Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Rozmowa z Prezesem Naprzodu, Januszem Grycnerem.

Rozmowa z Prezesem Naprzodu, Januszem Grycnerem.

Koniec sezonu to okazja do podsumowań osiągnięć drużyny oraz sztabu szkoleniowego. Zapytaliśmy Prezesa Naprzodu Janów Pana Janusza Grycnera o ocenę minionego sezonu, plany związane z klubem, ewentualne ruchy kadrowe oraz kondycję rodzimego hokeja.


Andrzej Wróblewski: Jak Pan ocenia zakończony niedawno sezon? Jak wiemy końcówka nie wypadła dla klubu zbyt dobrze…

Janusz Grycner: - Należy zacząć od tego, że w tym sezonie znacznie zmieniła się drużyna. Sporo zawodników odeszło. Kolejna sprawa to obcokrajowcy. Szeregi Naprzodu opuściła liczna grupa dobrych zawodników krajowych. Jednocześnie nie mieliśmy szansy pozyskania dorównującej im liczby zawodników krajowych, w związku z tym szukaliśmy jak najlepszych – jak na nasze możliwości – obcokrajowców. Niestety manewr ten nie do końca wyszedł tak jakbyśmy chcieli. Na pewno dobrym nabytkiem był Marian Kacir, który dał z siebie naprawdę dużo. Pozostali zawodnicy nie spełniali naszych oczekiwań. Mam tu na myśli Roberta Najdka i Martina Bouza.

Porażką okazało się również zatrudnienie obrońców z tzw. „grupy nowotarskiej”. Mieli być oni wzmocnieniem, a nie wnieśli do drużyny absolutnie nic. Przykro bo myślałem, że są to zawodnicy, którzy będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. W związku z licznymi absencjami musieliśmy w trakcie sezonu przebudować model drużyny. Doszło do tego, że wiodącymi zawodnikami głównie w linii defensywnej zostali młodzi zawodnicy, którzy jeszcze rok temu wychodzili na lód sporadycznie. Spore postępy poczynił Adrian Kurz, który u boku doświadczonych defensorów wkomponował się w drużynę.

Nie uniknęliśmy również błędów taktycznych, które wpływały niejednokrotnie na stan psychiczny zawodników. Uważam, że z jak najlepszej strony pokazaliśmy się w pierwszych meczach play-off z Zagłębiem. Po przegranej drużyna się „wypaliła” i ciężko było już chłopaków zmobilizować do walki w meczach o miejsca 5-8. Musimy pamiętać również o finale Pucharu Polski, gdzie niewiele dzieliło nas od sukcesu. Podsumowując, w tym sezonie oceniam drużynę na 3+.

Z drużyną ściśle wiąże się praca trenerska. Jak Pan ocenia duet Kulawik-Imiołczyk w porównaniu z pracą poprzedniego szkoleniowca?

- Z trenerem Lehockim współpracowałem ponad trzy lata i dostrzegam więcej pozytywów niż elementów negatywnych. W ostatnich latach mimo posiadania słabszej kadrowo drużyny, nasz zespół często wygrywał z mocniejszymi. Bez względu na ocenę metod szkoleniowych jest to także zasługa Jaroslava Lehockiego. Zarówno poprzednio jak i teraz nie ingeruję w metody szkoleniowe. Wychodzę z założenia, że przed sezonem wytycza się cel i jeśli zostaje on osiągnięty, nie wnikam w metody jego realizacji.

Celem postawionym trenerowi Lehockiemu była „szóstka”. Cel został przecież osiągnięty, a mino wszystko doszło do zmiany…

- Zauważyłem, że coś niedobrego działo się z zawodnikami. Drużyna była całkowicie „wypalona”. Może seria wcześniejszych porażek spowodowała, że zawodnicy przestali w siebie wierzyć. Był to czynnik bardziej psychologiczny aniżeli sportowy. Wiemy dobrze, że nie jest to drużyna, która jest o trzynaście bramek słabsza od Zagłębia… a jednak była gorsza na lodzie. Coś trzeba było zrobić. W działalności sportowej całej drużyny nie da się zwolnić…

Nawet jeśli trener Lehocky miałby do mnie żal, że nie miał możliwości zrealizowania postawionego celu, ja na każdym kroku będę mu dziękował za trzy lata pracy dla naszego klubu. Jeśli chodzi o obecnych trenerów, ich priorytetem ma być skupienie się nad indywidualnym przygotowaniem każdego z zawodników, mam tu na myśli głównie obrońców.

