Hokej.net Logo

Ekroth: - Chcę być częścią nowego rozdziału hokeja w Gdańsku

Ekroth: - Chcę być częścią nowego rozdziału hokeja w Gdańsku

- Wszyscy zawodnicy w drużynie są bardzo ambitni i mają ogromną chęć do ciężkiej pracy każdego dnia. Nie mogę być bardziej szczęśliwy, widząc jak trenują, jaką mają wysoką etykę pracy i jak budują duch tego zespołu - mówi Peter Ekroth, trener MH Automatyki Stoczniowca 2014 Gdańsk.

Fot. Krzysztof Więcki


S.2014: Mieszka Pan już w Gdańsku ponad miesiąc. Jak Pan ocenia miasto i jego mieszkańców?

Peter Ekroth: - W chwili obecnej cieszę się każdą minutą. Jest wiele nowych wrażeń. Ludzie są przyjaźnie nastawieni oraz bardzo pomocni. Zresztą czułem to już w 2008 roku, kiedy mieszkałem w Warszawie, będąc trenerem reprezentacji Polski. Klub traktuje mnie dobrze, a miasto jest bardzo ekscytujące. Jest wiele nowych rzeczy do zobaczenia. Mam ładne mieszkanie, ale muszę je przemalować, bo nie podobają mi się jego kolory (śmiech).

Niedawno miał Pan okazję obejrzeć ostatni meczu sezonu piłkarskiego – Lechia vs. Legia. Jak się Panu podobał mecz, atmosfera oraz stadion?

- Było niesamowicie. Atmosfera była wspaniała, zawodnicy muszą kochać występy na takich stadionie i przed taką publicznością. Sam stadion też jest pięknym miejscem do oglądania sportu.

Pana syn jest profesjonalnym piłkarzem. Czemu postawił piłkę nożną nad hokejem?

- Był bardzo dobrym bramkarzem hokejowym. Grał w drużynie do lat 18, mając zaledwie 14 lat. Jednak z powodu życia w małym mieście ciężko było rozwijać mu swoje umiejętności, brakowało ludzi, którzy mogli mu w tym pomóc. Jego starsza siostra jest również profesjonalną zawodniczką piłki nożnej w Sztokholmie, więc syn poszedł za jej przykładem. Z tego powodu wybór piłki nożnej był dla niego łatwiejszy. Ja nie mam z tym problemu, jestem po prostu szczęśliwy, że nadal cieszy się sportem i dzięki temu nie ma czasu na głupoty. Byłoby zabawne, gdyby mógł kontynuować karierę w przyszłości w Gdańsku. Nie ma nic naprzeciwko, aby przenieść się ze Szwecji.

Porozmawiajmy o drużynie. Dysponujemy bardzo młodą drużyną. Nie obawia się Pan, że zawodnicy nie udźwigną ciążącej na nich presji?

- Tak długo jak presja nie przyjdzie z wewnątrz klubu, nie widzę żadnego problem. Zawodnicy muszą nauczyć się radzić sobie z presją. Ona zawsze przyjdzie od ludzi z zewnątrz – na przykład sponsorów czy też kibiców. Natomiast czy ktoś jest młodym czy doświadczonym zawodnikiem, to nie gra roli. Jest tak dużo rzeczy, których zawodnicy muszą się nauczyć, nad którymi muszą pracować, że uważam, że młodszym chłopakom jest łatwiej w tej kwestii. Jako trener będę stał na czele drużyny, aby wspierać chłopaków i im pomagać.

Jakie ma Pan odczucia po pierwszych tygodniach pracy z zespołem?

- Jestem bardzo zadowolony z mojej drużyny. Wiadomo, że czasem zawodnicy trochę mnie rozczarują, ale to także jest naturalne. Aktualnie przechodzą proces uczenia się wielu nowych rzeczy od zagranicznego trenera, więc w takich momentach także zastanawiam się nad sobą. Że może powinienem być lepszym nauczycielem, aby zawodnicy mogli uczyć się szybciej. Dałem im czas na naukę tego, czego od nich oczekuje. Najważniejszy jest fakt, że wszyscy reprezentujemy klub 7 dni w tygodniu przez 24 godziny. Wyjątkiem będzie, gdy ktoś otrzyma drugą szansę, jeśli nawali. Wszyscy zawodnicy w drużynie są bardzo ambitni i mają ogromną chęć do ciężkiej pracy każdego dnia. Nie mogę być bardziej szczęśliwy, widząc jak trenują, jaką mają wysoką etykę pracy i jak budują duch tego zespołu.

