Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

Krakowskie fatum: GKS Tychy - Cracovia 4:5k.

Krakowskie fatum: GKS Tychy - Cracovia 4:5k.

Ten mecz był najważniejszym spotkaniem dla obu ekip w sezonie zasadniczym. Obie drużyny były niepokonane w lidze od półtorej miesiąca, a sam pojedynek miał wyjaśnić niuanse bonusu i wskazać drużynę, która ma największe szanse na pierwsze miejsce w tabeli na koniec.

Po meczu wiemy, że bonusową wojnę wygrali przyjezdni, o pierwsze miejsce walka jeszcze potrwa, a gdyby w taki sposób rozgrywano połowę spotkań, to liga nie mogłaby opędzić się od sponsorów. Od początku widzieliśmy grę dwa razy szybszą i toczoną przy dwa razy większym zaangażowaniu niż na co dzień. Nie brakowało również ostrej, ale czystej walki ciałem, na której brak, narzeka się równie często jak na poziom techniki.

Już od pierwszej minuty intensywnie rozgrzewany, strzałami z niebieskiej Kotlorza, był Radziszewski.
W 5 minucie Parzyszek sprytnie wypuścił Vítka, a po trzech minutach Bagiński zwiódł Noworytę i nagrał krążek Gurazdzie, któremu zabrakło szczęścia.
Tyszanie rządzili na lodzie, przeprowadzając kolejne ataki, jak by zdając sobię sprawę z tego, że przy kłopotach w defensywie, gra z dala od własnej bramki będzie kluczem do sukcesu.
Nie zawsze się to udawało, tak jak nie udało się to w 13 minucie, kiedy Rutkowski dostał krążek zza bramki, a że nie miał asekuracji, nie dał szans Sobeckiemu.
I kiedy po raz kolejny wydawało się, że kompleks Cracovii, ujawniający się od lat w najważniejszych pojedynkach, daje o sobie znać i tym razem, Bagiński po dynamicznej akcji posłał bombę w poprzeczkę, a krążek wpadł do siatki.
GKS-owi szczęście sprzyjało także później - brak zrozumienia przy zmianie skończył się przejęciem krążka przez Martynowskiego, po którego uderzeniu guma odbiła się od słupka i zatrzymał na linii, co potwierdziła analiza wideo.
Tercja zakończyła się prowadzeniem gospodarzy, po bramce zasłużonej, choć zdobytej znów w szczęśliwych okolicznościach. Przy pierwszej próbie Woźnicy, obrońca przyblokował mu kij uniemożliwiając tym samym strzał. Radziszewski jednak myślał, że tyski napastnik strzelił i złożył się do obrony. Poprawka zupełnie go zaskoczyła i między parkanami wpadła do siatki.

Na następnego gola musieliśmy czekać do ostatnich sekund drugiej tercji, nie znaczy to jednak, że przez dwadzieścia minut nic się nie działo.
Cracovia, głównie za sprawą braci Laszkiewiczów coraz groźniej kontrowała, a Sobecki po obronie jednego uderzenia musiał błyskawicznie sparować dobitki, co czynił bez zarzutu, wynik był więc dalej korzystny dla miejscowych.
W 32 minucie Bagiński uderzył w słupek, ale tym razem nie miał tyle farta co wcześniej.
W czasie pierwszego osłabienia tyszanie dzielnie się bronili i dopiero przed jego końcem, kiedy z krążkiem minął się Parzyszek, kapitan Cracovii z bliska mógł poszukać sposobu na miejscowego golkipera. Nie znalazł. Tak samo jak Kłys, którego uderzenie, Sobecki niczym w piłce nożnej, sparował nad poprzeczkę.
Kibice bili jeszcze brawa, kiedy Witecki błyskawicznie ruszył z kontrą i wystawił "patelnię" środkowemu pierwszego ataku. Radziszewski zdążył pokryć długi słupek, lecz krążek ostatecznie znalazł się w siatce.

Podwójne osłabienie, które GKS sprezentował sobie sam, było szansą, z której Cracovia musiała skorzystać, by wrócić do gry. Sekundy ciągnęły się jak godziny, kiedy Sobecki bronił uderzenia z daleka Kłysa i z bliska Daniela Laszkiewicza, ale w końcu skapitulował. Co się nie udało starszemu, wyszło młodszemu i w 43 minucie Leszek Laszkiewicz spod niebieskiej mierzonym strzałem zmniejszył straty.
Gospodarze jednak ponownie odskoczyli, a duża w tym zasługa Vítka, którego rozegrania Witecki nie mógł nie wykorzystać.
Po tym golu miejscowi coraz rzadziej atakowali, pozwalając grać Cracovii swoje. Taka taktyka nigdy nie przynosiła niczego dobrego, a jakiekolwiek prowadzenie można roztrwonić w dużo szybszym czasie, niż zostało dziś do końca meczu. Tyszanie jednak już zapomnieli chociażby o pierwszym pojedynku finałów sprzed dwóch lat i kolejny raz dopadł ich pech, a także, czy może przede wszystkim, zbytnia pewność siebie.
Odliczanie wsteczne zemściło się bardzo szybko - Dvořák zaskoczył tyskiego golkipera podczas przewagi i zwycięstwo coraz szybciej wymykało się z rąk - Witkowski ostemplował słupek, a Słaboń minął się z krążkiem najeżdżając na pustą bramkę.
Kontrolująca wydarzenia na tafli drużyna z grodu Kraka walczyła do końca, a kiedy Radziszewski zjechał z lodu, za sprawą Leszka Laszkiewicza doprowadziła do wyrównania.

Kilkanaście sekund po rozpoczęciu dogrywki mogło być po meczu - Kostuch pognał sam na sam z bramkarzem, ale Sobecki na spółkę z goniącym Kotlorzem zatrzymali krążek na linii. GKS takich okazji w dodatkowym czesie gry nie miał, a indolencja strzelecka miała ciąg dalszy w karnych. Tylko jedno trafienie, odpoczywającego przez pięć minut Słabonia, wystarczyło więc do wygranej i pogłębienia miejscowych kompleksów.

GKS Tychy - Cracovia Kraków
4:5k. (2:1; 1:0; 1:3, 0:0, k.0:1)
























http://bloghokejowy.blogspot.com/

Galeria zdjęć

GKS Tychy - Cracovia Kraków k.4:5 (16.01.2011)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe