. Chwilę po tym gospodarze wyszli na prowadzenie, a wszystko za sprawąich kapitana. Parzyszek ładnym zwodem wymanewrował Elżbieciaka i umieściłkrążek między jego parkanami. W 32 minucie w dogodnej sytuacji znalazł sięzawodnik Naprzodu – Libor Pavlis. Tym razem Arkadiusz Sobecki potwierdził, żejest jednym z najlepszych bramkarzy w kraju i nie dał się zaskoczyć. Dwieminuty później GKS prowadził już 3:1. Michał Woźnica w swoim stylu wprowadziłkrążek do tercji rywala i podał przed bramkę, gdzie niepilnowany był TomaszWołkowicz. Przed końcem tercji wiele problemów Sobeckiemu sprawił Pavlis.Bramkarz GKS stanął na wysokości zadania i nie dał wbić sobie gola.
W ostatniej części meczu kibice nie zobaczyli więcej bramek.Walka była wyrównana, ale podobnie jak w pierwszej odsłonie zawodnicy obudrużyn nie stworzyli wielu dogodnych sytuacji, mimo tego, że obie strony miały okresy gryw przewadze. W dobre dyspozycji był dzisiaj Sobecki i strzały Bouza i Pohlanie zrobiły na nim wrażenia. Z drugiej strony swoich sił próbowali Banachewiczi Witecki, także bez powodzenia.
- Trochę za dużo tych spotkań. Nasza liga jest za słaba natakie tempo. Jesteśmy już zmęczeni i każdy z nas czeka na te kilka dniodpoczynku – powiedział Tomasz Wołkowicz.
- W porównaniu do poprzednich spotkań, moi zawodnicy niezagrali źle. Mieli dzisiaj kilka dogodnych sytuacji strzeleckich, który niestetynie potrafili wykorzystać – powiedział trener Lehocky
- Szczerze mówiąc mecz nie był bardzo interesujący. Zpowodów kadrowych starliśmy się bronić środkowej tercji. Trzeba powiedzieć, żenie wystrzegliśmy się błędów w obronie, a młodzi napastnicy mieli problemy zorientacją. W szatni podziękowałem swoim zawodnikom za walkę i zdyscyplinowanągrę – ocenił trener Vavrecka
- Sytuacja kadrowa jest nienajlepsza. Po dzisiejszymspotkaniu na kadrę wyjeżdżają Witecki i Galant. W niedzielnym spotkaniu napewno zagra Krzak, pod dużym znakiem zapytania stoi występ Bagińskiego. Możewróci też Mejka, chociaż przeszedł ostatnio ostrą grypę i jest jeszcze bardzoosłabiony – zakończył dyrektor Pawlik.
GKS Tychy - Naprzód Janów 3:1 (1:1, 2:0, 0:0)
3:58 0-1 - Kurz
17:36 1-1 - Wołkiowicz – Woźnica - Majkowski
28:40 2-1 - Parzyszek – Witecki - Paciga
33:04 3-1 - Wołkowicz – Woźnica
Kary: 10 – 16 (w tym 2 min kary technicznej)
Sędziowali: Kupiec – Przyborowski – Syniawa
Widzów: 700
GKS Tychy: Sobecki – Kotlorz (2), Śmiełowski (2); Witecki,Parzyszek, Paciga – Matla, Majkowski (2); Proszkiewicz, Galant, Gurazada (2) –Sokół, Krokosz; Wołkowicz, Maćkowiak (2), Matczak – Banachewicz, Woźnica, Fuks.
Akuna Naprzód Janów: Elżbieciak – Kulik (2), Działo; Pavlis,Słowakiewicz (2), Sowiński – Zatko (4), Pawlak (4); Elżbieciak, Gryc, Jóźwik –Bernacki, Kurz; Pohl, Bouz, Kacir – Gretka, Sośnierz.
Komentarze