Grzegorz Pasiut: Gra w przewadze dobrze nam wychodzi w tym sezonie
Grzegorz Pasiut jest liderem klasyfikacji najskuteczniejszych w obecnym sezonie PHL. We wczorajszym meczu w Oświęcimiu strzelając gola na 4:1, dołożył kolejny punkt do swojego dorobku. Doświadczony zawodnik podkreśla jednak, że rankingi indywidualne to sprawa drugorzędna.
31-letni napastnik spodziewał się, że Unia Oświęcim zawiesi wysoko poprzeczkę katowiczanom. Wielokrotny reprezentant Polski podkreślał po meczu dobrą grę rywala.
–Wiedzieliśmy, że Unia będzie mocnym przeciwnikiem w tym spotkaniu – powiedział Pasiut –Pojedynek był naprawdę ciężki i to nie tylko w trzeciej tercji kiedy oświęcimianie ruszyli ze zmasowaną serią ataków. Również w dwóch wcześniejszych partiach musieliśmy się sporo napracować.
Decydujące znaczenie dla wyniku spotkania miały wydarzenia z 2. tercji, kiedy liderom ligowej tabeli udało się uzyskać dwubramkową przewagę. Oba trafienia padły w czasie, gdy katowiczanie mieli na lodzie o jednego hokeistę więcej od rywali.
–Dwie bramki zdobyte w środkowej części spotkania uspokoiły trochę mecz, ale to nie znaczy, że było łatwo – przekonywał Pasiut –Wykorzystaliśmy grę w przewadze, która nam w tym sezonie dobrze wychodzi. To jest efekt pracy i ustaleń, które konsekwentnie realizujemy.
Dwukrotny z rzędu mistrz Białorusi z zespołem Niomanu Grodno powrócił przed obecnym sezonem do PHL i prezentuje wyborną formę. W 19 meczach, które rozegrał, zdobył 14 bramek i zaliczył 17 asyst, co czyni go liderem rankingu najskuteczniejszych.
–Ciężko powiedzieć, jakie czynniki wpłynęły na moją indywidualną wysoką dyspozycję – zastanawia się lider polskich lodowisk –Ranking najskuteczniejszych jest naprawdę drugorzędny, liczy się tabela ligowa i najważniejsze, że w niej zajmujemy jako drużyna pierwsze miejsce.
Na koncie wychowanka KTH Krynica znajduje się obecnie 14 trafień. Tyle samo mają w swoim dorobku jego klubowi koledzy: Tomasz Malasiński i Mikołaj Łopuski. Tercet Tauron GKS KH Katowice przewodzi klasyfikacji strzeleckiej obecnego sezonu.
–Nasz terminarz tak się ułożył, że praktycznie dopiero teraz zaczynamy gry z zespołami będącymi w czubie tabeli. Poziom drużyn, które zajmują kilka ostatnich miejsc nie jest najwyższy. Nie ma co ukrywać, że w tych spotkaniach łatwiej o punkty – powiedział Pasiut zapytany o łatwość zdobywania goli, która towarzyszy mu po powrocie do PHL.
Wicemistrzowie Polski w zbliżającym się miesiącu rozegrają 9 spotkań, wszystkie na wyjeździe: JKH GKS Jastrzębie, Comarch Cracovia, TatrySki Podhale Nowy Targ, turniej półfinałowy Pucharu Kontynentalnego w Belfaście (Ritten Sport, Medveščak Zagrzeb, Belfast Giants), Zagłębie Sosnowiec, GKS Tychy, TatrySki Podhale Nowy Targ.
–Myślę, że sprawdzian umiejętności przyjdzie teraz, kiedy przed nami mecze z silniejszymi rywalami. Skupiamy się na tym, żeby drużyna wygrała te pojedynki, a ja przy okazji będę się starał dalej utrzymać poziom i punktować – powiedział Pasiut patrząc na rozkład najbliższych spotkań katowickiej drużyny.
Komentarze