Hokej.net Logo
MAJ
7

Zadecydowały przewagi (dodane SPRAWOZDANIE)

Zadecydowały przewagi (dodane SPRAWOZDANIE)

Ponad 5 tysięcy kibiców przyszło do hali Olivia, żeby oklaskiwać hokeistów Stoczniowca walczących z GKS Tychy. Zawodnicy stanęli na wysokości zadania i zapewnili zgromadzonym nietuzinkowe widowisko, trzymające w napięciu do ostatnich sekund. Gospodarze z wyniku 1-4 doprowadzili do 3-4, ale to było wszystko, na co było ich stać w tym meczu.

Pierwsza tercja rozpoczyna się w bardzo szybkim tempie, a niesieni dopingiem przepełnionej hali Olivia Stoczniowcy zdecydowanie dominują na lodzie. Gdańszczanie minutami zamykają tyszan w tercji, a bezbramkowy bilans tej tercji zawdzięczają bardziej własnej nieskuteczności, niż wyśmienitym paradom dobrze dysponowanego w całym meczu Sobeckiego. Tyszanie dają sobie narzucić styl gry gospodarzy, a z nielicznych kontr jedynie ta w wykonaniu Josefa Vitka zmusza Odrobnego do większego wysiłku. – W pierwszej tercji zagraliśmy bardzo dobrze w destrukcji, przeciwnikowi nie udało się realnie zagrozić naszej bramce, chłopcy zagrali dokładnie tak, jak tego od nich oczekiwałem – komentował spotkanie trener Tadeusz Obłój. – Natomiast w ataku zabrakło doświadczenia i pewności siebie, chłopcy stworzyli wyśmienite sytuacje, ale zamiast je bezwzględnie wykorzystać, chcieli z idealnej sytuacji stworzyć jeszcze lepszą – a przy takiej doświadczonej drużynie jak tyszanie nie ma nawet ułamka sekundy na zastanowienie.


Goście przetrzymali ataki w pierwszej tercji, ale gospodarze po przerwie jeszcze podkręcili tempo, co sprowokowało błędy skutkujące karami. Gdy na taflę z ławki kar wraca Marek Wróbel, błyskawicznie podłącza się do wyprowadzającego kontrę Drzewieckiego. Gdańszczanie rozkładają na lodzie Sobeckiego, a przytomnie podążający za akcją Skrzypkowski wrzuca gumę do bramki przy biernej postawie tyskich obrońców. Na odpowiedź gości nie trzeba długo czekać. Już dwie minuty później goście dobrze rozgrywają przewagę, a powracający na taflę Smeja może tylko biernie obserwować, jak Simicek łapie na wykroku Odrobnego i strzela mu między parkanami. – Kluczem do zwycięstwa w tym meczu były przewagi, a my wykorzystaliśmy te okazje – komentował po spotkaniu trener Jiri Sejba.


Nie tylko umiejętność wykorzystywania przewagi była mocną stroną gości – również umiejętność gry w osłabieniu, w którym podobnie jak w meczu w Tychach gdańszczanie nie potrafili zamienić przewagi liczebnej na bramkę. Co gorsza, w 33 minucie nie upilnowali wracającego z kary Jakesa, który pojechał sam na sam, rozłożył na lodzie Odrobnego, a formalności dopełnij nadjeżdżający Bagiński. – W drugiej tercji coś siadło w drużynie, wyglądało jakbyśmy stracili gdzieś koncentrację - komentował trener Tadeusz Obłój.


