Damian Słaboń po pierwszym zwycięstwie w Oświęcimiu: "Radzik" to 80 procent zespołu
- Mieliśmy nóż na gardle, ale udało się wygrać. W hokeju potrzebne jest też szczęście - mówił Damian Słaboń, środkowy Comarch Cracovii po wczorajszej wygranej nad Aksam Unią 4:1. Kolejne spotkanie zostanie rozegrane dzisiaj o godzinie 18.00, również w Oświęcimiu.
- Dziś fortuna była przy nas, czego nie można powiedzieć o drugim meczu w Krakowie. Gdybyśmy wtedy mieli więcej szczęścia, to obecnie prowadzilibyśmy w rywalizacji 2:1. Niestety jest odwrotnie i musimy zrobić wszystko aby odwrócić stan rywalizacji - przyznał 35-letni napastnik na łamach oficjalnej strony klubu.
W trzecim meczu ćwierćfinałowym ze znakomitej strony pokazał się Rafał Radziszewski, który obronił 31 z 32 oświęcimian. - Rafał to ważna postać w naszej drużynie, oceniam go na 80 procent wartości zespołu. Dziś bardzo nam pomógł, dobrze jest mieć kogoś takiego za plecami - zauważył napastnik Comarch Cracovii.
- Cieszymy się z wygranej, ale już myślimy o środowym meczu w Oświęcimiu. Chcemy zagrać jeszcze lepiej niż dziś i wrócić z rywalizacją do Krakowa - mówił Słaboń.
Relacja minuta po minucie - jak zawsze będzie dostępna na naszych łamach. Transmisję telewizyjną z tego meczu przeprowadzi MałopolskaTV, a radiową - Radio Kraków.
Komentarze