Prof. Filipiak: Może być gorszy wynik, ale wróćmy do normalności.
- Problem polega na tym, że władze PZHL-u wprowadziły kolosalne opłaty za transfery z klubu do klubu. To stało się pod wpływem słabszych ośrodków, które wymyśliły sobie, że skoro Cracovia chce zawodnika, to niech za niego zapłaci. To w końcu doprowadziłoby do tego, że Comarch i Filipiak utrzymują połowę ligi hokejowej, PZHL i reprezentację. - mówi prof. Janusz Filipiak, właściciel ComArch Cracovii.
Komentarze