Wyświetleń: 7887
W pierwszym meczu o utrzymanie się w PLH hokeiści Ciarko KH Sanok pokonali HC GKS Katowice 6-1. W 59 minucie wywiązała się bójka w której po dwóch zawodników obu drużyn wymieniało ciosy, górą w tym elemencie także byli sanoczanie.
Katowiczanie bez respektu dla rywali od pierwszych minut zaatakowali. W 9 minucie Adrian Krzysztofik objechał bramkę Rockiego i tylko przytomność Bogusława Rąpały zapobiegła utracie gola gdy krążek leciał już do pustej bramki, sanocki defensor zablokował gumę. W 11 minucie błąd gości przy wyprowadzeniu krążka wykorzystał Martin Vozdecky, który idealnie zagrał wzdłuż bramki do Roberta Kosteckiego, któremu nie pozostało nic innego jak dołożyć patkę by guma zatrzepotała w siatce. W kolejnych minutach oba zespoły oddały kilka mocnych strzałów z niebieskiej linii ale bramkarze nie mięli problemów z wyłapaniem krążka.
Na początku drugiej tercji zapachniało sensacją. Robert Sobała wrzucił krążek na bramkę Rockiego a ten zdezorientowany przepuścił go między parkanami. W połowie drugiej odsłony posypały się bramki dla gospodarzy. Najpierw w 31 minucie dobre podanie Pawła Połącarza wykorzystał będący przed bramką Tomas Valeczko, który umieścił krążek w okienku bramki Marka Goja. Dwie minuty później indywidualna akcją popisał się Piotr Poziomkowski, który wymanewrował obrońcę i strzelił obok parkanów bramkarz gości. Rywali dobił Robert Kostecki wykorzystując podanie wzdłuż bramki Tomasa Valeczko. Sanoczanie zdobyli jeszcze piątego gola – ale sędzia po analizie video uznał że został skierowany łyżwą do bramki.
W trzeciej tercji goście grali w podwójnej przewadze, ale nic z tego nie wyszło. W 47 minucie Wojciech Milan po indywidualnej akcji podwyższył na 5-1. Ostatnią bramkę strzałem w okienko zdobył Robert Kostecki w 53 minucie zaliczając hat-tricka. W ostatniej minucie w pięściarskim pojedynku zmierzył się Bogusław Rąpała z Adrianem Krzysztofikiem i Tomas Valeczko z Damianem Bernasiem.
W drużynie Ciarko KH prawdopodobnie do końca sezonu nie zagra Viliam Cacho (uszkodzone więzadła w kolanie), Przemysław Leśnicki (naderwane więzadła w kolanie) i Marek Strzyżowski (ból pleców) oraz Maciej Mermer który przechodzi rehabilitację po urazie barku. - Wszystko wskazuje że Cacho będzie musiał się poddać zabiegowi artroskopii kolana, nie wiadomo jeszcze co z Leśnickim którego czeka rezonans kolana i wtedy będziemy wiedzieć co mu dolega. Strzyżowskiemu od dłuższego czasu dolega ból pleców uniemożliwiający grę. Jeśli chodzi o grę Mermera, to nie ma co ryzykować w tym sezonie by nie pogorszyć stanu po kontuzji barku. - wyjaśnia drugi trener Ciarko KH, Miroslav Doleżalik.
Po meczu powiedzieli:
Lubomir Rohaczik (trener Ciarko KH): Wygraliśmy zgodnie z planem, chociaż zespół jest trapiony kontuzjami i nie gra czterech podstawowych napastników. Katowice mają 4 obcokrajowców, ciężej się z nimi grało niż z Legią która jest młodą drużyną. Każdy przeciwnik od początku meczu gra jak równy z równym ale z czasem nasza przewaga rosła co przyniosło kolejne bramki. Bójki? To jest hokej i jeden z elementów tej dyscypliny.
Dariusz Domogała (kierownik HC GKS): Mieliśmy kilka sytuacji, mogło być różnie. Zdecydowały bramki w połowie meczu gdy w krótkim odstępne czasu po naszych błędach straciliśmy trzy gole. Widoczna była różnica szybkości, nasi zawodnicy gdy grali w pierwszej lidze wysoko wygrywali z juniorami pewnie myśleli że są dobrzy, dziś okazało się jaka jest różnica i że w Ekstralidze nie jest już tak łatwo. Ale walczymy dalej.
Ciarko KH Sanok - HC GKS Katowice 6:1 (1:0, 3:1, 2:0)
Bramki:
1:0 R. Kostecki - Vozdecky 10:40 (w osłabieniu)
1:1 R. Sobała - Krzysztofik - Bernaś 23:08
2:1 Valecko - Połącarz - Cychowski 31:27
3:1 Poziomkowski 32:44
4:1 R. Kostecki - Valecko - Rąpała 34:18
5:1 Milan - Maciejko 47:35
6:1 R. Kostecki - Ćwikła 52:40
Ciarko KH: Rocki - Rąpała, Valecko; R. Kostecki, Ćwikła, Vozdecky - Bigos, Kaljuste; Poziomkowski, Milan, R. Solon - Cychowski, Owczarek; Maciejko, Biały, P. Połącarz oraz Hućko.
HC GKS: Goj - Urban, Urbańczyk; Cichoń, Belica, Wieloch - Jurca, Herzog; Grobarczyk, Frączek, Lustinec - K. Kozłowski, R. Sobała; Krzysztofik, Bernaś, G. Sobała oraz G. Pidło i Rasikoń.
Kary: 20 - 22 min.
Strzały: 29:16 (9:7, 8:5, 12:4)
Sędziowali: P. Breske - B. Kaczmarek, M. Polak
Widzów: 1 200