Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Początek mistrzowskiego marszu tyszan? Toruń chce złamać zasadę!

Początek mistrzowskiego marszu tyszan? Toruń chce złamać zasadę!

Pierwszą ćwierćfinałową parę tworzą: mistrz Polski GKS Tychy i KH Energa Toruń. Tyszanie liczą na trzecie złoto z rzędu. Torunianie chcą sprawić sensację i po raz pierwszy w historii play-off, odprawić lidera sezonu zasadniczego z kwitkiem. Będzie to starcie doświadczenia z zadziornością. Jedno jest pewne. Emocji w tej rywalizacji nie zabraknie.

Kibice w Tychach i Toruniu ostrzą sobie zęby na pojedynek aktualnego mistrza Polski z nieprzewidywalną drużyną Energi. Drużyna z grodu Kopernika zajęła ósmą lokatę, ale w trakcie sezonu pokazała, że stać ją na sprawienie niespodzianek. Atut lodowiska należeć będzie do tyszan. To oni rozpoczną i zakończą rywalizację na własnej tafli, jeśli potrzebne będzie będzie do tego siedem meczów.


Pojedynek bramkarzy


Nie ulega wątpliwości, że ta rywalizacja będzie skupiona wokół postaci Johna Murraya oraz Patrika Spěšnego. To ich postawa może się okazać kluczowa w poszczególnych pojedynkach, a nawet całej serii. Murraya przedstawiać nie trzeba. O jego znakomitej formie doskonale świadczy wygrana Polaków z Kazachstanem. Amerykanin z polskim paszportem był wtedy “ojcem sukcesu” broniąc ponad 50 strzałów rywali. Dostępu do bramki KH Energi Toruń w obecnych rozgrywkach strzegło, aż czterech golkiperów. Jednak to Czech znalazł największe uznanie trenera Juryja Czucha i to on będzie strzegł bramki w starciu z aktualnym mistrzem Polski. Wychowanek HC Vervy Litvinov po kiepskim początku sezonu, z czasem zaczął bronić, jak w transie i to głównie dzięki jego postawie w drugiej części sezonu, “Stalowe Pierniki” wezmą udział w fazie play-off.


Ekipa z piwnego miasta wygrała sezon zasadniczy PHL ostatni raz trzy dwa temu. Obecne rozgrywki mistrzowie Polski zakończyli z dorobkiem 101 punktów i zdobyli, aż 200 bramek. Ten znakomity wynik najlepiej ukazuje, jak groźni są trójkolorowi. Ponadto w świetnej formie są obecnie Michael Cichy oraz Christian Mroczkowski, którzy znaleźli się na czele punktacji kanadyjskiej.


Warto podkreślić, że ekipę mistrza Polski tuż przed zamknięciem okienka transferowego wzmocnili Kirils Galoha oraz Wiaczesław Truchno. Jako pierwszy do drużyny przyszedł Łotysz z Dynamo Ryga. Jednak jego występy nie są zadowalające. Wszak, po dziesięciu meczach, jego dorobek to tylko jeden punkt za asystę. Nieco lepiej prezentuje się natomiast Rosjanin. Od niego jednak kibice też oczekiwali więcej niż tylko jedna bramka. O transfery apelował były trener Andrej Husau. Po kilku tygodniach namysłu tyskiego zarządu, Białorusin dostał zielone światło na wzmocnienia. Jednak w okresie gdy kończy się okienko transferowe, trudno zakontraktować dobrych graczy. Mówiło się o zainteresowaniu jeszcze trzema zawodnikami. Jednak starania tyszan spełzły na niczym.


Największą siłą tyszan ma być atak zza oceanu. Tercet Szczechura-Cichy-Mroczkowski zdobył łącznie, aż 66 bramek. To 33% wszystkich bramek zdobytych przez mistrzów Polski. Wszyscy razem tworzą ogromne zagrożenie, a akcje bramkowe potrafią stworzyć z niczego.


Naszym głównym atutem może być to, że mamy wyrównany poziom całej drużyny. Mamy pięć równych formacji i każda z nich może przesądzić o wyniku meczu. Cieszy to, że trener ma dyspozycji wszystkich zawodników, bo ostatnio mieliśmy kilka kontuzji. Wszyscy nasi hokeiści są gotowi na fazę play-off - ocenił Filip Komorski, środkowy GKS-u Tychy.



Chcą złamać zasadę!


Jeszcze nigdy, od kiedy w polskiej lidze wprowadzono fazę play-off, nie zdarzyło się, aby drużyny z miejsc 1 i 2 odpadły w pierwszej rundzie. Torunianie chcą, aby ta zasada przeszła do lamusa, wszak w sezonie zasadniczym sprawili niejedną niespodziankę. Energa to jedyny zespół, który dwa razy wygrał na tyskim lodowisku! Kibice z grodu Kopernika liczą, że podopieczni Juryja Czucha będą w stanie to powtórzyć w play-offach.


Kiedy przed sezonem z drużyną Energi żegnało się rosyjskie trio Garszyn-Karczocha-Oriechin, kibice martwili się, że kampania będzie spisana na straty. Okazało się jednak, że istnieje życie po “trojaczkach”. Wielkie testy przed sezonem i wzmocnienia w trakcie sprawiły, że trzon drużyny oprócz wychowanków tworzy 11 Rosjan. Dobra ofensywa, ale dziurawa defensywa doprowadziły do tego, że zespół zajął ostatecznie ósmą lokatę, ale potrafił wygrać z każdą drużyną PHL. Ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie: Bartosz Fraszko, Michał Kalinowski i Dienis Sierguszkin. Łącznie trafiali oni do siatki aż 62 razy. Siłą Energi w tym sezonie było to, że gra nie polegała na jednym ataku, ale za to każdy potrafił strzelić bramkę.


Do toruńskiej drużyny w końcówce stycznia dołączyło trzech Rosjan: Robert Karczocha, Michaił Jesajan i Nikita Wiejtow. Powrót Karczochy fani z grodu Kopernika przyjęli z wielką radością. Jednak środkowy nie jest już tym samym zawodnikiem, który odchodził przed sezonem. Także Jesajan i Wiejtow dotychczas nie zachwycili. Jeśli torunianie marzą o sprawieniu sensacji w ćwierćfinale, to cała trójka powinna się obudzić i dać więcej drużynie.


- O końcowym wyniku zadecyduje każdy detal. Każdy wybroniony krążek, zablokowany strzał, walka na bandzie. Kto zrobi więcej roboty, ten awansuje do półfinału - ocenił Patrik Spěšný, bramkarz KH Energi.


Języczkiem uwagi w rywalizacji z GKS-em powinna być gra w formacjach specjalnych. Tu torunianie w starciach z tyszanami nie błyszczeli. Podopieczni trenera Czucha wykorzystali tylko 2 z 32 przewag! Dało to wstydliwą skuteczność na poziomie 5%. Oba zespoły będą chciały unikać niepotrzebnych wykluczeń, dlatego tym ważniejsze jest wykorzystywanie swoich okazji podczas gry w przewadze.


- Będziemy musieli przełamać tę klątwę i zrobić lepszy wynik, co najmniej o 5% - powiedział nam czeski golkiper “Stalowych Pierników”.


Gdzie szukać psychologicznej przewagi?


Podopieczni Juryja Czucha mają patent na drużynę mistrzów Polski. Świadczą o tym dwa zwycięstwa wyjazdowe drużyny “Stalowych Pierników”. Uczynili to jako jedyni w obecnych rozgrywkach. Właśnie po domowej porażce z KH Energą Toruń, doszło do impasu w tyskim klubie. Kilka dni później trener Andrej Husau podjął decyzję o dymisji. Obowiązki po nim przejął Krzysztof Majkowski i za jego sterami trójkolorowi pewnie zwyciężyli z torunianami. Należy jednak zaznaczyć, że był to mecz o przysłowiową “pietruszkę” i nie można uważać tego rezultatu za pewnik.


- Każdy mecz jest inny. Teraz już nie można patrzeć w przeszłość. W play-offach grasz ciągle z jedną drużyną i zrobisz wszystko żeby wygrać cztery mecze, bez względu na to, co było w sezonie zasadniczy. To już historia - powiedział 23-letni bramkarz KH Energi.


Podopieczni Juryja Czucha długo nie mogli znaleźć odpowiedniego rytmu. Dopiero pod koniec sezonu zapewnili sobie udział w fazie play-off. Ich zwycięska seria pozwoliła im zapewnić sobie pewne ósme miejsce kosztem Zagłębia Sosnowiec. Aczkolwiek dobre wyniki mogą mieć pozytywny wpływ na morale zespołu.


Rywalizacja zapowiada się pasjonująco. Spokój i doświadczenie stoi po stronie tyszan, którzy typowani są do trzeciego złota z rzędu. Z całą pewnością faworytem tej pary jest GKS, ale torunianie udowodnili, że potrafią wygrywać z lepszymi od siebie. Kibice mogą spodziewać się szybkich i emocjonujących starć.


- Zupełnie nie pamiętamy już o tych porażkach z Toruniem. Faza play-off rządzi się swoimi prawami. W trakcie sezonu uczestniczyliśmy w Hokejowej Lidze Mistrzów i Pucharze Polski oprócz rozgrywek ligowych. Teraz nasze głowy są nastawione tylko na nadchodzącą rywalizację. Tak więc poprzednie mecze nie będą miały większego znaczenia - stwierdził Komorski.



Garść statystyk:


GKS Tychy:

Bilans bramek: 200 - 90.

Bramki zdobyte w przewadze: 45

Bramki zdobyte w osłabieniu: 8

Skuteczność gier w przewadze: 25,4%

Skuteczność gier w osłabieniu: 88,1%


Najlepsi strzelcy:

Christian Mroczkowski - 27 bramek

Michael Cichy - 23 bramki

Filip Komorski - 18 bramek.


Najlepiej punktujący:

Christian Mroczkowski - 60 (27G+33A)

Michael Cichy - 58 (23G+35A)

Alexander Szczechura - 51 (16G+35A)


Najwięcej minut karnych:

Alaksandr Jeronau - 66 minut

Michael Cichy - 55 minut

Bartosz Ciura - 51 minut


Bramkarze:


John Murray

mecze: 38

skuteczność interwencji: 92,9%

średnia wpuszczonych bramek: 2,13

średnia obronionych strzałów: 28

czyste konta: 6


Kamil Lewartowski

mecze: 10

skuteczność interwencji: 95,1%

średnia wpuszczonych bramek: 0,8

średnia obronionych strzałów: 15,4

czyste konta: 4



KH Energa Toruń:

Bilans bramek: 152 - 152

Bramki zdobyte w przewadze: 41

Bramki zdobyte w osłabieniu: 6

Skuteczność gier w przewadze: 18,8%

Skuteczność gier w osłabieniu: 79,3%


Najlepsi strzelcy:

Michał Kalinowski - 25 bramek

Dienis Sierguszkin - 22 bramki

Bartosz Fraszko - 15 bramek


Najlepiej punktujący:

Michał Kalinowski - 42 (25G+17A)

Bartosz Fraszko - 40 (15G+25A)

Dienis Sierguszkin - 37 (22G+15A)


Najwięcej minut karnych:

Artiom Smirnow - 73 minuty

Artiom Sadrietdinow - 64 minuty*

Aleksandr Griebieniuk - 51 minut


Bramkarze:


Patrik Spěšný

mecze: 41

skuteczność interwencji: 91,2%

średnia wpuszczonych bramek: 2,88

średnia obronionych strzałów: 29,8

czyste konta: 2


Krzysztof Bojanowski

mecze: 9

skuteczność interwencji: 89,7%

średnia wpuszczonych bramek: 3

średnia obronionych strzałów: 26

czyste konta: 0


Villem-Henrik Koitmaa

mecze: 2

skuteczność interwencji: 84,4%

średnia wpuszczonych bramek: 2,5

średnia obronionych strzałów: 13,5

czyste konta: 1


Szymon Guranowski

mecze: 1

skuteczność interwencji: 50%

średnia wpuszczonych bramek: 1

średnia obronionych strzałów: 1

czyste konta: 0




Bezpośrednie starcia w tym sezonie:


