Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Walczyli, ale znów przegrali jedną bramką

Walczyli, ale znów przegrali jedną bramką

Hokeiści KH Energi Toruń do samego końca toczyli wyrównany bój z JKH GKS-em Jastrzębie. Ostatecznie torunianie musieli uznać wyższość lidera i przegrali po raz piąty z rzędu.

Hokeiści z grodu Kopernika wyszli na to spotkanie bardzo zmotywowani. Po serii pięciu porażek z rzędu, torunianie chcieli przerwać tą niechlubną passę. Od pierwszych minut spotkanie toczyło się w dobrym tempie, jednak częściej sytuacje bramkowe wypracowali sobie goście z Jastrzębia. Świetnie spisywał się w bramce toruńskiej drużyny po raz kolejny Krzysztof Bojanowski. Pierwszą bramkę jednak w osłabieniu strzelił Bartosz Fraszko, który pokonał Ondreja Raszkę. Wcześniej na ławkę kar za nieprzepisowy atak ciałem powędrował Artiom Sadrietdinow. Torunianie chcieli pójść za ciosem. po obronionym strzale Mateusza Zielińskiego goście wyszli z kontrą i Radosław Nalewajka skierował krążek do siatki i tym samym doprowadził do wyrównania w niedzielnym pojedynku. Wynik do końca tercji nie uległ zmianie i pierwsze dwadzieścia minut zakończyło się remisem po jeden.

Pierwsze minuty drugiej tercji należały do podopiecznych Roberta Kalabera. W dwudziestej czwartej minucie pojedynku zamieszanie pod toruńską bramką wykorzystał Patryk Matusik i goście objęli po raz pierwszy prowadzenie w niedzielnym meczu. Gospodarze jednak nie dawali za wygraną przeprowadzali składne akcje. Raszka obronił strzały Jakuba Jaworskiego i Sadrietdinowa. W dwudziestej siódmej minucie gry Dienis Sierguszkin skierował krążek do siatki i po raz kolejny mieliśmy na tablicy świetlnej remis w całym spotkaniu. Mecz toczył się w dobrym tempie, a obie ekipy miały okazję do wyjścia na prowadzenie, jednak najpierw Sierguszkin trafił w słupek, a później bramki strzelonej przez Jastrzębie nie uznali sędziowie. Kiedy wydawało się, że druga tercja zakończy się rezultatem 2:2, na sześć sekund przed końcem tej części gry po błędzie Bojanowskiego gumę w bramce umieścił Heinrich Jabornik i to goście ze Śląska schodzili na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.

Na początku trzeciej tercji Krzysztofa Bojanowskiego w bramce Stalowych Pierników zastąpił Patrik Spesny. W trzeciej tercji tempo gry nieco osłabło. Żadna z drużyn nie potrafiła sobie stworzyć klarownej sytuacji do strzelenia gola. Jastrzębianie jednak w siódmej minucie tej odsłony podwyższyli prowadzenie na 4:2 za sprawą pięknego trafienia Kamila Górnego w samo okienko bramki strzeżonej przez Spesnego. Z każdą minutą goscie ze Śląska kontrolowali przebieg gry. Na sześć minut przed końcem tej części gry torunianie rozegrali składną akcję, która zakończyła się golem Dienisa Sierguszkina, dla którego było to drugie trafienie w tym meczu. Wszystko zatem jeszcze w tym spotkaniu było jeszcze możliwe. Na dwie minuty i dwanaście sekund przed końcową syreną za nadmierną ostrość w grze na ławkę kar powędrowali Dimitri Kozłow oraz Maciej Urbanowicz. Przez ostatnie czterdzieści pięć sekund meczu torunianie grali z przewagą dwóch zawodników, ponieważ Spesny zjechał do boksu, a później dwie minuty kary otrzymał Jabornik. Szkoleniowiec toruńskiej drużyny poprosił o jeszcze o czas,
jednak szaleńcze ataki gospodarzy nie przyniosły spodziewanego efektu. Ostatecznie JKH GKS Jastrzębie pokonuje Energę Toruń 4:3. Dla zawodników z Leśnej było to już siedemnaste zwycięstwo w lidze. Natomiast hokeiści z Torunia ponoszą szóstą porażkę z rzędu, jednak w niedzielnym spotkaniu pozostawili dobre wrażenie walcząc z liderem tabeli jak równy z równym.

Energa Toruń następne spotkanie rozegra już w najbliższą środę, kiedy to na własnym lodowisku podejmą Kadrę PZHL U-23. Z kolei jastrzębianie dzień wcześniej zmierzą się przed własną publicznością z Lotosem PKH Gdańsk.

Powiedzieli po meczu:

Robert Kalaber (trener JKH GKS Jastrzębie): Było to ciężkie spotkanie. Prowadzimy w tabeli, ale to nie oznacza, że wygramy każde spotkanie. W każdym meczu w którym odnieśliśmy zwycięstwo, walczyliśmy do końca i zawodnicy byli skoncentrowani. Każde nasze zwycięstwo kosztowało wiele sił. Graliśmy dzisiaj nieodpowiednio i zabrakło dokładności. Nie jestem zadowolony z przebiegu gry, cieszą tylko wywalczone trzy punkty. Zagraliśmy bardzo słabo. Jesteśmy na najwyższym miejscu w rozgrywkach dzięki dobrej grze jako drużyna oraz koncentracji i dokładności, czego dzisiaj brakowało. My wiemy, że mamy bardzo mocną drużynę, dobrego trenera i robimy wszystko zgodnie z złożonym planem. Przygotowujemy się do walki o pierwsze miejsce przed rundą play-off, ale inne drużyny z pewnością nie ułatwią nam tego zadania. Ponadto chcemy obronić Puchar Polski, który wywalczyliśmy przed rokiem.

Jurij Czuch (trener KH Energa Toruń): Zabrakło szczęścia. Gramy dobrze, widać że wszyscy zawodnicy walczą. Niestety w naszej grze czegoś brakuje. Decydującym momentem gry była bramka stracona w drugiej tercji na sześć sekund przed końcem i zeszliśmy do szatni. Przegrywaliśmy różnicą jednej bramki. Ciężkim momentem jest utrata bramki do przerwy. Nie wiadomo jakby potoczyły się losy tego spotkania, gdyby udało się dowieźć ten remis do końcowej syreny w tej części meczu. Nie mam pretensji na swoich zawodników. Gramy na trzy piątki, nie mamy dodatkowych graczy, żeby zagrać normalny mecz na cztery piątki. Nasi rywale dotychczas stracili najmniej bramek w lidze, zaledwie trzydzieści bramek w dwudziestu spotkaniach. Był to wyrównany pojedynek. Nam udało się strzelić trzy gole, ale straciliśmy o jedną więcej przez co przegraliśmy. Taka sytuacja zdarza się po raz kolejny. Nasza gra wygląda coraz lepiej i jak tak dalej będzie, zaczniemy w końcu wygrywać. Żyje się tylko raz i nie ukrywam, że potrzeba wzmocnień w naszej drużynie.

Dominik Paś (zawodnik JKH GKS-u Jastrzębie): Nie było to łatwe spotkanie, od początku nasza gra nie wyglądała za dobrze. Na szczęście udało się nam zdobyć bramki i dowieźliśmy zwycięstwo do końca. Cieszymy się, że nadal prowadzimy w rozgrywkach. Będziemy w każdym meczu walczyć o trzy punkty. Oby tak nasza gra wyglądała tak dobrze jak teraz.

Michał Kalinowski (zawodnik KH Energa Toruń): Widać było, że dobrze zaczęliśmy mecz. Strzeliliśmy jako pierwsi bramkę. Myśleliśmy, że dociągniemy to dalej. W tym meczu jak było widać broniliśmy strzały nie do obrony. Straciliśmy niestety jednak gole, które nie powinny wpaść. Wielka szkoda, ponieważ zagraliśmy dzisiaj dobre spotkanie, znowu zabrakło nam tego czegoś. Zabrakło nam jednej bramki, której nam brakuje od kilku spotkań. Przegrywamy o włos i mam nadzieję, że w końcu się to zmieni. Zasługujemy na punkty, żeby w końcu je zdobywać. Bramka stracona przed przerwą, należy do takich, która podcina skrzydła. Zeszliśmy do szatni, chcieliśmy jednak w trzeciej tercji podgonić. Szybko straciliśmy czwartą bramkę, myślę, że ta bramka ustawiła cały mecz. Przed nami spotkanie z Kadrą PZHL, do którego chcemy przystąpić dobrze przygotowani taktycznie. Chcemy zagrać dobre spotkanie, strzelić kilka bramek, co nam pozwoli odblokować się psychicznie. Myślę, że nam jest potrzebne, żeby poukładać wszystko przede wszystkim w naszych głowach. Nie można się nigdy poddawać, grać cały czas z podniesioną głową. To jest sport. Wszystko może się szybko odmienić. Przegraliśmy sześć spotkań, teraz kolejne sześć możemy wygrać i nasza sytuacja może się diametralnie zmienić. Atmosfera pomimo tego jest całkiem niezła.


KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 3:4 (1:1, 1:2, 1:1)

1:0 - Bartosz Fraszko - Dmitrij Kozłow (08:23, 4/5)

1:1 - Radosław Nalewajka - Dominik Paś (12:59)

1:2 - Patryk Matusik - Jakub Gimiński, Kamil Wałęga (23:36)

2:2 - Dienis Sierguszkin - Artiom Sadrietdinow, Jegor Fieofanow (26:21, 5/4)

2:3 - Henrich Jabornik - Artem Iossafov, Arkadiusz Kostek (39:54)

2:4 - Kamil Górny - Maciej Urbanowicz, Dominik Paś (46:53)

3:4 - Dienis Sierguszkin (53:52)


Sędziowali: Robert Długi, Mariusz Smura (główni) - Sebastian Machel, Mateusz Niżnik (liniowi)

Strzały: 31 - 41.

Minuty karne: 8 - 10.

Widzów: 1140.


KH Energa: Bojanowski (od 40:01 Spěšný) - Zieliński, A. Jaworski; J. Jaworski, Fraszko (2), Kalinowski - Jeriomienko, Kozłow (2); Sadrietdinow (4), Fieofanow, Sierguszkin - Griebieniuk, Skólmowski; Wołżankin, Szkodienko, Olszewski oraz Gazda, Mazurkiewicz, Naparło.


JKH GKS: Raszka - Matusik, Górny; Urbanowicz (2), Jarosz, Sawicki - Jabornik, Kostek; Iossafov, Rohtla, Kasperlik - Jass, Auvinen; Wałęga, Paś, R. Nalewajka - Michałowski, Gimiński; Ł. Nalewajka, Kulas, Pelaczyk.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: zobaczymy czy Heniek podpisze,jeśli nie to młody Valtola...?
  • uniaosw: Myślę że Heniu zostanie :)
  • KubaKSU: Fińska piątka cała powinna zostać.
  • omgKsu: Nitra piękna forma na play off.

    Ja patrze na finał DEL :
    Eisbaren - Bremerhaven.
    Jest na on hockey.tv w super jakosci
  • Jamer: Jutro Ville i jedną piątkę już mamy… Bravo!
  • hanysTHU: Ale,że Ježek???
  • Jamer: emeryt: OV piłka jest po Naszej stronie… zobaczymy :)
  • hanysTHU: Sezon już nie będzie taki sam...
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
  • rawa: Ale obrona Boba
  • rawa: Niestamowity Bobo
  • rawa: Teraz Vasilevsky daje popis
  • rawa: Popis obu bramkarzy w drugiej.
  • rawa: Kocury przetrwały 4 minuty osłabienia
  • rawa: Dogrywka
  • rawa: Jeeeest Verhaeghe.
    2:0 w serii dla Kocurów 🐀
  • rawa: Bobrovsky gracz meczu. Obrona play offów.
  • rawa: https://m.youtube.com/shorts/-9MaizO2bsY
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=9yrVLqzEwpw
  • szmaciany75@tlen.pl: wiecie moze czy beda transmisje meczow z Wielka Brytania?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe