Naprzód i Ruch... Po raz ósmy dla WOŚP! (WIDEO)
Tradycyjnie już od kilku lat w ramach WOŚP organizowany jest na Jantorze mecz przyjaźni "Naprzód Janów" kontra "Przyjaciele Ruchu Chorzów".
W sobotę 10.01 na lodowisku zjawiło się mnóstwo zainteresowanych dobrą zabawą sympatyków obu klubów ( trybuny były pełne ). Wszystko rozpoczęło się meczami przyszłych nadziei hokejowych a później na lodowisko wyjechali uczestnicy meczu przyjaźni ( aktualni zawodnicy i oldboje Ruchu Chorzów i Naprzodu Janów, kadra Polskich kickbokserów, maskotki obu klubów oraz zaprzyjaźnieni artyści i oficjele. Zabawa była naprawdę wspaniała mecz obfitował w niespodzianki były: wspaniałe "bijatyki" nawet z udziałem sędziów, karny strzelany przez sędziego, łyżwy z napędem rakietowym, bramkarze w roli napastników a w końcowych minutach na lodzie przebywali wszyscy uczestnicy meczu a bramki były liczone podwójnie. W czasie przerw mogliśmy podziwiać występy akrobacji sportowej, pokazy kickboxingu odbyły się także licytacje atrakcyjnych pamiątek. Mecz oczywiście zgodnie z tradycją zakończył się zasłużonym remisem. Całkiem spora kwota pieniędzy zebrana podczas trwania imprezy ( licytacje i zbiórka do puszek przez urocze wolontariuszki ) trafiła na konto WOŚP. Mamy nadzieję że wszystkimi uczestnikami tej wspaniałej zabawy spotkamy się znowu za rok.
W zespole Niebieskich zobaczyliśmy m.in. Bartłomieja Babiarza, Michała Efira, Jakuba Kowalskiego, Mateusza Prusa, Piotra Stawarczyka, Radosława Gilewicza, Mariusza Śrutwę, Donatę Chruściel, Klaudiusza Sevkovica czy Bogdana Kalusa. Na lodzie pojawili się również reprezentanci Polski w kickboxingu czy polskie hokeistki.
Pomiędzy tercjami tradycyjnie odbyły się licytacje gadżetów. Sprzedano m.in. koszulki Marcina Malinowskiego, Filipa Starzyńskiego (reprezentacyjną), Grzegorza Kuświka, Łukasza Surmy, Dariusza Gęsiora czy Kingi Grzyb. Dużym zainteresowaniem cieszył się brązowy medal Ruchu z sezonu 2013/14 (1050 zł), a także unikatowy medal z podobizną Gerarda Cieślika, który został wylicytowany przez klub z ul. Cichej 6 (650 zł).
Komentarze