Hokej.net Logo

Puchar Kontynentalny: Pełni nadziei i wiary. Tauron KH GKS Katowice wyrusza na podbój Europy

Puchar Kontynentalny: Pełni nadziei i wiary. Tauron KH GKS Katowice wyrusza na podbój Europy

W piątek Tauron KH GKS Katowice przystąpi do swojego historycznego pierwszego boju w finałowym turnieju Pucharu Kontynentalnego w Belfaście. O godzinie 16:00 rzucony zostanie krążek, a na tafli oprócz wicemistrzów Polski będzie zespół Arłanu Kokczetaw. Co o turnieju, rywalach i szansach myślą główni aktorzy, czyli katowiccy hokeiści i szkoleniowiec?

Awans wicemistrzów Polski do najlepszej czwórki tej ogólnoeuropejskiej rywalizacji to spory sukces. Narodził się w listopadzie, w tym samym miejscu, do którego teraz katowiczanie wracają. W zawodach półfinałowych Polacy na początek rozprawili się 4:0 z włoskim Ritten Buam Collalbo. Później przyszła niestety porażka 2:3 z chorwackim Medveščakiem Zagrzeb, a na koniec zespół znad Rawy zagrał niesamowity mecz z gospodarzami. The Stena Line Belfast Giants zmuszeni byli uznać wyższość podopiecznych Toma Coolena, którzy wygrali 4:2, choć przegrywali już dwoma bramkami. Katowiczanie awansowali z drugiego miejsca, mając tyle samo punktów co triumfatorzy, czyli północnoirlandzcy „Giganci” oraz chorwackie „Niedźwiedzie”.

Z drugiego półfinału, który równolegle odbywał się w Lyonie awans wywalczyły ekipy ze wschodu, a konkretnie białoruski HK Homel oraz kazachski Arłan Kokczetaw.

Wśród naszych rywali z oczywistych względów znam gospodarzy i mogę powiedzieć, że to bardzo dobry zespół – mówi Patryk Wronka. –Na temat dwóch pozostałych ekip nie wiem nic. Zespoły z jakimi spotkamy się w turnieju finałowym, to już jest półka, na której nie ma przebaczenia błędów. Tacy rywale wykorzystują wszelkie potknięcia w bezlitosny sposób.


Bramkarz ekipy z Korfantego Kevin Lindskoug zauważa, że obsada, w której przyjdzie rywalizować jego drużynie zapewnia najwyższe emocje.

Bardzo ciekawa stawka – zauważa Szwed. –Znam zespół z Belfastu i Homla. Z pierwszym grałem w listopadzie, a drugi był rywalem Szachciora Soligorsk, w którym występowałem wcześniej. Trzy dni, trzy ekscytujące mecze i wymagający przeciwnicy.

Fot. iihf.com

O klasie zespołów, z którymi przyjdzie się zmierzyć wicemistrzom Polski przekonany jest również grający pierwszy sezon w Katowicach defensor Damian Tomasik.

Każdy z trzech naszych rywali jest mocny – mówi reprezentant Polski. –Do wszystkich spotkań musimy podejść w stu procentach skoncentrowani, z szacunkiem do rywala i bez lekceważenia. Finałowa stawka to już jest wysoka półka europejskiego hokeja.


Żeby myśleć o udanym występie, a odważniej mówiąc o ewentualnym triumfie lider PHL musi zagrać swój najlepszy hokej, czemu z pewnością nie sprzyja chwiejna forma drużyny, jaką prezentuje od około miesiąca. Jeden z liderów zespołu, którym niewątpliwie jest Wronka nawołuje do uważnej gry w defensywie.

Musimy skupić się na właściwej obronie, żeby nie robić głupich błędów, które pozwalają przeciwnikom zdobywać gole – zauważa 23-latek.

Po serii 22 wygranych „GieKSa” zaczęła grać „w kratkę”. 20 grudnia uległa na wyjeździe MH Automatyce Gdańsk 3:4, po czym u siebie przegrała 0:3 z KH Energą Toruń i odpadła w Tychach w półfinale Pucharu Polski z JKH GKS Jastrzębie, choć prowadziła już 3:0. Katowiczanie przegrali 3:4 po rzutach karnych.

Wszystkie te porażki miały miejsce w czasie, gdy do Kanady w celu załatwienia pewnych formalności oraz spędzenia w rodzinnych stronach świąt, wyjechał trener Tom Coolen. Czy jego powrót uzdrowił sytuację? Trudno na to pytanie odpowiedzieć. Najpoważniejszym rywalem, jakiego od tego czasu miała „GieKSa” była toruńska Energa, z którą na wyjeździe wygrała 6:2 oraz gdańska Automatyka. Nad Bałtykiem podopieczni byłego asystenta polskiej reprezentacji seniorów przegrali 2:4. O wartości wygranych 8:2 z PGE Orlikiem Opole i 11:2 z Węglokoksem Kraj Polonią Bytom trudno wspominać, bo to ekipy, które ledwie wiążą koniec z końcem, co przekłada się na ich postawę sportową.

Jestem optymistą – podkreśla Coolen – Mamy swoje problemy, ale taki jest hokej, więc jedziemy tam zagrać najlepiej jak umiemy, a jeżeli nam to wyjdzie, to wygramy ten turniej.

Najważniejsze na chwilę obecną jest to, że zespół jest właściwie zmotywowany, a wyjazd do Belfastu odbiera go jako swoją szansę, pewien rodzaj „okna na świat”.

Sam występ w finale pucharu jest już dużą nobilitacją. Zdarzyło się to pierwszy raz w historii GKS-u - mówi Roch Bogłowski, dyrektor sportowy „GieKSy”. –Cieszymy się, że zarówno klub, jak i sami zawodnicy będą mogli pokazać się na arenie międzynarodowej. To już jest spory sukces, dlatego nie wyznaczamy jakichś konkretnych celów. Wszyscy wiedzą o co gramy, także nie potrzebna jest jakakolwiek dodatkowa motywacja.

Taki turniej to jest szansa nie tylko dla drużyny, ale i dla każdego z zawodników, żeby pokazać się na arenie międzynarodowej, co może przełożyć się później na ofertę gry w lepszej lidze – analizuje Malasiński.

Fot. iihf.com

Lindskoug podkreśla natomiast, że występ w finale Pucharu Kontynentalnego ma szersze znaczenie niż tylko prestiż dla samego klubu.

To ważne wydarzenie dla polskiego hokeja – zauważa skandynawski golkiper. –Udział w finałowej rozgrywce pozwala zaistnieć w ujęciu ogólnoeuropejskim.


Stawka imprezy jest bardzo wyrównana. Każdy z zespołów stać na wygraną. Tak naprawdę trudno prorokować, a wszystko zweryfikuje forma, którą dysponować będą drużyny w nadchodzący weekend.

Ciężko powiedzieć, kto będzie faworytem w turnieju finałowym. O wszystkim zadecyduje aktualna forma – mówi Dušan Devečka. –HK Homel i Arłan Kokczetaw to dla nas niewiadome. Znamy już Belfast Giants i wiemy, że to mocna drużyna.


Klasę gospodarzy oraz znaki zapytania dotyczące dwóch pozostałych rywali podkreśla również kanadyjski szkoleniowiec polskiej drużyny.

Graliśmy w listopadowym turnieju półfinałowym z zespołem gospodarzy. Wtedy wygraliśmy, ale wiemy już, że ekipa z Belfastu to bardzo wymagający przeciwnik. Dysponujemy nagraniami spotkań Arłanu i będziemy je wnikliwie analizowali już na miejscu. Zespół białoruski jest największą niewiadomą – informuje Coolen.

Fot. iihf.com

Porównując skład turnieju z listopada z listą zespołów, które wystąpią w finałowej rywalizacji nie trudno zauważyć, że na tafli będzie panował nieco inny styl niż poprzednio. Wtedy każda z drużyn starała się grać jak najbardziej po „kanadyjsku”. Mocny, fizyczny hokej z dużą ilością walki. Obecność ekip z Białorusi i Kazachstanu zwiastuje pokaz techniki oraz umiejętności indywidualnych.

Nie stanowi dla nas różnicy jakim stylem grają nasi rywale, czy to będzie rosyjska szkoła hokeja, czy kanadyjska – podkreśla Devečka. –Przeciwnik zagra na tyle, na ile mu pozwolimy. Przygotowujemy się do tej rywalizacji i chcemy w każdym spotkaniu realizować swój plan, bez oglądania się na to, co robią rywale.

Mnie odpowiada akurat taki techniczny styl gry, ale na pewno nie będziemy się podporządkowywać rywalom, tylko zagramy swoje, czyli mocny forechecking – informuje Wronka. –Ważne, żeby wszystko zagrało w tym czasie w naszej ekipie. Żeby te elementy, które decydują o wygranej funkcjonowały jak należy.


Zawodnicy GKS-u są zadowoleni z harmonogramu gier, z którego wynika, że pierwszym przeciwnikiem będą Kazachowie, a dopiero w sobotę czeka ich mecz z gospodarzami imprezy, co zawsze oznacza inną atmosferę, wzmożony doping i zdwojoną motywację przeciwników.

Bardzo się cieszę, że nie zaczynamy turnieju od spotkania z gospodarzami – nie ukrywa zadowolenia Martin Čakajík. –Na ich meczach będzie na pewno dużo kibiców i inna atmosfera niż w czasie pozostałych pojedynków. Dla nas to dobrze, że rozpoczniemy od boju z Arłanem, który możemy rozegrać w spokoju, a potem do pojedynku z Giants przystąpić już z innej pozycji.

Największym doświadczeniem jeżeli chodzi o udział w turniejach Pucharu Kontynentalnego dysponuje Mikołaj Łopuski. 33-letni napastnik startował w tych rozgrywkach już w sezonie 2009/10 w barwach Cracovii, zaliczając z „Pasami” dwa występy pod rząd (wspólnie z Grzegorzem Pasiutem). Oba zakończone odpadnięciem w półfinale. Smak decydującej rozgrywki poznał natomiast trzy lata temu, gdy wraz z tyskim GKS-em przebywał we francuskim Rouen. Polski zespół zajął wtedy trzecie miejsce.

Stałym uczestnikiem Pucharu Kontynentalnego od trzech lat jest Lindskoug. Szwedzki golkiper brał udział w tych rozgrywkach najpierw jako zawodnik Szachciora Soligorsk z Białorusi, a następnie duńskiego Rungsted Seier Capital. Po raz pierwszy dotarł jednak do finału dopiero z drużyną z Polski.

Puchar Kontynentalny to bardzo fajna rywalizacja – zaznacza wychowanek słynnego Malmö Redhawks. –Wiadomo, że najważniejsza jest liga, play-offy i wywalczenie mistrzostwa Polski, ale to bardzo przyjemna sprawa móc zagrać w takim doborowym towarzystwie, zmierzyć się z przeciwnikami z innych państw.

Przed pierwszym gwizdkiem w Belfaście kilka pytań pozostaje bez odpowiedzi, a próba ich znalezienia i tak nie ma sensu, dopóki nie rozpocznie się twarda rywalizacja, która zweryfikuje wszystkie ambitne plany i zamierzenia. Jedno jest pewne. Zespół GKS-u nie leci do Irlandii Północnej w charakterze chłopca do bicia, a za podsumowanie niech posłużą słowa głównego szkoleniowca zespołu oraz kapitana drużyny.

Naszym celem będzie zagrać najlepiej jak potrafimy i jeżeli zrobimy na lodzie to co chcemy, to mamy szansę wygrać ten turniej – stwierdza Coolen.

Zawsze chcemy wygrać i do Belfastu też oczywiście jedziemy, by zwyciężyć – to słowa Malasińskiego, które jasno oddają cel eskapady na „zieloną wyspę”.

Harmonogram gier finałowego turnieju Pucharu Kontynentalnego

Piątek (11 stycznia)

Tauron KH GKS Katowice – Arłan Kokczetaw (16:00)

The Stena Line Belfast Giants – HK Homel (20:00)


Sobota (12 stycznia)

Arłan Kokczetaw - HK Homel (16:00)

The Stena Line Belfast Giants – Tauron KH GKS Katowice (20:00)


Niedziela (13 stycznia)

Tauron KH GKS Katowice – HK Homel (14:00)

The Stena Line Belfast Giants – Arłan Kokczetaw (18:00)

Transmisje ze wszystkich meczów turnieju przeprowadzi klubowa telewizja Belfast Giants. Chęć oglądania za jej pośrednictwem rywalizacji wiąże się z obowiązkiem wykupienia dostępu, którego cena to 30 funtów w przypadku abonamentu na wszystkie spotkania lub 10 funtów za każdy mecz z osobna. Aby dokonać zakupu należy wejść na live.belfastgiants.com.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe