Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Pięć lat temu został mistrzem świata. Zdobył gola w finale (WIDEO)

Pięć lat temu został mistrzem świata. Zdobył gola w finale (WIDEO)

Janne Laakkonen ma 36 lat. To doświadczony napastnik, który oprócz fińskiej ekstraklasy grał również w najwyższych klasach rozgrywkowych Szwecji, Kazachstanu, Francji, Białorusi, a teraz występuje w Tauron KH GKS-ie Katowice. Ma na swoim koncie również grę na bezpośrednim zapleczu KHL. Przeczytajcie o jego sposobach na przygotowanie się do sezonu oraz planach na najbliższe tygodnie.

HOKEJ.NET: Wraz z Jesse Rohtlą zostałeś najskuteczniejszym zawodnikiem tego decydującego starcia z Unią Oświęcim. Zaliczyłeś asystę przy zwycięskim golu. Czy zdobyte przez ciebie punkty potwierdzają, że to był łatwy pojedynek?


Nie. To był ciężki mecz, ale zagraliśmy tak jak należy. Niestety nie zawsze tak to wyglądało w tej serii, jednak w decydującym momencie zrobiliśmy, to co należało. Nie było łatwo. Były takie spotkania, w których po prostu zawiedliśmy, no ale w sumie na końcu okazało się, że to my jesteśmy lepszą drużyną i idziemy dalej.


A jak to było z tą bramką na 1:0? Wyjaśniałeś może z Tomkiem Malasińskim czyj w końcu był ten gol?


Okazało się, że to jednak była moja bramka. Ja nie byłem pewny, ale „Malaś” powiedział, że nie dotknął krążka, więc pewnie obrońca Unii wbił go do siatki. Ja jako ostatni z naszej drużyny miałem kontakt z „gumą”, stąd też został zapisany na moje konto.



Mogę to potwierdzić. Oglądałem tę akcję w transmisji telewizyjnej i faktycznie tak było.


Świetnie. Rozwiałeś wszelkie wątpliwości (śmiech). Nie pozostaje mi nic innego jak tylko cieszyć się, że w tak ważnym dla nas meczu strzeliłem gola.


Chciałbym żebyś przenieśli się nieco w czasie. Pardubice, 2014 rok, mistrzostwa świata w hokeju na rolkach. Pamiętasz?


No jasne. To był pierwszy rok kiedy reprezentację objął nowy trener. Okazało się, że widzi mnie w składzie, co bardzo mnie ucieszyło. Fajna sprawa, zagrać na mistrzostwach świata i osiągnąć taki sukces. To było bardzo miłe.


To dodajmy dla jasności, że zostałeś wtedy mistrzem świata. Zdobyłeś w 6 meczach bramkę i trzy asysty. A wiesz ile lat twoja ojczyzna czekała na taki sukces w tej odmianie hokeja?


Wiem, że Finlandia zdobyła kiedyś wcześniej złoto, ale nie mam pojęcia, w którym to było roku.


Znalezione obrazy dla zapytania Janne Laakkonen inline 2014


To było długie jedenaście lat.


No proszę. To naprawdę szmat czasu. Nie wiedziałem. Tym bardziej należy docenić ten nasz sukces z Pardubic.


Wydaje mi się, że tych medali z mistrzostw świata to przywiozłeś trochę więcej. Prawda?


No tak. To nie był jedyny krążek jaki wywalczyłem na mistrzostwach świata. Oprócz tego złota, mam jeszcze w dorobku dwa srebrne medale. Ale tamten z Pardubic to pierwszy, jaki zdobyłem i od razu z najcenniejszego kruszcu.


Rok później walczyliście o obronę tytułu. Nie udało się, ale dla ciebie indywidualnie to bardzo udane zawody. W 6 spotkaniach trzy razy pokonałeś bramkarzy rywali i czterokrotnie zapisywałeś na swoim koncie asysty.


Pamiętny turniej, ponieważ rozgrywany był w Finlandii. Występowaliśmy przed własną publicznością w Tampere. Strzeliłem wtedy w finale na 1:0, ale niestety Kanadyjczycy okazali się od nas lepsi. Dwa lata temu przegraliśmy złoto z reprezentacją USA.


Gol Laakkonena na 1:0 w finale MŚ w hokeju na rolkach 2015 (od początku filmu).



W swoim dorobku masz również sukcesy w fińskiej lidze hokeja na rolkach. W 2015 wybrano cię najbardziej wartościowym zawodnikiem play-offów. Czy dalej można cię oglądać w rodzimych rozgrywkach ligowych tej dyscypliny?


Tak, wciąż gram. W zeszłym roku występowałem w lidze. Bardzo to lubię. Nie traktuję hokeja na rolkach jakoś super poważnie, ale sprawia mi dużą przyjemność. To jest po prostu bardzo fajna sprawa, pograć na mistrzostwach świata, pojechać na różnego rodzaju turnieju. Oczywiście, kiedy już gram to nie ma żartów. Wtedy jestem zaangażowany na 100 procent.


Chyba trudno wyobrazić sobie lepszego rozmówcę do zadania pytania o różnice pomiędzy dwiema uprawianymi przez ciebie odmianami hokeja.


Hokej na rolkach wymaga więcej sprytu. Tam nie ma tego elementu „lodowego”, którym jest możliwość bezpośredniego ataku na przeciwnika i odebrania mu krążka. Gra jest bezkontaktowa praktycznie, więc wszystko polega na odpowiednim przemieszczaniu się i szukaniu dogodnej pozycji. Ja mam zawsze takie skojarzenie, że wersja na rolkach to takie jakby szachy. Tam też musisz odpowiednio porozstawiać figury. Poza tym hokej na rolkach uczy cierpliwości. W związku z tym, że nie możesz zaatakować rywala, musisz czekać na jego błąd.


Wróćmy na lód. Przez 11 sezonów występowałeś w najwyższej fińskiej klasie rozgrywkowej. Nigdy nie zdarzyło się, żebyś uzbierał mniej niż 20 punktów. W 2010 byłeś najskuteczniejszym zawodnikiem w play-offach. Wywalczyłeś srebrny i trzy brązowe medale. To spore osiągnięcia. Tymczasem, gdy skończyłeś 30 lat, będąc w bardzo dobrej formie nagle zniknąłeś z fińskiej ligi i wyjechałeś zagranicę. Dlaczego tak się stało?


Szczerze mówiąc, nie potrafię udzielić odpowiedzi na to pytanie. Chciałem dalej grać w Liidze, ale okazało się, że nie ma dla mnie drużyny. W tej sytuacji nie czekałem dłużej tylko wyjechałem. Najpierw do sąsiedniej Szwecji, a później ruszyłem w dalszą drogę, w której odwiedziłem wiele miejsc. Naprawdę nie ma jakiejś konkretnej odpowiedzi na to, dlaczego dłużej nie grałem w ojczyźnie. Cieszę się, że pomimo tego mogłem dalej rywalizować na wysokim poziomie, a dodatkowo zwiedzić i zobaczyć wiele ciekawych miejsc.


W tym sezonie osiągnąłeś swój rekord punktowy fazy zasadniczej rozgrywek. Zdobyłeś 48 „oczek” w 38 spotkaniach. Poprawiłeś o jeden punkt osiągnięcie z edycji 2016/17 z czasu gry w Niomanie Grodno, ale wtedy wystąpiłeś w 41 meczach. Czy to oznacza, że PHL to najłatwiejsze rozgrywki w jakich miałeś okazję występować?


O nie, nie zgodzę się z takim stwierdzeniem. Macie tutaj dobrą ligę. Zresztą wystarczy spojrzeć na zakończoną właśnie serię ćwierćfinałową z Unią Oświęcim. Nasz rywal awansował to play-offów jako najniżej rozstawiona drużyna, a potrzebowaliśmy rozegrać z nim wszystkie siedem spotkań. Tutaj każdy potrafi wygrać z każdym, no może za wyjątkiem dwóch najsłabszych drużyn, które odstawały poziomem od reszty. Szczerze mogę powiedzieć, że PHL to nie jest łatwa liga. Trzeba naprawdę mocno się napracować, żeby osiągnąć jakiś sukces.


Za tobą już 15 sezonów gry w rozgrywkach najwyższych klas w Finlandii, Szwecji, Kazachstanie, Francji i Białorusi. To właśnie w lidze tego ostatniego kraju zaliczyłeś swój jedyny jak do tej pory tytuł mistrzowski. Było to w barwach Niomana Grodno wspólnie z Grzegorzem Pasiutem. Planujesz powiększyć w najbliższym czasie swoją kolekcję trofeów?


Na razie faktycznie mam w dorobku tylko jeden złoty medal zdobyty dwa lata temu w Niomanie. Oczywiście chciałbym w tym roku powiększyć tę kolekcję. Zresztą do tego obliguje nas pierwsze miejsce, które zdobyliśmy w sezonie zasadniczym. Zawsze jest tak, że wszyscy szczególnie chcą pokonać tego najlepszego, stąd też przed nami bardzo trudne zadanie. Każdy z rywali dodatkowo mobilizuje się na mecze z Katowicami. Jesteśmy świadomi tego, że potrzebujemy być naprawdę mocno skoncentrowani każdego dnia, kiedy jest mecz. Po prostu musimy zawsze grać nasz najlepszy hokej.


Możesz poszczycić się udaną karierą juniorską. Byłeś najskuteczniejszym zawodnikiem KalPy Kuopio U20 w sezonie zasadniczym 1999/00 (38 punktów w 29 meczach) oraz w play-offach (4 „oczka” w 4 spotkaniach), a także w fazie regularnej kolejnej edycji ligowej (62 punkty w 40 pojedynkach). Do tego trzeba wspomnieć o zwycięstwie w klasyfikacji pierwszoroczniaków w seniorskiej Liidze w ilości asyst (20) w rozgrywkach 2001/02. Pomimo. Iż wyróżniałeś się nie dane ci było spróbować swoich sił w drafcie NHL. Dlaczego tak się stało? Jak uważasz?


Cóż z tego, że jesteś dobry, jak pierwszą rzeczą, którą trzeba spełnić to parametry wzrostowo-wagowe. Oni szukają chłopów mierzących po 190 centymetrów i ważących 100 kilogramów. Zawodnicy z gorszymi warunkami są często z automatu odrzucani. Wtedy zostaje tylko kariera na europejskich lodowiskach.


Czyli chcesz powiedzieć, że zabrakło ci jakieś 14 centymetrów i dwadzieścia kilka kilogramów?


Myślę, że tak mogło być, ale wiesz minęło już tyle czasu od tamtej chwili, że naprawdę ciężko powiedzieć. Nie wracam do tego.


Twoi koledzy z szatni mają bardzo ciekawe rozrywki. Jesse Jyrkkiö namiętnie gra w golfa, Jakuba Wanackiego pochłania Fantasy Football, a co ty lubisz robić w wolnych chwilach?


Ja również bardzo lubię grać w golfa. To bardzo popularna rozrywka w Finlandii. Latem spędzam w ten sposób sporo czasu. To pozwala świetnie odpocząć po trudach sezonu. Na lodzie dzieje się tyle rzeczy w tak szybkim czasie, że później możliwość relaksowania się na łonie natury i w spokoju jest bezcenna, jak również to, że wreszcie mogę robić coś co nie wywołuje ciśnienia, presji. To fajny sposób na spędzanie czasu z przyjaciółmi.


Czyli relaks ponad wszystko, ale obowiązkowo z kijem w ręku? Tego atrybutu używasz przecież nie tylko do golfa, ale także do hokeja na rolkach.


To nie do końca to samo, gdyż grając w hokeja na rolkach muszę być znów na sto procent oddany grze i bardzo skoncentrowany. Na polu golfowym jednak jest inaczej. Tylko spokój, cisza i zero ciśnienia.


Rozumiem, że hokej na rolkach to twój sprawdzony sposób przygotowań do sezonu lodowego. Czy tak?


Można tak powiedzieć. Nie muszę wtedy być taki na serio. To jest przyjemność i zabawa, ale także ćwiczenia przydatne podczas gry na lodzie. Jak by nie patrzeć, wciąż mam kontakt z krążkiem, a moje mięśnie pracują podobnie jak podczas sezonu.


Rozmawiał: Dawid Antczak


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: taaa Eriś klepniety,brawo
  • emeryt: zobaczymy czy Heniek podpisze,jeśli nie to młody Valtola...?
  • uniaosw: Myślę że Heniu zostanie :)
  • KubaKSU: Fińska piątka cała powinna zostać.
  • omgKsu: Nitra piękna forma na play off.

    Ja patrze na finał DEL :
    Eisbaren - Bremerhaven.
    Jest na on hockey.tv w super jakosci
  • Jamer: Jutro Ville i jedną piątkę już mamy… Bravo!
  • hanysTHU: Ale,że Ježek???
  • Jamer: emeryt: OV piłka jest po Naszej stronie… zobaczymy :)
  • hanysTHU: Sezon już nie będzie taki sam...
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
  • rawa: Ale obrona Boba
  • rawa: Niestamowity Bobo
  • rawa: Teraz Vasilevsky daje popis
  • rawa: Popis obu bramkarzy w drugiej.
  • rawa: Kocury przetrwały 4 minuty osłabienia
  • rawa: Dogrywka
  • rawa: Jeeeest Verhaeghe.
    2:0 w serii dla Kocurów 🐀
  • rawa: Bobrovsky gracz meczu. Obrona play offów.
  • rawa: https://m.youtube.com/shorts/-9MaizO2bsY
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=9yrVLqzEwpw
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe