Tym razem bez wpadki (WIDEO)
Hokeiści JKH GKS Jastrzębie wyciągnęli wnioski z poprzedniego spotkania z MMKS Podhale Nowy Targ i w dzisiejszym meczu przeciwko nowotarżanom odnieśli przekonywujące zwycięstwo, które ani przez moment nie było zagrożone.
Początek meczu był dość senny. Dopiero w 6. minucie gospodarze stworzyli pierwszą groźną okazję. Prochazka idealnie podał do niepilnowanego Danieluka, ten położył i minął Niesłuchowskiego, ale nie trafił do bramki z… kilkudziesięciu centymetrów. W odpowiedzi Olchawski zablokował strzał Flaszara i dopadł do odbitego krążka, wychodząc sam na sam z Odrobnym, ale bramkarz JKH wygrał ten pojedynek. Chwilę po tej sytuacji padł gol dla gospodarzy. Z dystansu uderzał Bryk, a do odbitego przed bramką krążka dopadł Urbanowicz i upadając wpadkował go do pustej bramki.
W 9. minucie mogło być 2:0, ale Kulas zmarnował świetne podanie od Prochazki, a w kolejnej akcji sam na sam z Niesłuchowskim był Kapica, ale powstrzymywany przez Tomasika oddał zbyt lekki strzał. W 11. minucie jastrzębian uratował słupek po strzale Bryniczki. Na tym emocje w tej tercji właściwie się zakończyły. Mimo kilku dogodnych sytuacji w tej tercji, gra JKH zdecydowanie nie porywała, a momentami była bardzo niechlujna.
Druga tercja rozpoczęła się od groźnej akcji Podhala, które jechało 2 na 1, ale Bryniczka zdecydował się sam kończyć akcję, jednak niecelnie. W 23. minucie Niesłuchowski zostawił odsłoniętą sporą część bramki, co wykorzystał Bryk, technicznym strzałem umieszczając krążek w bramce. Cztery minuty później gospodarze wykorzystali grę w przewadze. Danieluk podał w okolice bulika do Stoklasy, a ten strzałem bez przyjęcia zdobył swojego pierwszego gola w nowych barwach.
Chwilę później kibice obejrzeli pojedynek bokserski. Barajew faulował Urbanowicza, w którego obronie stanął Pasiut, Barajew bardzo mocno dążył do starcia, zrzucając rękawice, ale gdy Urbanowicz się pozbierał, postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość, posyłając na głowę Barajewa kilko mocnych sierpów. Cała trójka została odesłana na ławkę kar, jednak sędziowie byli łaskawi i nie ukarali zawodników karami meczu.
W 31. minucie padł gol dla Podhala. Uderzał Tomasik, a krążek odbił się od nogi Piotra Kmiecika i wpadł do bramki. W końcówce dwie bramki dla JKH dołożył jeszcze Richard Bordowski, dwukrotnie posyłając krążek pod poprzeczkę. W końcówce bramkę mógł zdobyć jeszcze Pasiut, ale w sytuacji sam na sam w ostatniej chwili krążek wybił Niesłuchowski.
Ostatnia tercja to dominacja gospodarzy. W 46. minucie na listę strzelców wpisał się Kral, skutecznie dobijając swoje uderzenie. Cztery minuty później zza bramki uderzał Marzec, odbił Niesłuchowski, ale przy dobitce Bordowskiego był już bezradny. Po tej bramce nastąpiła zmiana w bramce JKH, Przemysława Odrobnego zastąpił Kamil Feć. W 54. minucie wynik spotkania ustalił Mateusz Rompkowski, uderzając bez przyjęcia przy słupku. W ostatnich minutach obie ekipy czekały już chyba na syrenę końcową, nie stwarzając większego zagrożenia i trzy punkty zasłużenie i bez większego problemu zostały w Jastrzębiu-Zdroju.
JKH GKS Jastrzębie - MMKS Podhale Nowy Targ 8:1 (1:0, 4:1, 3:0)
1:0 - Maciej Urbanowicz - Mateusz Bryk (06:41)
2:0 - Mateusz Bryk - Maciej Urbanowicz, Grzegorz Pasiut (22:32)
3:0 - Filip Stoklasa - Mateusz Danieluk, Miroslav Zatko (26:06, 5/4)
3:1 - Piotr Kmiecik - Damian Tomasik (30:13)
4:1 - Richard Bordowski - Radek Prochazka, Szymon Marzec (34:20)
5:1 - Richard Bordowski - Radek Prochazka, Tomasz Pastryk (37:04)
6:1 - Richard Kral - Filip Stoklasa (45:08)
7:1 - Richard Bordowski - Szymon Marzec, Radek Prochazka (49:54)
8:1 - Mateusz Rompkowski - Damian Kapica, Maciej Urbanowicz (53:12)
Sędziowali: Sebastian Molenda (główny) oraz Piotr Matlakiewicz i Grzegorz Klich (liniowi).
Kary: JKH - 8 min., Podhale - 20 min (w tym 10 minut dla Barajewa za niesportowe zachowanie).
Strzały: 56:18.
Widzów: 1000.
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (od 49:54 Kamil Feć) - Górny, Zatko, Danieluk, Kral, Stoklasa - Bryk, Rompkowski, Urbanowicz, Pasiut, Kapica - Flaszar, Labryga, Marzec, Prochazka, Bordowski - Sordon, Pastryk, Kulas.
MMKS Podhale Nowy Targ: Niesłuchowski - Kapica K., Landowski, Gruszka, Dziubiński, Stypuła - Łabuz, Barajew, Michalski M., Bryniczka, Zarotyński - Tomasik, Dziehciarou, Kmiecik P., Wronka, Olchawski - Mrugała, Gaczoł, Michalski P., Kapica D., Kmiecik M.
Komentarze