Bezapelacyjne zwycięstwo hokeistów GKS-u Tychy!

Nowotarżanie po bardzo słabym spotkaniu w swoim wykonaniu musieli uznać wyższość vice-lidera PLH, GKS-u Tychy przegrywając ostatecznie 6:2.

Początek spotkania nie zapowiadał tak słabego występu ”Szarotek”, gdyż to one, aż do momentu utraty pierwszej bramki wiodły prym na lodzie. Nowotarżanie panowali na lodzie i stwarzali sobie dogodne okazję do zdobycia bramki, marnowali takie m.in.: Jarosław Różański, który to posłał krążek strzałem z nad garstka tuż obok słupka, oraz Mateusz Michalski przegrywają pojedynek jeden na jeden z Arkadiuszem Sobeckim. Gra Podhala posypała się w jedenastej minucie, kiedy to Marian Csorich, obsłużony podaniem przez Garbocza nie miał już problemów ze zdobyciem bramki dla swojej drużyny. Po tym golu widocznie do ataków ruszyli goście, bowiem już minutę później kapitan GKS-u, Adrian Parzyszek był bardzo bliski pokonania Tomasza Rajskiego. Gospodarze w tej części gry tylko raz zagrozili bramce przyjezdnych, kiedy to Frantisek Bakrlik popisał się ładną indywidualną akcją, minął zwodem przeciwnika i oddał strzał pomiędzy parkany Sobeckiego, lecz krążek jednak nie zdołał wtoczyć się do bramki i zatrzymał się tuż przed linią bramkową. W siedemnastej minucie katastrofalny błąd w skutkach popełniła cała nowotarska defensywa, po czym Sławomir Krzak objechał bramkę MMKS-u i ze stoickim spokojem ulokował ”gumę” przy słupku nowotarskiej bramki. Gdyby tylko tyszanie zagrali trochę skuteczniej w ostatnich minutach pierwszej tercji to prowadzenie wyglądałby jeszcze okazalej, ale swoje sytuację zmarnowali Josef Vitek i Roman Simicek.

Katastrofalnie dla gospodarzy rozpoczęła się druga tercja, gdyż już siedemnaście sekund po wznowieniu gry Josef Vitek strzałem z najbliższej odległości umieścił ”gumę” pomiędzy parkanami Rajskiego. Trzy minuty później było już 4:0, kiedy to będąca w świetnej formie od początku sezonu ”formacja Simicka” rozklepała w piękny sposób nowotarską obronę i Michał Woźnica bez żadnych problemów podwyższył prowadzenie swojej drużyny. Nowotarżanie stwarzali zagrożenie jedynie po indywidualnych akcjach i po jednej z nich Kelly Czuy uderzył piekielnie mocno ”z klepy”, ale ten strzał dobrze parkanem obronił Sobecki. Swoją bramkę we wtorkowym spotkaniu zdobył także Roman Simicek. Pięciobramkowe prowadzenie wyraźnie rozluźniło szyki tyszan i dzięki temu ”Szarotki” uzyskały dwie bramki. Jako pierwszy sygnał do ataku dał wieloletni kapitan nowotarżan i zdaje się, że ich najlepszy zawodnik w tym sezonie Jarosław Rożański, który to podczas gdy jego drużyna grała w liczebnym osłabieniu przejął krążek we własnej tercji popędził sam na bramkę Sobeckiego i po chwili nie dał mu żadnych szans umieszczając krążek w siatce strzałem w krótki róg. Minutę później drugą bramkę dla Podhala uzyskał Bartłomiej Neuapuer, wyjeżdżając z ławki kar dostał ”gumę” na niebieskiej popędził przed bramkę Sobeckiego i umieścił krążek w okienku bramki gości.

Na ostatnie dwadzieścia minut przyjezdni wyszli ponownie mocno zmobilizowani czego efektem była już szósta przez nich zdobyta w tym spotkaniu bramka. Dobrze założony zamek szybko wykorzystał Michał Woźnica. Nowotarżanie także mieli w tej tercji swoje sytuację do zdobycia bramki Frantisek Bakrlik uderzył w swoim stylu z okolic bulika, ale krążek jednak zatrzymał się na słupku bramki, po chwili strzelec drugiej bramki dla gospodarzy Bartłomiej Neupauer próbował w identyczny sposób co przy pierwszej okazji pokonać Sobeckiego, ale tym razem górą okazał się ten drugi. Kolejną bramkę dla tyszan mógł zdobyć natomiast Adrian Parzyszek, lecz on także przegrał pojedynek ”oko w oko” z bramkarzem tylko, że Podhala. W ostatniej minucie wyraźnie zaiskrzyło pomiędzy Jakesem i Czuy`em, którzy to wymienili po kilka ciosów bokserskich, a po chwili obok nich zaczęli przepychać się również wszyscy inni zawodnicy przebywający na lodzie.

Podhale Nowy Targ - GKS Tychy 2:6 (0:2, 2:3, 0:1)

0:1 10:24 Marian Csorich (Michał Garbocz, Radosław Galant)

0:2 16:19 Sławomir Krzak (Radosław Galant, Krzysztof Śmiełowski)

0:3 21:13 Josef Vitek

0:4 23:23 Michał Woźnica (Roman Simicek, Adam Bagiński)

0:5 32:50 Roman Simicek (Josef Vitek)

1:5 35:32 Jarosław Różański /4na5/

2:5 36:35 Bartłomiej Neupauer (Bartłomiej Bomba)

2:6 43:38 Michał Woźnica (Roman Simicek, Adam Bagiński) /5na4/

Sędziowie: Radzik - Przyborowski, Syniawa

Kary: 22min - 24min

Widzów: 1500

Składy:

Podhale Nowy Targ: Tomasz Rajski (Jarosław Furca) – Sebastian Łabuz, Kamil Kapica; Jarosław Różański, Kasper Bryniczka, Kelly Czuy – Rafał Dutka, Władysław Bryniczka; Frantisek Bakrlik, Bartłomiej Neupauer, Milan Baranyk – Maciej Sulka, Dominik Cecuła; Bartłomiej Bomba, Mariusz Jastrzębski, Piotr Kmiecik, oraz Mateusz Michalski, Kacper Kos, Mateusz Tylka.

GKS Tychy: Arkadiusz Sobecki (Piotr Jakubowski) – Michał Kotlorz, Artur Gwiżdż; Josef Vitek, Adrian Parzyszek, Jakub Witecki – Łukasz Mejka, Tomasz Jakes; Adam Bagiński, Roman Simicek, Michał Woźnica – Krzysztof Śmiełowski, Marian Csorich; Radosław Galant, Michał Garbocz, Sławomir Krzak