Rozumiem, że trener Kulawik i Imiołczyk pozostają na stanowiskach…

- Tak , określiliśmy już sobie cele szkoleniowe. Jeśli chodzi o cel sportowy poczekamy aż znany będzie bliższy kształt drużyny oraz budżet.

A propos kształtu drużyny. Jakie ruchy kadrowe przewiduje Pan w najbliższym czasie. Może jacyś zawodnicy są już w kręgu zainteresowań klubu…

- W tej chwili nie prowadzimy żadnych konkretnych rozmów. Do tej pory zawsze układaliśmy drużynę dwutorowo (Polacy, obcokrajowcy). W tym sezonie ze względu na projekt przepisów o obcokrajowcach sytuacja się trochę zmieniła. Doszliśmy do wniosku, że ściągniemy większą liczbę obcokrajowców i w meczach kontrolnych sprawdzimy ich przydatność dla drużyny. Rynek ten jest na tyle szeroki, że jest z czego wybrać. Oczywiście mogą to być również zawodnicy znani z naszej ligi, lub grający u nas teraz czy wcześniej.

Jeśli chodzi o naszych zawodników, jesteśmy w trakcie rozmów. Jeśli trenerzy dojdą do porozumienia, określą wspólny cel, ponadto będzie wola współpracy na linii zawodnik – trener, wtedy ja uzgadniam z zawodnikiem stronę finansową. Jeśli się dogadamy… temat jest zamknięty. Nie chcę poprzez odwrotną kolejność rozmów w pewnym sensie narzucać trenerom składu drużyny.

Przejdźmy może do kształtu czekających nas rozgrywek. Do którego wariantu liczby obcokrajowców w nadchodzącym sezonie jest Pan skłonny się przychylić. Wiemy, że propozycje są różne lecz ostateczne rozstrzygnięcia jeszcze nie zapadły…

Według mnie nie powinien obowiązywać limit obcokrajowców wywodzących się z krajów Unii Europejskiej. Powiedzmy sobie szczerze – jest to niezgodne z prawem UE. Kiedy obowiązywał limit trzech obcokrajowców optowałem za tym aby nie podnosić limitu wprost, tylko wprowadzić projekt 3+2. Co znaczy to 2. Chodzi o to ażeby naturalizować obcokrajowców i wprowadzać ich do reprezentacji. Często mówi się o utalentowanej młodzieży ale myślę, że młodych zawodników mogących z powodzeniem rywalizować na arenie międzynarodowej jest u nas ciągle zbyt mało.

Reprezentujemy dyscyplinę obwarowaną szczególnymi przepisami dotyczącymi występów w reprezentacji narodowej. Na przykład w piłce nożnej można nie urodzić się w Polsce, nie grać w polskiej lidze, a wystarczy dostać obywatelstwo i można z powodzeniem występować w reprezentacji kraju. Przykładem jest chociażby Ludovic Obraniak. W hokeju natomiast sytuacja jest diametralnie inna. Można urodzić się w Polsce, posiadać obywatelstwo i mimo to nie mieć prawa do gry w reprezentacji Polski… bo nie grało się w polskiej lidze. Najlepszym przykładem jest występujący dziś w NHL, Wojciech Wolski.

Moją propozycją było aby zawodników, którzy grają w naszej lidze co najmniej dwa lata i wystąpili z wnioskiem o obywatelstwo nie traktować już jako obcokrajowców. Przepis ten wstępnie zaakceptowano w Związku lecz wprowadzono zapis o tym, że dotyczy to zawodników nie starszych niż 28-letnich. Na dzień dzisiejszych mamy pięciu zawodników spełniających te kryteria (są to Bucek, Tabacek, Zatko, Dudas i Bakrlik). Jeśli przepis ten miałby naprawdę przysłużyć się polskiej reprezentacji należałoby ten limit, jeśli nie zlikwidować, to przynajmniej odłożyć w czasie np. na dwa lata. Przepis powinien być sformułowany w taki sposób aby pomóc reprezentacji. To reprezentacja jest nośnikiem marketingowym każdej dyscypliny. To przez reprezentację trafiają pieniądze do klubów. Jeśli reprezentacja ma sukcesy, łatwiej o sponsorów – nigdy na odwrót. Widzimy to na przykładzie innych dyscyplin zespołowych w naszym kraju.

