Tyszanie i górale
GKS Tychy – TatrySki Podhale Nowy Targ to druga para półfinału Pucharu Polski, który już jutro zostanie rozegrany na tyskim Stadionie Zimowym. Faworytem tego starcia są mistrzowie Polski, ale nowotarżanie już nie raz pokazali, że potrafią napsuć swoim rywalom sporo krwi.
– Uważam ze turniej ten będzie prawdziwym świętem hokejowym w Polsce. Zeszłe edycje pokazały, że każde starcie tych rozgrywek jest niezwykle emocjonujące. Uważam, że w tym roku nie będzie inaczej – przyznaje Filip Komorski, środkowy GKS-u, który w tym sezonie w starciach z góralami strzelił dwie bramki.
Zacznijmy od tego, że ostatnie trzy spotkania między tymi zespołami wygrali trójkolorowi (3:1, 4:1, 5:3), ale trzeba zaznaczyć, że każde z nich było bardzo wyrównane i o ich losach decydowały detale.
– Podhale świetnie radzi sobie w destrukcji. Grają też twardo na bandach i niezwykle ofiarnie – ocenia Komorski, środkowy. – Moim zdaniem jesteśmy mocną drużyną, ale w tym turnieju decydująca jest dyspozycja dnia. Musimy więc zagrać odpowiedzialnie, konsekwentnie oraz skutecznie w ofensywie – dodaje.
Tyszanie, którzy sięgnęli po Puchar Polski już ośmiokrotnie, przystąpią do tego spotkania w swoim najmocniejszym składzie. Żaden z zawodników nie narzeka na poważniejsze urazy, więc trener Andrej Husau ma z kogo wybierać. Jeśli białoruski szkoleniowiec zdecyduje się grać na pełne cztery formacje, aż trzech napastników obejrzy to spotkanie z wysokości trybun. O takim komforcie pracy, marzy z pewnością każdy z trenerów pracujących w Polskiej Hokej Lidze.
Nie da się ukryć, że najmocniejszymi punktami TatrySki Podhala Nowy Targ są bramkarz Przemysław Odrobny, ofensywnie usposobiony obrońca Joona Tolvanen, niezwykle uniwersalny Jarosław Różański, waleczni Krystian Dziubiński i Bartłomiej Neupauer oraz dwaj fińscy napastnicy: Eetu Koski i Joonas Sammalmaa, którzy z meczu na mecz prezentują się coraz lepiej. To właśnie na nich będzie spoczywał ciężar spotkania z trójkolorowymi.
– Jesteśmy odpowiednio przygotowani na starcie z tyszanami. W Święta Bożego Narodzenia trenowaliśmy i jestem przekonany, że każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, że czeka nas trudne zadanie. Sądzę, że pierwsza tercja będzie kluczowa dla dalszych losów tego spotkania– analizuje Krystian Dziubiński.
I dodaje: – Osobiście cieszę się na ten mecz. Atmosfera w Tychach w meczu o stawkę zawsze jest podgrzana, a to służy widowisku.
Początek drugiego starcia półfinałowego zaplanowano na godzinę 20:00. Transmisja w TVP Sport, relacja minuta po minucie na łamach naszego portalu.
GARŚĆ STATYSTYK
Bezpośrednie spotkania:
TatrySki Podhale Nowy Targ – GKS Tychy 1:3 (0:1, 0:1, 1:1)
GKS Tychy – TatrySki Podhale Nowy Targ 4:1 (1:0, 0:0, 3:1)
TatrySki Podhale Nowy Targ – GKS Tychy 3:5 (0:1, 1:3, 2:1)
Drużynowo:
W całym sezonie:
GKS Tychy:
Skuteczność rozgrywania przewag: 25,4 %
Bronienie osłabień: 83,9 %
Podhale:
Skuteczność rozgrywania przewag: 21,5 %
Bronienie osłabień: 88,3 %
W bezpośrednich starciach:
GKS Tychy vs TatrySki Podhale Nowy Targ
Skuteczność rozgrywania przewag: 33,3 %
Bronienie osłabień: 92,3 %
TatrySki Podhale vs GKS Tychy
Skuteczność rozgrywania przewag: 7,7 %
Bronienie osłabień: 66,7 %
Indywidualnie:
Najlepsi strzelcy GKS Tychy w meczach z Podhalem
Filip Komorski, Michael Cichy, Tomáš Sýkora – po 2 bramki
Najlepsi strzelcy TatrySki Podhala w meczach z GKS Tychy:
Krystian Dziubiński – 3 bramki.
Najwięcej punktów przeciwko Podhalu:
Andrij Michnow – 4 (1 gol + 3 asysty)
Alexander Szczechura – 4 (1 gol + 3 asysty)
Gleb Klimieko – 4 (4 asysty)
Filip Komorski – 3 (2 gole + 1 asysta)
Najwięcej punktów przeciwko GKS-owi Tychy:
Krystian Dziubiński – 4 (3 bramki + 1 asysta)
Marcin Kolusz – 2 (1 bramka + 1 asysta)
Bartlomiej Neupauer – 2 (2 asysty)
Najwięcej minut na ławce kar:
GKS Tychy: Filip Komorski – 6 minut, Michał Kotlorz – 4 minuty.
TatrySki Podhale: Krzysztof Zapał – 27 minut, Bartłomiej Neupauer – 4.
Skuteczność bramkarzy:
GKS Tychy: John Murray – 94,8 procent (obronił 92 ze 97 strzałów) – czas gry: 180 minut
Podhale: Przemysław Odrobny – 91,5 procent (obronił 118 ze 129 strzałów) – czas gry: 176 minut 35 sekund.
***
Warto wiedzieć...
Triumfatorzy PP w hokeju na lodzie:
8 - GKS Tychy
2 - Comarch Cracovia, Unia Oświęcim, STS Sanok, Podhale Nowy Targ
1 - TKH Toruń, JKH GKS Jastrzębie, GKS Katowice, Naprzód Janów.
Uczestniczyli w finale, ale przegrali decydujący mecz:
3 - Podhale Nowy Targ, Stoczniowiec Gdańsk, Unia Oświęcim, STS Sanok, Comarch Cracovia.
2 - Balidon Katowice
1 - TKH Toruń, GKS Katowice, Naprzód Janów
Komentarze