W trakcie pierwszego miesiąca pracy miał Pan szansę zapoznać się z zawodnikami. Jakie są ich mocne strony, a nad czym powinni jeszcze popracować. Czy chciałby Pan wyróżnić kogoś za postawę oraz nadprogramową pracę włożoną podczas letnich przygotowań?

- Aby być częścią mojego zespołu, dobrze jest mieć umiejętności i siłę, ale to rzecz nabyta. Najważniejsze jest zaangażowanie, ciężka praca i duch zespołu. Jeżeli nie stawiasz drużyny ponad jednostkę, możesz iść na studia i kształcić się na przykład w zawodzie lekarza czy inżyniera. Mamy braki na wielu polach, ale mamy także czas, aby eliminować te słabości. Natomiast własne „ego” zawsze będzie na dalszym planie w mojej drużynie. W chwili obecnej głównie obserwuje jak zawodnik pracuje, jak się angażuje oraz jaki wnosi wkład do drużyny.

Wielu bardzo dobrych zawodników pochodzi z Gdańska i występuje aktualnie w innych polskich zespołach. Kogo chciałby Pan mieć w zespole, gdyby była taka możliwość już teraz.

- Faktycznie jest trochę zawodników, ale nie chciałbym operować nazwiskami. Spójrzmy na to w ten sposób, budujemy klub od podstaw i kiedy pokażemy swoją wiarygodność, że jesteśmy poważą drużyną w hokejowym biznesie, będziemy wówczas mogli sięgnąć po zawodników wywodzących się z Gdańska. Oczywiście, jeśli oni również będą chcieli wrócić w rodzinne strony i pomóc klubowi. Musi odbyć to się warunkach, jakie klub będzie mógł im zaproponować. Czas pokaże. Myślę, że każdy chciałby zobaczyć Odrobnego, Rompowskiego, Łopuskiego, Urbanowicza czy Wróbla. Nawet Bagińskiego, ale w jego przypadku wiek może odgrywać znaczenie. W chwili obecnej żaden z nich nie może wrócić do Gdańska z dwóch powodów. Pierwszym są finanse, a drugim moja wiara w to, że wielu graczy z naszej drużyny zachowa miejsce w zespole, gdyż w nadchodzącym sezonie pokażą swoją przydatność dla tej drużyny i rozwiną się sportowo.

W tym roku pojawi się w przygotowaniach letnich nowy element. Oprócz tradycyjnych meczów sparingowych z drużyną z Torunia, do Gdańska przyjedzie na dwa spotkaniach zespół ze szwedzkiego Kallinge. Czy mógłby Pan powiedzieć coś więcej o naszym sparingowym rywalu?

- Nie znam za dobrze tej drużyny. Grają w trzeciej lidze w Szwecji (Division 1 South). Przez wiele sezonów ligowych Kallinge było bardzo silnym rywalem dla swoich przeciwników. Myślę, że gra z nimi będzie dla nas ciekawym wyzwaniem.

Dziękuję. Życzymy powodzenia na nadchodzący sezon.

- Również dziękuję. Korzystając z okazji, chciałbym również powiedzieć, że czekam na spotkanie z fanami oraz sponsorami. Gdańsk przez wiele lat był idealnym miejscem do uprawiania hokeja na lodzie. Bardzo lubiłem tu przyjeżdżać, gdy byłem trenerem reprezentacji. Miasto jest wspaniałe i ma fantastyczną historię. Chcę być częścią nowego rozdziału hokeja na lodzie w tym mieście. Jeśli mnie zapytacie, to oczywiście jest możliwe, że zostanę w Gdańsku na wiele, wiele lat. Wraz z moją partnerką Evą, nie możemy się doczekać odkrywania zakątków miasta. Jedzenie jest pyszne, ludzie przyjaźnie nastawieni. Cieszy także bliskość morza. Zawsze kochałem wodę i statki, więc nie mogłem wymarzyć sobie lepszego miejsca do życia właśnie w takim otoczeniu. Podróż do Szwecji samolotem zajmuje tylko 50 minut i to też wielki pozytyw. Kocham tam jeździć i patrzeć na moje dzieci, grające w piłkę nożną.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: Runął most w Baltimore
    https://youtu.be/sweWMxpTwKg?si=kkG0wA8RXxt2jKgh
  • PanFan1: Rawa ? coś ty tam narobił ??
  • emeryt: Trener Zupa,Majk,Pani Anna 2025
  • emeryt: Wielka Trójca stworzyła Potwora
  • Oilers: Nic tylko mieć nadzieję, że na polskiej edycji NHL 25 nie zobaczymy Dziubińskiego
  • Simonn23: Wrzesień 2024, Unia - Trinec w CHL. Pomarzyć można :-P
  • hanysTHU: Ciś Kometa ciś!!!
  • C!chy: Oilers,-mają w końcu zrobić PLH w NHL 25 czy to tylko plotka?
  • narut: no i Budziejowice doprowadzają do remisu 3-3 w rywalizacji z Trzyńcem... zaś Litwinów pokonuje 4-1 Kometę i melduje się w półfinale.. 7 mecz w Trzyńcu - emocje będą niezłe, ciekawe czy brak Jerabka nie będzie kluczowy dla tej rywalizacji.. tak czy inaczej - gratulacje dla Pawła Zygmunta, bo na tym etapie rozgrywek jeszcze nigdy nie było mu dane grać, super (!)
  • Paskal79: No ciekawe czy w historii czeskiej ekstraklasy był przyląde by drużyna przegrywająca 0:3 doprowadziła do 4:3 ,pewnie mogło się zdarzyć, choć tylko strzelam......
  • Simonn23: Coś się w Trzyńcu zacięło, nawet jeśli awansują, to obawiam się, że praska Sparta nie da im większych szans
  • narut: Sprata tym bardziej będzie ciężka dla tak grającego Trzyńca do przejścia, że ma z nim stare porachunki do wyrównania, także te z zeszłego roku..
  • Paskal79: No ciekawe bjakbto będzie w 7; meczu.......
  • hanysTHU: No i duppa, graty chemicy!
  • Simonn23: No jestem bardzo ciekaw czy w czwartek staną Stalownicy na wysokości zadania czy będzie ogromne rozczarowanie
  • Luque: Tymczasem polscy piłkarze mają karne o awans
  • Luque: No nie pamiętam żeby kiedykolwiek strzelili 5 karnych pod rząd, jakiś cud
  • Simonn23: A takie pytanie do nowotarżan, jeździcie na mecze do Popradu?
  • omgKsu: Bilety na finał w Oswiecimiu już w sprzedaży on-line , także spieszmy sie kupować bo tak szybko sie sprzedają ;)
  • rober03: Zakupione na oba mecze. Tak coś czułem że szybciej będą
  • TenHasek;): Na ten drugi mecz w Oświęcimiu to nie kupujcie chyba że lubicie masochistyczne tematy ;D Po co znowu oglądać jak Katowiccy zawodnicy się oblewają szampanem i biorą puchar do Katowic
  • omgKsu: Słaba napinka haszku , próbuj dalej ;)
  • Andrzejek111: Co powiecie o wyprzedaży dwóch pierwszych meczy w Satelicie (~1400)??
  • hanysTHU: Kupujcie, ja czekam do wtorku. Wtedy kupię. Jest pula dla karneciarzy także mi nie zabraknie.
  • hanysTHU: Druga sprawa to zobaczymy ilu kibiców sukcesu będzie przed telewizorami...
  • hanysTHU: Na razie to się oblewają zimnym potem z napinki.
  • hanysTHU: A tak naprawdę to żałuję, że nie mamy większych hal z sektorami dla gości, bo dwie najlepsze ekipy ultras w thl by miały okazję się zmierzyć na oprawę.
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe