1. mecz półfinału play-off: Szóstka Hokej.Netu
Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia), Paweł Dronia (Ciarko PBS Bank KH Sanok), Jonathan Zion (GKS Tychy), Mateusz Danieluk (JKH GKS Jastrzębie), Josef Fojtik (Comarch Cracovia), Petr Lipina (JKH GKS Jastrzębie) - to szóstka najlepszych graczy 1. meczu półfinału play-off Polskiej Ligi Hokejowej wybrana przez dziennikarzy portalu Hokej.Net
Bramkarz:
Fot. cracovia.pl
Rafał Radziszewski (Comarch Cracovia) [*6]
- Jeden z bohaterów sobotniego zwycięstwa z Ciarko PBS Bank Sanok. Na jego bramkę oddano aż 50 strzałów i tylko 3 znalazły drogę do siatki. Dwa trafienia były z bliska, a trzecie na 10 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry, gdy Dziubiński sprytnie zmienił lot krążka. Przez cały mecz bronił pewnie i szczęśliwie (bomba Mojżisza w trzonek jego kija), co u bramkarza niezwykle ważne.
Obrońcy:
Fot. Marta Zawalska
Paweł Dronia (Ciarko PBS Bank) [*8]
- Solidny występ wychowanka Orlika Opole. Mimo, że obrona gospodarzy przez cały mecz nie ustrzegła się błędów, to "Dronson" nie zawodził. Pojawiał się i w ataku, i obronie. Swoje poświęcenie okupił w dogrywce urazem palca.
Fot. gkstychy.com.pl
Jonathan Zion (GKS Tychy) [*5]
- Zdecydowanie najlepszy defensor tyskiego GKS-u, który na najważniejszą część sezonu złapał morderczą formę. Zion nie unika twardej gry na bandach, często podłącza się do ofensywnych akcji i jest niezwykle ważnym ogniwem tyszan podczas gier w przewadze. Udowodnił to w sobotnim meczu przeciwko JKH GKS Jastrzębie, w którym strzelił dwie bramki.
Napastnicy:
Fot. Magda Kowolik
Mateusz Danieluk (JKH GKS Jastrzębie) [*5]
- W spotkaniu z GKS Tychy pokazał ogromne serce do gry i nie bał się brać ciężaru gry na własne barki. W 16. minucie popisał się znakomitą indywidualną akcją, kiedy pomknął lewym skrzydłem, wyprzedził Mariana Csoricha i precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę zaskoczył Arkadiusza Sobeckiego. Z kolei w drugiej tercji znalazł się w odpowiednim miejscu i sprytnie dobił uderzenie Petra Lipiny.
Fot. cracovia.pl
Josef Fojtik (Comarch Cracovia) [*4]
- Dwie bramki i asysta najlepiej opisują wkład czeskiego napastnika w sobotnie zwycięstwo. Dwa razy mocnymi strzałami nie dał szans Odrobnemu, a w dogrywce zaliczył też decydującą asystę, gdy dograł do ustawionego przed bramką Adriana Kowalówki. Dalszy komentarz? Zbędny.
Fot. Magda Kowolik
Petr Lipina (JKH GKS Jastrzębie) [*3]
- Miał udział przy trzech z pięciu bramek zdobytych przez jastrzębską drużynę. Jedną z nich strzelił, sprytnie zmieniając lot krążka po uderzeniu Kamila Górnego, a przy dwóch zaliczył asysty. Lipina w ataku z Danielukiem i Kralem świetnie radził sobie w ofensywie, ale też znakomicie bronił. Kibice z pewnością zapamiętają sytuację z 56. minuty, gdy podczas wykluczenia Macieja Urbanowicza znakomicie zagrał na czas i przez ponad 20 sekund skutecznie igrał z tyskimi defensorami.
Nominacje z poprzednich kolejek>>>
Komentarze