Majoch: – Złapaliśmy wiatr w żagle
W coraz lepszej formie są hokeiści Tauronu KH GKS Katowice. Podopieczni Jacka Płachty pokonali wczoraj MH Automatykę Stoczniowca 2014 Gdańsk 6:2. Było to dla nich już piąte zwycięstwo z rzędu.
– Do połowy było to dość wyrównane spotkanie. Potem pokazaliśmy, że mamy ambicję, wykorzystaliśmy swoje szanse i w efekcie wygraliśmy – mówił Dawid Majoch, napastnik „GieKSy”.
Losy spotkania przesądziły się między 34. a 35. minutą. Wówczas katowiczanie w ciągu zaledwie 54 sekund zdobyli trzy gole.
– Nie powiem, że potem spotkanie zrobiło się luźniejsze, ale grało się łatwiej – zaznaczył 23-letni napastnik, który w 44. minucie zdobył gola na 5:1.
Dla katowiczan było to już piąte zwycięstwo z rzędu. W tej chwili z 22 punktami zajmują ósme miejsce w tabeli. Do szóstej Unii Oświęcim tracą cztery punkty.
– Złapaliśmy wiatr w żagle. W końcu zaczęliśmy wykorzystywać sytuacje i zdobywać punkty. Szkoda, że tak późno, ale w lidze nic nie jest jeszcze przesądzone. Na każdy kolejny mecz będę wychodził z myślą o wygranej – zakończył Majoch.
Jutro hokeistów z alei Korfantego czeka przymusowa pauza. Kolejny mecz rozegrają 18 listopada z SMS PZHL Sosnowiec.
Komentarze