Brak koncentracji w drugiej tercji towarzyszy gospodarzom również na początku trzeciej, w której gdańszczanie wolę walki okazują nie zawsze zgodnie z przepisami. W 45 minucie tyszanie wykorzystują podwójną przewagę, i mimo że Odrobny dokonuje istnych cudów w bramce, broniąc kilkakrotnie strzały Simicka i Jakesa, to w końcu rozłożony na tafli nie ma najmniejszych szans przy uderzeniu Woźnicy. Gdy 2 minuty później po szybkiej kontrze Krzaka tyszanie zdobywają 4 bramkę grając w osłabieniu – mało kto wierzy w pomyślny zwrot sytuacji w tym meczu. Przez chwilę jeszcze trybuny się ożywiają, a Jankowski ekspresyjnie protestuje u sędziego Dzięciołowskiego, gdy na powtórce podczas strzału Krzaka w polu bramkowym pojawia się tyski obrońca, jednak sędzia jest niewzruszony. I słusznie, gdyż samo przebywanie przeciwnika w polu bramkowym nie jest powodem do nieuznania bramki – decyduje fakt ogranicza bramkarzowi interwencji (przepis 470 pkt.7). A na powtórce wyraźnie widać, że Odrobny po efektowny szczupaku ma w polu bramkowym co najwyżej nogi.


Szczęśliwie dla widowiska gdańszczanie ponownie koncentrują się na grze, i już po 43 sekundach strzał z niebieskiej Mateusza Rompkowskiego dobija z bezpośredniej bliskości Ziółkowski, zmniejszając przewagę gości. Podbudowani trafieniem gospodarze rzucają się na przeciwnika, a Sobecki dokonuje wręcz cudów w bramce, broniąc kilkakrotnie strzały Stebera, Skutchana i Ziółkowskiego. W końcu choć w niewielkim stopniu za swoją słabą grę w sezonie rehabilituje się Janecka, który urywa się obrońcom i w sytuacji sam na sam pokonuje Sobeckiego. – Petr nareszcie pokazał, że jego obecność w drużynie wnosi jakąkolwiek wartość, gdyż obcokrajowiec, który strzela w sezonie zaledwie 7 bramek niepotrzebnie odbiera pieniądze Polakom –komentował trener Obłój. – Liczę, że Janecka w kolejnych meczach udowodni, że słaby okres ma już za sobą – i że warto zatrzymać go na kolejny sezon w naszej drużynie.


Gdańszczanie czują, że powtórka scenariusza a poprzedniego meczu jest możliwa, jednak kolejne osłabienie w ostatnich minutach podcina im skrzydła, i mimo ciągłego ostrzału tyskiej bramki nie potrafią zdobyć wyrównania. – Sędzia liniowy (to był Szachniewiczkomentarz z sali) popisał się nie tylko aptekarską skrupulatnością, ale zwyczajnym niezrozumieniem ducha gry – denerwował się trener Obłój. – Na żadnej tafli na świecie w ostatnich pięciu minutach żaden sędzia nie gwizdnie gospodarzom mającym wynik na styk błędu podczas zmiany, i to błędu mocno kontrowersyjnego. Co innego faul – tutaj bym się nie dziwił, ale przy 5 tysiącach widzów na hali nie odbiera się gospodarzom szansy na gonienie wyniku, gdyż to po prostu marnuje całe widowisko. Zapominam jednak o dzisiejszym meczu – wiem na 100%, że z taką grą wygramy jutro, bo Stoczniowiec to zdolna i ambitna drużyna i nie popełni jutro tych samych błędów. Dzisiaj na lodzie pokazaliśmy, że sportowo jesteśmy lepsi, tylko brakuje nam doświadczenia. Jutro będziemy bogatsi o dzisiejsze doświadczenia – i wygramy dla gdańskiej publiczności.

Stoczniowiec Gdańsk - GKS Tychy 3-4 (0-0, 1-2, 2-2)


Przeczytajrelację LIVEze spotkania.

Galeria zdjęć

Stoczniowiec - GKS Tychy 3:4 (11.02.2011)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: No i masz wściekła Zaba na esbeku
  • J_Ruutu: Mnie, zwykłego amatora zawsze cieszyło gdy mogłem się przymierzyć do byłych ligowcow, juniorów itp. I sądzę że naszych też będzie cieszyć gra. Czekali na to tyle lat.
  • Zaba: Nie wściekłem się tylko takie wytykanie błędów językowych jest po prostu slabe
  • J_Ruutu: A tymczasem USA walczy
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe