Z wysoko podniesioną głową
Naprzód Janów w niedzielne popołudnie uległ drużynie JKH Jastrzębie 2-4 jednak ta porażka z pewnością nie przynosi ujmy przerzedzonej kadrze Krzysztofa Kulawika. – Żal mi chłopaków, którzy zostawili dziś serce na lodzie, a mimo to nie udało nam się wydostać z dołka – powiedział po meczu wyraźnie zbudowany postawą swoich zawodników Krzysztof Kulawik.
Akuna Naprzód Janów – JKH GKS Jastrzębie 2-4 (1-3, 1-0, 0-1)
1-0 Mateusz Podsiedlik (Josef Mihalik) 2′
1-1 Richard Bordowski (Tomasz Kulas, Richard Kral) 10′
1-2 Richard Bordowski (Adrian Labryga, Richard Kral) 13′
1-3 Tomasz Kulas (Richard Kral) 14′
2-3 Michał Gryc (Artur Ślusarczyk) 35′
2-4 Mateusz Danieluk (Richard Kral, Maciej Urbanowicz) 60′ (do pustej)
Naprzód: M. Elżbieciak – Sitko, Krokosz; Mihalik, Pohl, Podsiedlik – Gnyp, Dominiczewski; Jóźwik, Gryc, Kogut – Działo, Ł. Elżbieciak, Ślusarczyk, Sowiński, Sośnierz;
JKH: Kosowski – Labryga, Bryk; Lipina, Kral, Danieluk – Galant, Dąbkowski; Urbanowicz, Słodczyk, Furo – Pastryk, Górny; Bordowski, Ciupa, Kulas – Kiełbasa, Kąkol, Bernacki;
Kary: 14-12
Strzały: 24-52
Widzów: 500
Komentarze