33. kolejka PHL: Szóstka Hokej.Netu
John Murray (Ciarko PBS Bank KH Sanok), Pavel Mojżisz (GKS Tychy), Patryk Noworyta (Comarch Cracovia), Roman Tvrdoń (Aksam Unia Oświęcim), Richard Kral (JKH GKS Jastrzębie), Kacper Guzik (GKS Tychy) - to szóstka najlepszych graczy 52. kolejki PHL wybrana przez dziennikarzy portalu Hokej.Net.
Bramkarz:
fot: Tomasz Sowa
John Murray (Ciarko PBS Bank KH Sanok) [*7]
- W końcu broni tak, jak oczekuje od niego trener i wszyscy kibice klubu z Podkarpacia. W spotkaniu z JKH skutecznie interweniował przy 40 z 42 uderzeń, zachowując 95 procentową skuteczność. Przy straconych bramkach nie miał nic do powiedzenia.
Obrońcy:
fot: Tomasz Sowa
Pavel Mojżisz (GKS Tychy) [*8]
- Mocną stroną doświadczonego obrońcy jest gra w ofensywie. W meczu przeciwko katowickiej GieKSie miał udział przy czterech bramkach zdobytych przez drużynę Jirziego Szejby. W 30. minucie strzelił gola na 4:0, posyłając gumę w samo okienko! Zaliczył też trzy asysty. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +4.
fot: Leszek Tarczoń / cracovia.pl
Patryk Noworyta (Comarch Cracovia) [*6]
- W tym sezonie nie schodzi poniżej określonego poziomu. Zawsze gra ambitnie i wykazuje się ogromną determinacją. W spotkaniu z "mineralnymi" jego konto wzbogaciło się o asystę.
Napastnicy:
fot: hockeyslovakia.sk
Roman Tvrdoń (Aksam Unia Oświęcim) [*3]
- Zawodnik, który robi różnice w ekipie z Chemików 4. W meczu przeciwko Polonii Bytom dwukrotnie pokonał Davida Okoliczanego. Najpierw popisał się mierzonym strzałem tuż obok słupka, a później posłał krążek w tzw. piątą dziurę.
fot: jkh.pl
Richard Kral (JKH GKS Jastrzębie) [*2]
- Jego gol zapewnił jastrzębianom komplet punktów. Na 77 sekund przed końcem popisał się przepięknym technicznym strzałem. Tak grającego Richarda Krala chcieliby oglądać kibice z Leśnej.
- W spotkaniu z katowicką GieKSą skompletował hat-tricka. Znakomicie współpracował z Adrianem Parzyszkiem i Michałem Woźnicą. Pokazał, że potrafi dobić krążek, zmienić tor lotu krążka, jak i wykończyć akcję precyzyjnym strzałem. Snajperski nos go nie opuszczał.
Komentarze