GKS Tychy - KH Energa Toruń 6:1 (3:0, 2:0, 1:1)

KH Energa Toruń - GKS Tychy 3:6 (2:1, 1:3, 0:2)

GKS Tychy - KH Energa Toruń 3:4k. (0:2, 2:1, 1:0, d. 0:0, k. 1:2)

GKS Tychy - KH Energa Toruń 0:1 (0:0, 0:0, 0:1)

GKS Tychy - KH Energa Toruń 5:0 (0:0, 3:0, 2:0)


Bilans bramek: 20-9 dla GKS-u Tychy


Skuteczność gier w przewadze:

GKS Tychy: 25%

KH Energa Toruń: 5%


Skuteczność gier w osłabieniu:

GKS Tychy: 95%

KH Energa Toruń: 75%


Najlepsi strzelcy GKS-u Tychy w meczach z KH Energą Toruń:


Christian Mroczkowski - 5 bramek

Michael Cichy, Aleksiej Jefimienko, Filip Komorski, Jakub Witecki - po 3 bramki


Najlepsi strzelcy KH Energi Toruń w meczach z GKS-em Tychy:

Michał Kalinowski, Dienis Sierguszkin, Aleksandr Wołżankin - po 2 bramki


Najwięcej punktów przeciwko KH Enerdze:


Christan Mroczkowski - 8 (5 bramek + 3 asysty)

Alexander Szczechura - 8 (1 bramka + 7 asyst)

Michael Cichy - 6 (3 bramki + 3 asysty)


Najwięcej punktów przeciwko GKS-owi Tychy:


Artiom Sadrietdinow - 3 (3 asysty)*

Aleksandr Wołżankin - 3 (2 bramki + 1 asysta)

Jegor Fieofanow - 3 (3 asysty)


Najwięcej minut na ławce kar:


GKS Tychy:

Alaksandr Jeronau - 20 minut

Christian Mroczkowski, Jakub Witecki - po 6 minut.


KH Energa Toruń:

Artiom Sadrietdinow - 24 minuty*

Aleksandr Griebieniuk - 10 minut.


Skuteczność bramkarzy:


GKS Tychy:

John Murray - 92,4 % (obronił 109 ze 118 strzałów) - czas gry 242:23

Kamil Lewartowski - 100% (obronił 23 z 23 strzałów) - czas gry 60:00


KH Energa Toruń:


Patrik Spěšný - 91,2 % (obronił 196 z 215 strzałów) - czas gry 305:00


Legenda:

* - zawodnik nie reprezentuje już barw klubu

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Myślisz o Pasiu.....:-) on jak dziecko które by chciało opuścić ,, mamusię ale gdzie będzie miał lepiej..... Niż w domu...
  • Paskal79: Na YouTube finał ligi słowackiej Nitra -Spiska
  • KubaKSU: Pójdzie tam ,gdzie więcej $:D
  • Paskal79: No na pewno najważniejsze będą 💸
  • Luque: Wy chyba też nie pracujecie w robocie za uścisk dłoni prezesa? ;)
  • Simonn23: Jason Seed(Podhale,Tychy) w składzie Włoch w dzisiejszym meczu przeciwko Węgrom
  • uniaosw: Ja bym Brynkusem się zainteresował
  • emeryt: za dyr .Waldemara chcialismy trójke Brynkus,Bezwiński,Kamiński ale nie pykł
  • hanysTHU: Nitra z ósmego miejsca w finale. Wszytko wskazuje ,że będzie mistrz. Pòme Nitra!
  • KubaKSU: Ahuś ,Ty jesteś nasz !
  • emeryt: taaa Eriś klepniety,brawo
  • emeryt: zobaczymy czy Heniek podpisze,jeśli nie to młody Valtola...?
  • uniaosw: Myślę że Heniu zostanie :)
  • KubaKSU: Fińska piątka cała powinna zostać.
  • omgKsu: Nitra piękna forma na play off.

    Ja patrze na finał DEL :
    Eisbaren - Bremerhaven.
    Jest na on hockey.tv w super jakosci
  • Jamer: Jutro Ville i jedną piątkę już mamy… Bravo!
  • hanysTHU: Ale,że Ježek???
  • Jamer: emeryt: OV piłka jest po Naszej stronie… zobaczymy :)
  • hanysTHU: Sezon już nie będzie taki sam...
  • kojo: Iro Vehmanen ktos go pamieta?Tez byl fajny finski grajek z niego
  • KubaKSU: Jamer za Henryka ?
  • Polaczek1: Dla mnie osobiście niczym mnie szczególnie OV nie przekonał. Ale to tylko moje zdanie. Na pewno nie byłby jakimś super wzmocnieniem a tutaj jak coś takich trzeba szukać.
  • 6908TB: Polacy po 10minutach 5:0
  • Grzegorz Kordecki: Wie ktoś czy gdzieś można obejrzeć mecz naszych hokeistów do lat 20 grają od 20 ?
  • Jamer: KubaKSU: Tego nie wiem…
  • 6908TB: u20 chyba nie gra. u18 kanał Polski Hokej TV na YouTube
  • omgKsu: Grzegorz u18 jest na youtubie
  • PanFan1: Brawo młodzież 👏 jestem dumny i pod dużym wrażeniem
  • PanFan1: YT polskihikej . tv
  • PanFan1: polskihokej. tv
  • Grzegorz Kordecki: No o u18 mi chodziło, dzięki już mam znalazłem na youtube
  • KubaKSU: Też mi siw wydaje,że OV to przesada
  • omgKsu: Syn Golden Majka ładnie śmiga .
    Widać gra w Porubie procentuje.
  • hubal: dobrze, że to hokej a nie kopana
  • weekendhero: Serio jesteś pod wrażeniem tego, ze wygrywamy na poziomie 4 ligi? To był raczej obowiązek rozjechać farmerów i powoli próbować atakowac za rok drugi szczebel…
  • Simonn23: Olli Valtola to nie jest wzmocnienie, tylko uzupełnienie a chyba nie o to chodzi 😐
  • Simonn23: Mam nadzieję że to tylko plotka niesprawdzona
  • PanFan1: A co mam nie być, chłopaki rozjechali całą konkurencję, do tej pory stracili ledwo 5 bramek, strzelili 31, zdaję sobie sprawę który to poziom, tak jak i z paru innych rzeczy które miały wpływ że dziś jesteśmy gdzie jesteśmy
  • omgKsu: Paś czy Valtola ? 🤔
  • PanFan1: W nadchodzącym sezonie 6 Polaków w składzie to już mało, w zeszłym tyloma graliście cały sezon 😉
  • PanFan1: reszta fińczyki szwedy i uk[****]
  • PanFan1: u k r y
  • omgKsu: Ukr 🙃
  • omgKsu: Lepszy Paśiut jak Paś 🤣
  • KubaKSU: 6? Ja tam widziałem 8 ,tak jak limit nakazywał ;)
  • szop: Oaś to na bank jeszcze Crosby bedzie na lige mistrzow
  • unista55: Jak Heikkinen do nas przychodził to też wielu pisało, że przeciętny chłop z Sanoka przychodzi, a OV na prawdę fajnie sobie śmigał w nie za mocnym Sosnowcu
  • emeryt: OV solidny chłop do orania,w każdej piątce jest ktoś taki potrzebny,zapomnijcie dzieci ze przyjdo same gwiazdy za duży piniondz...ktoś wnosi fortepian a ktoś inny na nim gra
  • omgKsu: Byli juz bracia Streltsov , pora na klan Valtola 🤣🇫🇮
  • uniaosw: OV ok ale nie w kategorii wzmocnienie tylko bardziej uzupełnienie
  • dzidzio: Feta w Sosnowcu w końcu medal :)
  • PowrótKróla: Przede wszystkim to OV na ten moment ma złamaną nogę. Jak chce do Unii do brata to ja bym go na siłe nie trzymał.
  • PowrótKróla: W drugim kierunku nasz chłopak Sadłocha i git.
  • born-for-unia: Kamila nie oddamy ;D
  • dzidzio: To będzie wojna grrr..
  • hubal: oby tak w Ostrawie seniorom Mazurka zagrano
    ze 2 razy
  • dzidzio: to na razie daleka perspektywa cieszmy się dniem dzisiejszym
  • uniaosw: Uładzimir Kopać sto lat
  • rawa: PF1 miałczysz?
  • rawa: No i zaczeła się druga bitwa Florydy.
  • rawa: Bennett 1:0
  • dzidzio: challenge ale czysta bramka
  • rawa: Siemka Dzidzio
  • dzidzio: Siema ja tylko na chwilkę
  • rawa: Sie zakotłowało pod brama Vasilevskiego. Kara dla Kocurów.
  • dzidzio: Tak sieją spustoszenie pod bramką Vasilevskiego
  • rawa: Bob teraz sporo szczescia. Słupek
  • dzidzio: Stamkos ma kowadełko
  • dzidzio: 141 km/godz
  • rawa: Ma
  • rawa: Może e drugim PP cos wiecej zdziałają
  • dzidzio: sporo kar do tego Błyskawice w tej tercji za dużo nie mają do powiedzenia
  • rawa: Bolts zaczęli tercje bardziej agresywnie niż w pierwszym meczu.
  • rawa: Taras 2:0
  • rawa: Ale Bennett miał okazję.
  • dzidzio: śmierdziało tą bramką
  • dzidzio: ale te przyśpieszenia akcji imponujące
  • rawa: Vasilevski znowu trzyma Boltom wynik
  • rawa: Ciekawe jak nasi w Ostrawie wytrzymaja takie tempo
  • dzidzio: 11-1 w strzałach wiadomo część zrobiły kary ale to tylko część prawdy
  • dzidzio: Amerykanie zapowiadają pełną mobilizację przed igrzyskami więc będzie na ostro
  • dzidzio: Jak się to zakończy to się okaże ale będzie przynajmniej przygoda
  • rawa: Kocury wiekowo młodsi więc zajeżdzą Błyskawice
  • rawa: Bedziesz na jakimś meczu?
  • dzidzio: wybiorę się może na 1-2 mecze
  • rawa: Wybieram sie do Leeds i Nottingam na mecze z Brytolami
  • dzidzio: droga impreza ale blisko więc grzechem byłoby nie zajrzeć
  • rawa: Jak chcialbym byc na z USA, Niemcami i Kazachami
  • dzidzio: No to zróbcie tam z PanFanem piekło Brytolom :)
  • dzidzio: ma być strefa kibica więc jakaś alternatywa będzie nie biletowana
  • rawa: PF1 nie bedzie niestety na Wyspach w tym czasie. W Leeds biletow juz chyba nie ma
    Male lodowisko.
  • rawa: Czesi z cenami troche przegieli.
  • dzidzio: dlatego jeżdżą do nas na zakupy
  • dzidzio: Ogólnie mistrzostwa świata to droga impreza choć z reguły wynikała przede wszystkim z zakwaterowania i transportu
  • rawa: Tanie nie są ale po tylu latach gramy w Elicie i jeszcze Ostrawa jest blisko. Tak jak mówisz, grzechem jest nie być na mistrzostwach
  • dzidzio: najważniejsze żeby to nie była dla nas jednorazowa impreza
  • dzidzio: tymczasem znikam udanej zabawy przy kocurkach
  • rawa: Dzięki Dzidzio
  • rawa: No i mamy 2:1
  • rawa: I zrobił się remis
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe