Festiwal strzelecki
Prawdziwy trening strzelecki urządzili sobie w meczu z HC GKS Katowice hokeiści JKH GKS Jastrzębie, którzy wypunktowali rywala 9:2. Już po pierwszej odsłonie gospodarze prowadzili 5:0.
Już po pierwszej części spotkania było wiadome, kto rozdaje karty. Zaledwie trzynaście minut i sześciu sekund potrzebowali jastrzębianie, by zadać rywali aż pięć ciosów. Zaczęło się już w siódmej minucie, gdy Richard Kral rozegrał krążek do Richarda Bordowskiego. Dwie minuty później na listę strzelców wpisał się Daniel Minge. Po potężnym uderzeniu Adriana Labrygi, który podwyższył na 3:0 trener gości, Mariusz Kieca wziął czas dla swojego zespołu. Jednak na daremnie, bowiem katowiczanie stracili kolejne dwa gole. Indywidualną akcją popisał się najpierw Radek Prochazka, a chwilę później swojego drugiego gola zdobył Adrian Labryga. Po jego trafieniu nastąpiła zmiana w bramce gości.
Katowiczanie w przerwie zdołali się pozbierać. Druga tercja była już bardziej wyrównana, a mający sporą zaliczkę miejscowi zaczęli bardziej szanować krążek. Hokeiści HC GKS swoich okazji szukali w grze z kontrataku. W 26. minucie goście wreszcie zdołali pokonać Przemysława Odrobnego, który musiał skapitulować po uderzeniu Adama Jaskólskiego. Jastrzębianie powinni odpowiedzieć w samej końcówce odsłony, ale Richard Kral przegrał pojedynek sam na sam z Nikiforem Szczerbą.
W decydującej odsłonie warunki na tafli znów dyktowali jastrzębianie. Na kolejne gole trzeba było czekać do ostatnich dziesięciu minut. W 52. minucie swój świetny występ hat-trickiem ukoronował Adrian Labryga. Minutę później na 7:1 podwyższył Szymon Marzec, który podczas gry w przewadze wykorzystał ogromne zamieszanie pod bramką Katowic. Chwilę później swoją przewagę wykorzystali katowiczanie, a największym sprytem pod bramką JKH wykazał się Filip Drzewiecki. Ostatnie minuty to koncertowa gra miejscowych. Ostatecznie licznik przy bramkach dla wicemistrzów zatrzymał się na dziewiątce. Gol numer osiem to trafienie Richarda Krala, natomiast na 9:2 wynik meczu ustalił Jirzi Zdenek, wygrywając pojedynek oko w oko z Nikiforem Szczerbą.
JKH GKS Jastrzębie - HC GKS Katowice 9:2 (5:0, 0:1, 4:1)
1:0 (06:32) Richard Kral - Richard Bordowski
2:0 (08:46) Daniel Minge - Tomasz Kulas
3:0 (08:59) Adrian Labryga - Richard Bordowski
4:0 (11:24) Radek Prochazka - Arkadiusz Kostek, Mateusz Bryk
5:0 (13:06) Adrian Labryga - Richard Bordowski
5:1 (25:54) Adam Jaskólski - Marcin Frączek
6:1 (51:33) Adrian Labryga - Łukasz Nalewajka, Jirzi Zdenek
7:1 (52:47) Szymon Marzec - Adrian Labryga, Mateusz Danieluk (5/4)
7:2 (56:27) Filip Drzewiecki - Marcin Frączek, Łukasz Podsiadło (5/4)
8:2 (58:13) Richard Kral - Maciej Urbanowicz, Tomasz Kulas
9:2 (59:54) Jirzi Zdenek
JKH GKS Jastrzębie:Odrobny - Górny, Labryga, Bordowski, Kral, Danieluk - Marzec, Bryk, Zdenek, Prochazka, Urbanowicz - Minge, Flaszar, Łukasz Nalewajka, Kulas, Sołtys oraz Kostek.
HC GKS Katowice:Raszka - Podsiadło, Bigos, Drzewiecki, Frączek, Mikesz - Zukal, Danko, Przygodzki, Słodczyk,Szewczyk - Kostromitin, Krokosz, Bepierszcz, Szymański, Jaskólski.
Kary:10':4'.
Sędziowali:Tomasz Radzik (główny) - Marcin Młynarski, Tomasz Przyborowski (liniowi).
Strzały:45:31.
Widzów:1 000.
Komentarze