Przed MŚ Dywizji IB U20: Węgrzy przegrali w decydującej próbie. Prezentacja rywala
W drodze do Polski, Węgrzy przegrali 2:3 z Ukrainą. Zespoły spotkają się ponownie jutro w drugiej kolejce MŚ Dywizji I Grupy B na lodowisku tyskiego Stadionu Zimowego. Zanim do tego dojdzie „Madziarzy” otworzą imprezę dzisiejszym meczem z Japonią, a Polska o godzinie 16:30 podejmie Ukrainę.
Przygotowania
Reprezentanci Węgier w liczbie 27 graczy spotkali się w poniedziałek, aby rozpocząć okres zwany bezpośrednim przygotowaniem startowym. Trener Márton Vas powołał bardzo międzynarodową grupę. Hokeiści, którzy zostali wezwani „pod broń” zjechali nie tylko z klubów węgierskich, ale również ze Szwajcarii, Szwecji, Finlandii, Niemiec i Stanów Zjednoczonych.
Przed przyjazdem do Polski drużyna zatrzymała się w Koszycach, gdzie rozegrała w czwartek towarzyskie spotkanie z Ukrainą, czyli z innym uczestnikiem tyskiego czempionatu. Węgrzy przegrali to spotkanie 2:3. Trener Vas tak skomentował ten występ:
Graliśmy na początku bojaźliwie. Nikt nie chciał ryzykować kontuzją Przez to wszystko wykonywaliśmy w wolniejszym tempie i bez odpowiedniego poziomu agresji. Nie robię z tego żadnego problemu. Ważne żeby w sobotę wszystko zagrało jak należy. Świetnie, że mogliśmy rozegrać taki mecz. To był ważny element przygotowań do mistrzostw świata. Oczywiście porażka zawsze boli, a tym bardziej w próbie generalnej. Dla chłopaków to nie jest przyjemne. Musimy poprawić pewne szczegóły, tak żebyśmy mogli powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko w 100%.
Fot. jegkorongszovetseg.hu
–Musimy potraktować ten mecz jako treningowy, służący przećwiczeniu pewnych ustawień, a nie jako spotkanie, które o czymś miało decydować – powiedział obrońca Roland Kiss – Wierzę, że będzie już tylko lepiej. Potrafimy znacznie więcej i musimy to pokazać na mistrzostwach świata.
W listopadzie Węgrzy wygrali organizowany w Budapeszcie Turniej 4 Narodów na starcie, którego stanęły aż trzy reprezentacje z dywizji IB oraz Francja, grająca na bezpośrednim zapleczu światowej elity. Oto wyniki „Madziarów” uzyskane w tym turnieju:
Węgry – Włochy 6:2
Węgry – Słowenia 3:4 po rzutach karnych
Węgry – Francja 4:3 po dogrywce
Fot. jegkorongszovetseg.hu
Występ na poprzednim czempionacie
Węgrzy są spadkowiczami z dywizji IA. Rok temu bezpośrednie zaplecze elity na miejsce spotkania wyznaczyło sobie malownicze francuskie miejscowości: Courchevel i Les Allues. Dla „Madziarów” był to wyjątkowo nieudany występ zakończony kompletem porażek. Oto wyniki węgierskiej kadry:
Węgry – Łotwa 1:4
Węgry – Francja 3:4 po dogrywce
Węgry – Kazachstan 3:5
Węgry – Niemcy 2:7
Węgry – Austria 2:5
Dwunastu zawodników z tych, którzy na własnej skórze doświadczyli spadku o jedną grupę niżej, już dzisiaj rozpocznie walkę o powrót do dywizji IA.
Czołowi zawodnicy
W węgierskiej bramce najprawdopodobniej jako pierwszy wybór trenera pojawi się Dávid Kovács. 19-latek od kilku lat szlifuje swoje umiejętności w juniorskiej ekstraklasie Szwajcarii. W tym sezonie rozegrał 19 spotkań w SCL Langnau Tigers. Średnio wpuszcza nieco ponad 2,5 bramki na mecz.
Jednym z dwóch najskuteczniejszych graczy „Madziarów” na zeszłorocznym czempionacie U20 był Nátán Vértes. Zdobył we francuskim turnieju 2 bramki oraz 2 asysty. 18-letni prawoskrzydłowy przed tym sezonem opuścił swoją ojczyznę i przeniósł się do Finlandii, gdzie reprezentuje barwy drużyn U18 i U20 klubu Hämeenlinna PK. W starszej z wymienionych kategorii jeszcze nie zdobył punktu, natomiast w juniorach młodszych ma w dorobku 3 gole oraz 4 kluczowe podania. Vértes już trzykrotnie brał udział w mistrzostwach świata U20, a ponadto raz reprezentował „Madziarów” w czempionacie juniorów młodszych. W sezonie 2016/17 w dywizji IA wśród 20-latków wygrał ranking najskuteczniejszych we wznowieniach z wynikiem 66,67%.
Fot. sportfaktor.hu
Tytuł najlepszego w ekipie Węgier w ubiegłorocznym czempionacie U20 przyznano liderowi rankingu strzeleckiego Zsoltowi Szalmie. 19-letni napastnik rozgrywa już trzeci sezon w seniorskiej rodzimej Erste Lidze. W bieżącej kampanii wystąpił już 25 razy. Ma na koncie 2 gole i 2 asysty. W młodzieżowym odpowiedniku EBEL, który nosi nazwę EBJL w kampanii 2016/17 wygrał wszystko co było do wygrania: najskuteczniejszy w sezonie regularnym i w play-offach, król strzelców fazy zasadniczej, zawodnik z największą ilością asyst w każdej z poszczególnych części rozgrywek.
Fot. jegkorongblok.hu
Marcell Révész był najskuteczniejszym graczem kadry U18 w kwietniowym czempionacie rozgrywanym w Kijowie. „Madziarzy” zajęli 4. miejsce w dywizji IB. Podopieczny Henryka Grutha w juniorskiej drużynie GCK Lions Zurych zdobył wtedy po 3 bramki oraz asysty. Węgier jest wicelider klubowego rankingu strzeleckiego. Ma na swoim koncie 7 goli, a do tego popisał się 5 kluczowymi podaniami.
Za Oceanem na co dzień występuje Kristóf Papp. Jest zawodnikiem Madison Capitols z ligi USHL. 17-latek nie musi obawiać się o kolejny etap swojej kariery, bowiem już wiadomo, że od przyszłego sezonu przejdzie do drużyny Uniwersytetu Stanowego Michigan.
Fot. mihockey.com
Harmonogram gier na turnieju w Tychach
Węgrzy mistrzostwa rozpoczną dzisiaj meczem z Japonią. Z naszą reprezentacją spotkają się dopiero na zakończenie imprezy i miejmy nadzieję, że spotkanie to będzie decydowało o losach awansu. Oto pełny plan gier „naszych bratanków”:
Węgry – Japonia (sobota, godzina 13:00)
Węgry – Ukraina (niedziela, godzina 20:00)
Węgry – Włochy (wtorek, godzina 13:00)
Węgry – Słowenia (środa, godzina 20:00)
Węgry – Polska (piątek, godzina 16:30)
Prognoza
Węgrzy dysponują bardzo doświadczonym składem. Grali już na niejednych mistrzostwach. Znają w większości smak zwycięstwa, czy to w kategorii U20, czy też U18. Do tego wszystkiego pałają żądzą powrotu na miejsce, którego zostali pozbawieni w poprzednim roku.
Podopieczni Vasa naszym zdaniem są jednym z największych faworytów. Powinni pozostawać w walce o awans do samego końca. Nawet jeśli przebrną wszystkie 4 pierwsze przeszkody bez problemu, to na końcu czeka ich starcie z biało-czerwonymi, których z całą pewnością stać na zwycięstwo.
Komentarze