Sędzia Kryś znów dał popis (VIDEO)
W 45. minucie spotkania JKH GKS Jastrzębie z GKS Tychy doszło do dwóch bójek, co w hokeju jest normalną częścią widowiska. Jednak dla sędziego Sebastiana Krysia, przywróconego z zeszłorocznej degradacji do 1. ligi, to za dużo, więc wpisany przez niego paragraf do pomeczowego protokołu spowodował zawieszenie czterech zawodników na dwa mecze.
Przypomnijmy, że w trzeciej tercji piątkowego meczu pięściarskie pojedynki stoczyli Teddy da Costa z Richardem Bordowskim oraz Maciej Urbanowicz z Marcinem Kozłowskim.
- Uważam, że same kary meczu zupełnie by wystarczyły. Nikt tam nie dostał kijem w twarz, nie rozumiem jak za normalną bójkę czy przepychankę można zarobić dwa mecze zawieszenia. Takich akcji jest wiele na innych lodowiskach - mówi nam jeden z zawodników przebywający w tym czasie na lodzie.
Swojego oburzenia nie kryją działacze z Tychów. - Ten sędzia powinien zostać w 1. lidze, już nie pierwszy raz daje popis swojej nieudolności. Nie wiem, jak w rok mógł w 1. lidze poprawić swoje umiejętności, jak dwa sezonu temu był negatywną gwiazdą naszej ligi- podkreślają w Tychach.
W transmitowanym przez TVP Sport spotkaniu mogliśmy usłyszeć komentarze Grzegorza Porzyckiego, kwalifikatora z ramienia PZHL. Trzy lata temu, gdy Krzysztof Zawadzki był spikerem na meczach Naprzodu Janów, a także kwalifikatorem PZHL, związek zarzucił byłemu sędziemu nieetyczność. W takim razie jak nazwać piątkowy przypadek ?
- Jeśli chodzi o te kary meczu, to sam się nim dziwię. Kary meczu otrzymuje się za coś takiego jak kopnięcie łyżwą, zamiar kopnięcia łyżwą, uderzenie kijem, łokciem, atak na głowę czy inne chamskie zagrania chcące unicestwić przeciwnika. Ale jeśli widać, że jest moment zapalny i zawodnicy chcą sobie dać po razie to nakłada się 2+2, 5+20 za niesportowe zachowanie czy 10 minut a nie same kary meczu. Ja tam widziałem kary 5+20 za niesportowe zachowanie, bo nie można tak szafować karami meczu. To zdecydowanie najcięższa kara w hokeju. To nie są szachy, to że dali sobie po razie to będzie się zdarzało w hokeju nie raz - wyjaśnia były sędzia Jacek Chadziński. - Druga sprawa to jak się pokazuje karę meczu, wykonuje się ruch ręką w pionie nad kaskiem. Jeśli tego nie ma to jest ewidentna pomyłka sędziego - dodaje były międzynarodowy sędzia.
Czy za bójki powinny być aż dwa mecze zawieszenia, tym bardziej jeśli jest to pierwsza tego typu kara dla zawodnika? Opinie zostawiamy Państwu.
Komentarze