Kral zapewnia trzy punkty (WIDEO)
Przebłysk geniuszu Richarda Krala w końcówce meczu zapewnił jastrzębianom trzy punkty w zaległym meczu z Sanokiem. Spotkanie dostarczyło kibicom wielu emocji, szczególnie w drugiej tercji, w której co chwilę puszczały nerwy zawodnikom obu zespołów, a sędziowie nałożyli w sumie ponad 100 minut kar w całym meczu.
Środowy mecz lepiej rozpoczęli jastrzębianie, którzy już w czwartej minucie wyszli na prowadzenie. Z dystansu uderzał Adrian Labryga, a skuteczną dobitką nad leżącym Murrayem popisał się Richard Bordowski. Gospodarze w pierwszej tercji, podobnie jak we wczorajszym meczu, byli stroną dominującą, stwarzając sobie więcej okazji do zdobycia bramki, jednak nie na tyle klarownych, by zdołali podwyższyć prowadzenie. Swoje okazje mieli Prochazka i Stoklasa, ale w podobnych sytuacjach zamiast strzelać, to decydowali się podawać do partnerów, co nie przyniosło żadnych rezultatów. Sanoczanie ograniczali się w tej tercji do kontr, po których sporadycznie oddawali strzały na bramkę Odrobnego, które nie okazały się żadnym zagrożeniem.
Zdecydowanie więcej emocji, nie tylko czysto sportowych, przyniosła druga tercja. Lepiej w tą tercję weszli sanoczanie, którzy kilkukrotnie zagrozili bramce Przemysława Odrobnego, ale golkiper JKH nie dał się pokonać, będąc w dzisiejszym meczu ogromną podporą dla swoich kolegów, broniąc w kolejnych minutach wiele trudnych strzałów.
Od początku meczu obie drużyny grały dość agresywnie, a kulminacyjny moment miał miejsce w 26. minucie. Wtedy emocje puściły graczom obu drużyn, a niepanujący nad sytuacją na lodzie sędziowie dopuścili do kilku ostrych przepychanek między zawodnikami, w czym dominowali sanoccy zawodnicy, w efekcie czego w boksie kar gości w pewnym momencie przebywało aż 5 zawodników, a do szatni z karą meczu odesłany został Nicolas Besch. W kolejnych minutach na lodzie nadal iskrzyło i kolejni zawodnicy wędrowali na ławkę kar, przez co na lodzie było trochę więcej miejsca, ale nie pomogło to żadnej ze stron w pokonaniu bramkarza rywala. W 38. minucie co prawda bramkę zdobył Górny, ale sędzia po analizie wideo gola nie uznał, ponieważ w tej akcji została poruszona sanocka bramka.
Początek trzeciej tercji to ponownie dominacja przyjezdnych, którzy najpierw trafili w słupek, a następnie dobrze interweniował Odrobny. Bramkarz JKH skapitulował dopiero w 44. Minucie, kiedy to swój strzał skutecznie dobił Vozdecky. Gdy żadna z drużyn w kolejnych minutach nie podejmowała większego ryzyka w próbie zdobycia bramki, a kibice szykowali się na dogrywkę, przebłysk swoich nieprzeciętnych umiejętności zaprezentował Richard Kral, który technicznym strzałem w krótki róg pod poprzeczkę pokonał Murraya i ustalił wynik meczu.
Po meczu powiedzieli:
Tomasz Demkowicz (II trener Ciarko PBS Bank): Myślę, że dzisiejszy mecz mógł się podobać. Twarda, ostra gra, na pograniczu faulu. Dużo kar, czy były słuszne, czy nie, to jest bez znaczenia. Z jednej i drugiej strony dobra obrona i interwencje bramkarzy, jednym słowem szybki, twardy i dobry mecz.
Mojmir Trliczik (trener JKH GKS Jastrzębie): Oglądaliśmy dobry mecz, już na granicy spotkań w play-offach. Mnóstwo kar, w trakcie jednej zdobyliśmy bramkę, potem kolejną, która nie była uznana. Obroniliśmy wszystkie osłabienia, w tym 5 na 3. Po wczorajszym meczu zmieniliśmy cały skład, w tym zestawienie do grania w przewagach i chyba się to opłaciło. Najlepszy zawodnik w moim zespole to Leszek Laszkiewicz, który wrócił po kontuzji i wytrzymał trudy tych dwóch spotkań, chociaż oczywiście na pochwały zasługuje też Przemysław Odrobny.
JKH GKS Jastrzębie - Ciarko PBS Bank KH Sanok 2:1 (1:0, 0:0, 1:1)
1:0 - Richard Bordowski - Adrian Labryga, Radek Prochazka (03:40, 5/4)
1:1 - Martin Vozdecky - Samson Mahbod - Petr Sinagl (43:40)
2:1 - Richard Kral (58:43)
Sędziowali: Maciej Pachucki (główny) oraz Patryk Kasprzyk i Marek Syniawa (liniowi).
Kary: JKH - 32 min (w tym 10 minut dla Miroslava Zatki za niesportowe zachowanie)., Sanok - 70 min (w tym 10 minut dla Martina Richtera za niesportowe zachowanie, oraz 10 minut za niesportowe zachowanie i 20 minut za karę meczu dla Nicloasa Bescha).
Strzały: 42:33.
Widzów: 500.
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny - Zatko, Rompkowski, Laszkiewicz, Pasiut, Kapica - Labryga, Górny, Urbanowicz, Prochazka, Bordowski - Bryk, Flaszar, Marzec, Kral, Stoklasa - Danieluk, Zdenek, Kulas.
Ciarko PBS Bank: Murray - Richter, Hudec, Vozdecky, Mahbod, Szinagl - Pociecha, Besch, Wilusz, Bayrack, Danton - Rąpała, Kloz, Strzyżowski, Zapała, Biały - Dolny, Kostecki, Mermer, Demkowicz, Ćwikła.
Komentarze