Jak na chwilę obecną wygląda sprawa załatwiania polskiego obywatelstwa przez Mariana Kacira i Miroslava Zatko. Wiemy, że jest w toku. Czy są jakieś sygnały, że sprawa ruszyła z miejsca?

- Na pewno „swoje” to musi odleżeć. Jeśli rozwiązania, o których wspominałem nie weszłyby w życie, na pewno dołożymy wszelkich starań żeby Ci zawodnicy otrzymali obywatelstwo przed rozpoczęciem sezonu. Myślę, że przy pewnym zaangażowaniu Związku jest duża szansa żeby ci zawodnicy zasilili reprezentację już w przyszłorocznych mistrzostwach świata.

Rozumiem, że Zatko i Kacir zostają w klubie, a jak wygląda sprawa pozostałych obcokrajowców…

- Kontrakty były do końca sezonu. W tej chwili jest to sprawa otwarta. Drużynę mogą zasilić gracze, którzy występowali u nas bądź też inni. W tej chwili za wcześnie żeby jednoznacznie przesądzać. Rynek zagraniczny jest na tyle „bogaty”, że naprawdę jest z czego wybierać. Przede wszystkim zależy nam na wzmocnieniu obrony. Zobaczymy kogo uda nam się pozyskać z ligi polskiej, wtedy będzie wiadomo ilu i jakich obcokrajowców potrzebujemy. Nie zakładam jednak, że może ich być więcej niż dwóch.

A co z sytuacją finansową klubu. Jak kształtuje się budżet na nowy sezon? Czy są jakieś zaległości?

- Zaległości są ale od pamiętnych wydarzeń z początku września zawodnicy regularnie otrzymywali wynagrodzenie. Oczywiście w tamtym momencie był pewien poślizg. W jakimś stopniu udało się go zmniejszyć, lecz występuje w dalszym ciągu. Będę starał się wyzerować tę zaległość.

Jeśli chodzi o nowy sezon, na pewno nie będzie „różowo”. Z każdym z zawodników przeprowadzę indywidualne rozmowy w sprawie warunków finansowych i muszą być świadomi wystąpienia pewnych korekt wynagrodzenia. Rok temu byliśmy piątą drużyną, w tym jesteśmy ósmą. Czyli poziom drużyny się obniżył. Nie będzie to bezpowrotne zabieranie pieniędzy. Przygotowuję schemat tzw. „motywacyjny”, który będzie skupiał się na poziomie sportowym i zaangażowaniu w grę poszczególnych zawodników. Chciałbym również uświadomić kibicom, że poza paroma najmłodszymi graczami zawodnicy nie otrzymują głodowych pensji. Ktoś może powiedzieć, że uprawianie hokeja trwa kilkanaście lat, a żyć trzeba nadal. Jeśli ktoś chce w późniejszym wieku utrzymywać się z hokeja, musi on reprezentować hokej na poziomie reprezentacyjnym i to również na najwyższym poziomie. W hokeju najczęściej kilkanaście lat spędza się na lodzie zarabiając przyzwoicie ale jeśli się nie myśli o przyszłości, popełnia się błąd.

- Przejdźmy może do budżetu. Jak wygląda sprawa sponsorów, czy ktoś zrezygnował z pomocy, może są widoki na jakieś nowe źródła finansowania…

- Nie obiecuję kokosów, nieustannie „biegam” za pieniędzmi. W tej chwili nie chcę zdradzać pewnych rozmów zakulisowych. W naszym wypadku jedna z firm niezadowolona z naszych fatalnych występów w ostatnich meczach „obcięła” trochę finansowanie. Zawodnicy powinni zrozumieć, że to co prezentują na lodzie przekłada się na ich wizerunek i w konsekwencji na środki które mogą uzyskać. Sponsor, który płaci monitoruje swoje wydatki i oczekuje również efektu sportowego.

Z bardzo ciekawą inicjatywą wyszedł nasz główny sponsor, Akuna. Wspólnie pracujemy nad programem, dzięki któremu również kibice będą mogli w sporym stopniu pomóc klubowi. W tej chwili jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby rozmawiać o szczegółach. W chwili kiedy cały program będzie uzgodniony przedstawię szczegóły na oficjalnej stronie klubu.

Na zakończenie coś o czym wszyscy pamiętamy, a jednocześnie wszyscy chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć. Czy na dzień dzisiejszy jest Pan w stanie obiecać kibicom Naprzodu, że wrześniowy horror nie powtórzy się i w tym roku?

W chwili obecnej jesteśmy w troszeczkę innej sytuacji. W zeszłym roku na tle wielu klubów naszej ligi hokejowej nie prezentowaliśmy się najgorzej, natomiast coś było nie tak jeśli chodzi o drużynę. Zawodnicy oczywiście mają swój punkt widzenia. Jednak w sytuacji, kiedy gracze odmówili wyjazdu na mecz sparingowy będący elementem przygotowania drużyny do sezonu, poczułem, że kilka lat poświęconych na odbudowę klubu zostało utraconych, i dalsza praca mija się z celem.. Było to swoiste votum nieufności w stosunku do mnie i zarządu. Przyznaję, że była to dla mnie trudna decyzja. Nie mogłem spać. Najbardziej ubolewałem nad tym, że tak trudno było o pomoc, której brak w zetknięciu z kryzysem dotykającym bezpośrednio naszych sponsorów przekładała się na zaległości wobec zawodników. Cieszę się, że później pojawiły się pewne deklaracje, które w znacznej mierze pomogły nam zakończyć rok 2009.

Mam nadzieję, że nie dojdzie już do takiej sytuacji. Nawet jeśli miało by się okazać, że finansowanie będzie odbiegało od założeń, będziemy grali zawodnikami na których będzie nas stać… ale będziemy grali.

Bardzo dziękuję za rozmowę.

- Również dziękuję


Rozmawiał Andrzej Wróblewski



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: świetny dziennikarz swojo drogo
  • unista55: Może Charles Franzen? :)
  • Jamer: Pascal79: Dlatego ciesze się że Dziubek zostaje z Nami na kolejny sezon… Może formy nie mail wybitnej ale szatnie ustawił i zmotywował… Kapitan przez duże C!
  • emeryt: Franzen wrócił w zeszłym roku do SWE i prowadził chłopaków w lidze u20
  • emeryt: przed Unio pracował w Rumunii,uciekł przez hotelowe okno w sino dal:):)
  • emeryt: miał charyzme ale miał też coś z deklem,pozdro dla nienormalnych
  • Paskal79: Pisałem dawno temu że Dziubek to najlepszy kapitan w historii w Uni....to dostałem tu od nie których po,, głowie,, zwłaszcza gdy miał słabszy ten sezon, ale charakter to ma sądzę że nowy sezon będzie miał dużo lepszy..
  • Jamer: Pascal79: Punkty robił w szatni i na lodowisku taka prawda! Moim zdaniem ważniejsze punkty zrobił w szatni ale niestety większość kibiców patrzy tylko przez pryzmat meczy…
  • Arma: Ciekawe czemu, wiecie może ? Dla mnie zagadka chyba nie do rozwiązania
  • Jamer: eme: Franzen to taki trener jak Sa Pinto w piłce nożnej… :)
  • Paskal79: Jamer sam pisałem że nasze kapitan był w słabej formie, i się dziwiłem że to tak długo trwa,ale był i jest prawdziwym kapitanem i liderem w szatni,wtajemniczeni wiedzą z jakimi urazami grał w Play Off, i tu pokazał,, jaja '' charakterny zawodnik ,i jestem przekonany że od strony sportowej będzie dużo lepszy niż w tym sezonie...
  • Paskal79: Arma zagadka może jest ale da się ja rozwiązać,ale wszystkiego nie można tu pisać
  • hokej_fan: Wiemy już, co z Zupą?
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
  • Oświęcimianin_23: Kolejny dzień sezonu ogórkowego uważam za otwarty! Paskal, Jamer, czekamy na przecieki :)
  • Simonn23: Coś mi mówi że Podhale robi ogromny błąd z odejściem Hirvonena. Jakoś ten Allison mnie nie przekonuje...
  • Padaka77: Mnie również nie przekonuje ten Allisnon. Jeżeli chodzi o Hirvonena to ponoć jego decyzja że nie chciał już pracować w PL
  • fruwaj: Tychy ciąg dalszy zwolnień. Teraz przyszedł czas na Mroczkowskiego, Jaśkiewicza, Marca i Jaroměřskiego
  • fruwaj: tako podaje konkurencja ;)
  • wpv: Nic nowego, informowaliśmy o tym już dawno https://hokej.net/artykul/czystka-w-tychach-finski-trener-sprowadzi-wiecej-suomi
  • Oświęcimianin_23: fruwaju, lepiej tutaj nie wrzucaj info od konkurencji, łatwo bana wyłapać :))))
  • thpwk: Ale za to zostaje Turkin…
  • Simonn23: Turkin zostaje w Tychach XDD
  • Simonn23: Hahaha
  • thpwk: Odejście Galanta, a zostawienie tego chłopa to jest żart tego sezonu ogórkowego
  • thpwk: Pan trener stąpa po cienkim lodzie. Kredyt zaufania dostał duży i po tej rewolucji oczekiwania będą jeszcze większe.
  • thpwk: Gorzej, że klub pozbywając się zawodników takich jak Galant traci tożsamość. Chyba, że da się stałe miejsce Krzyzkowi i Ubo
  • fruwaj: z tym Turkinem to jakieś nieporozumienie... chyba że chłop do tej pory pozorował grę ale to tym gorzej o nim świadczy...
  • Oświęcimianin_23: Może ma taśmy na A.B. :)
  • Luque: Turkin miał dobre momenty i później zgasł w PO... trochę dziwny ruch w sumie, chyba że trener wie dlaczego tak się stało
  • Zaba: on ma dopiero 35 lat, więc jest perspektywiczny... ma jeszcze czas na pokazanie pełni umiejętności...
  • Simonn23: Czyli pozbywacie się charakternego Galanta, który rozegrał naprawdę dobre playoffy, a zostawiacie obcokrajowca Turkina, gdzie jest cały czas powtarzane, że obco musi być lepszy od krajowych zawodników, a w tym przypadku Turkin był przeciętniakiem, w dodatku 35 letnim, niezrozumiały ruch.
  • Oilers: Jesli chodzi o trzyniec, to 2h przed meczem uwalniają miejsca karnetowców, ale mega szybko znikają
  • stasiu71: Spokojnie Aron Chmielewski zawita do Tychow :)))
  • sokol: Nie ma tematu Arona dla Tychów.
    Turkinowi wg mnie brakuje grajków. Turkin wygrał z Galosem dla trenera
  • stasiu71: sokol jest temat Arona ale to zalezy jakie bedzie mial żądania finasowe czas pokaze
  • Simonn23: No to jak Turkin zostaje, to jeszcze Padakin i Korenczuk 😛
  • sokol: Padakin nwm, ale Korenchuk raczej out
  • sokol: @simonn23 a to masz jakieś wtyki, że tak mówisz dot. Arona?
  • stasiu71: jak by Padakin pokazal ta gre co w Uni gral za nim przyszedl do Tychow to byl by dobry grajek ale nie stety w Tychach nic nie pokazal
  • sokol: dokladnie
  • stasiu71: sokol sa prowadzone rozmowy na temat Arona tyle w temacie czas pokaze
  • Simonn23: No skoro takie ruchy dziwaczne kadrowe robicie, to nie zdziwiłbym się jakby ta dwójka została.
  • sokol: stasiu wg mnie nie są
  • sokol: nie zostanie :)
  • stasiu71: Ok pozdrawiam.
  • sokol: rowniez dobrego dnia
  • unista55: Myślę, że Turkin będzie miał kolegów w postaci Korenchuka i Padakina :) Tavi też się ostanie
  • sokol: chyba inne ptaszki nam ćwierkają :D
  • Oświęcimianin_23: Kibice Tychów wołali "Padakin c*el" jak jeszcze grał w Unii więc pięknie im się odwdzięczył :)
  • stasiu71: Padakin c*el!!!
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • weekendhero: Jarkko Malinen jedna noga w KSU, finalnie po namowach żony przez trenera Pekke, trafi do tyskiej druzyny
  • weekendhero: Zreszta to podobno nie jedyny transfer byłego gracza Herning do tyskiej drużyny.

    Pekka ruszył na łowy pięknych partnerek. Wspiera go tyski bawidamek Adam B
  • Oświęcimianin_23: eme, oby :)
  • emeryt: poczekajmy na oficjalne info,w kuluarach aż huczy...
  • Oświęcimianin_23: Ania 2025 również poprosimy
  • emeryt: taa Pani Anno prosze z nami zostać
  • kojo: Chciało by sie miec ten sam sklad co mistrza nam wypracował,mowa tu o zawodnikach jak i sztabie…Co prawda Denyskin gdyby odszedl to bym nie plakał
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe