Będzie przetarg na akcje hokejowej spółki
Jest zielone światło do wystawienia w przetargu akcji hokejowej spółki - sosnowieccy radni pozytywnie zaopiniowali dwie uchwały w tej sprawie. Czy doczekamy się wielkiego klubu hokejowego wraz z zapleczem?
W poniedziałek iwe wtorek sosnowieccy radni debatowali na temat możliwości wystawienia na sprzedaż wprzetargu nieograniczonym akcji spółki hokejowej. Nie od dziś wiadomo, że przejęciem spółki zainteresowany jest biznesmen spoza granic kraju.
Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że miasto trafiło na "żyłę złota", to jednak radni mają wątpliwości. -To wszystko jest dla nas owinięte wielką tajemnicą. My nie chcemy dowiadywać się otym zmediów. Te akcje dziś są niewiele warte, to musi być donator itu nie ma wątpliwości. Ale po co te zawirowania, po co takie tajemnice, dlaczego my się dowiadujemy zprasy– mówi radny,Maciej Ornowski.
Samorządowcy nie poznali ceny za akcję spółki, ponieważ ta nadal nie jest znana. Jak zapewniają przedstawiciele magistratu, koszt wyceny to 50-60 tysięcy złotych.
Jasne wydaje się, że przejęcie wdrodze przetargu akcji spółki przez prywatnego inwestora to ostatnia deska ratunku. Zagłębie Sosnowiec ma stratę finansowa powyżej 50 procent kapitału zakładowego. -Istnieje realna możliwość upadłości- mówi wiceprezydentAgnieszka Czechowska-Kopeć. Strata jest poważna, bowiem długi wynoszą ponad 3miliony, zczego prawie połową to zobowiązania wobec ZUSu.
List intencyjny
Według listu intencyjnego, który biznesmen wystosował do miejskich włodarzy, obcokrajowiec jest także zainteresowany całkowitym remontem Stadionu Zimowego oraz terenami, gdzie mógłby postawić halę sportową. Ta byłaby spełnieniem licznych nadziei dla miasta.
Samorządowcy mieli jednak sporo wątpliwości co do pozostałych inwestycji. Te rozwiewać próbował wiceprezydent. -To jest tylko list intencyjny iich można sobie wysłać kilka– mówiRyszard Łukawski. Miejscy włodarze jednak zapewniają, że transakcje nie są wżaden sposób wiązane.
Miasto zasugerowało tereny za Górką Środulską, jednak na nie również musiałby zostać przeprowadzony przetarg, awnim mógłby wystartować każdy podmiot. To samo dotyczy Stadionu Zimowego, choć według zapewnień pani prezydent, jeśli wogóle dojdzie do sprzedaży akcji, biznesmen miałby wydzierżawić obiekt, atakże gruntownie go wyremontować. Znaszych informacji wynika, że obok mogłyby powstać także apartamentowce.
Co zmłodzieżą?
Problemem jednak mają być grupy młodzieżowe. Oich byt obawiają się zarówno radni, jak iprzedstawiciele hokejowego Zagłębia. -Nas interesują grupy młodzieżowe. Nie wiemy nic na ten temat, odwołano obozy, jest dezinformacja. Jutro mamy ostatnie zajęcia inie wiemy co powiedzieć- alarmowałAndrzej Wudecki, trener młodych hokeistów. UspokajaJacek Kazimierczak. -Proszę być spokojnym. Treningi zaczynają się 15 lipca iwtedy będziecie mogli korzystać zlodowiska– zapewnia.
Zdaniem obecnego prezesa, Adama Pronia konieczne jest dobre podejście do rozpisania przetargu oraz zabezpieczenie interesów klubu. - Mam wrażenie, że chcemy coś zrobić szybko, anie mądrze. Wprzetargu muszą być zawarte wymagania, żeby np. klub miał grupy młodzieżowe – mówił. -To, co jest najważniejsze, będzie ujęte wprzetargu– powiedział wiceprezydent, Ryszard Łukawski.
Choć jednoznacznej odpowiedzi ws. grup młodzieżowych nie ma, to raczej powinniśmy być spokojni wtej sprawie. Miejscy włodarze mówią, że wrazie powodzenia sprzedaży akcji, młodzi hokeiści nadal będą trenowali.
Jeśli wszystko pójdzie po myśli negocjujących, wkrótce możemy doczekać się ogromnych zmian wsporcie miejskim. Nowa baza, nowa hala, wyremontowane lodowisko iklub na wysokim poziomie – jednak czy nie wydaje się to zbyt piękne? Oby nie.
Źródło: sportowezaglebie.pl
Komentarze