Bez niespodzianki, trzy punkty zostają w Krakowie
Comarch Cracovia pokonała Orlika Opole 5:1 na zakończenie trzeciej rundy spotkań fazy zasadniczej PHL.
Od początku spotkania gospodarze mieli przewagę, a mocno zabłysła gwiazda Marka Kalusa, który zdobył pierwsze dwie bramki dla Cracovii. Wystarczy dodać, że w drugiej tercji statystyka strzałów wynosiła 31 do 5 dla gospodarzy.
Po 46. minutach Pasy prowadziły już 4:0, a na listę strzelców wpisał się Tomasz Kozłowski i Josef Fojtik.
Gości stać było tylko na jedno trafienie autorstwa Harcharika. Ostatecznie mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Cracovii, a pieczęć na zwycięstwie postawił Adrian Kowalówka, wykorzystując w 59. minucie grę w liczebnej przewadze.
W barwach Orlika Opole zadebiutował dzisiaj słowacki skrzydłowy Branislav Fabry, który na początku sezonu występował w Polonii Bytom.
Comarch Cracovia - Orlik Opole 5:1 (1:0, 1:0, 3:1)
1:0 - Kalus - Liotti, Stoklasa (9:39, 5/4),
2:0 - Kalus - Pasiut (27:38),
3:0 - Kozłowski - Liotti (42:57),
4:0 - Fojtik - Valčák (45:26, 4/5),
4:1 - Harcharik - Semiannikow (47:00),
5:1 - A. Kowalówka - Pasiut, Noworyta (58:39, 5/4),
Sędziowali: Tomasz Radzik - Marcin Młynarski, Tomasz Przyborowski
Minuty karne: 6 - 10.
Comarch Cracovia: Radziszewski - A. Kowalówka, Noworyta; Wiśniewski, Pasiut, S. Kowalówka - Kłys, Kruczek; Fojtik, Valčak, McCauley (4) - Dąbkowski, Liotti; Kalus, Kozłowski(2), Stoklasa oraz Witowski.
Orlik Opole: Murray - Kostek, Sznotala,; Szczurek, Szydło (2), F. Stopiński (2) - Obrał, M. Stopiński, Rompkowski, Korzeniowski, Zwierz - Bychawski, Semiannikow; Wirolajnien (2), Harcharik, Nikiforov (4) oraz Trawczyński, Wójcik, Gawlik iFabry.
Komentarze