Marek Cholewa: Faworytem w grze o brąz jest Unia
Już jutro, w Tychach oraz Jastrzębiu-Zdroju, zainaugurowane zostaną zmagania o złoty oraz o brązowy medal Polskiej Hokej Ligi. Marka Cholewę, byłego hokeistę oraz trzykrotnego olimpijczyka, poprosiliśmy o wskazanie faworytów w tych rywalizacjach.
Przypomnijmy, iż grę o złoto już jutro rozpoczynają hokeiści GKS-u Tychy - zwycięzcy sezonu zasadniczego - oraz Ciarko PBS-u Banku KH Sanok.
- W zmaganiach finałowych trudno wskazać faworyta, gdyż w walce o złoto spotkają się dwie bardzo wyrównane drużyny - mówi Marek Cholewa. - GKS Tychy pięknie grał przez cały sezon. Grał na równym poziomie. Sanok też prezentował nieźle, ale play off to już zupełnie inna historia. Widać, że Tychy męczą się w tej części sezonu, a Sanok przeszedł łagodniej przez wcześniejsze rundy. Dlatego trudno wskazać faworyta.
Hokeiści z Tychów w dotychczasowej rywalizacji w play-off rozegrali dziewięć meczów, zaś sanoczanie o jeden mecz mniej. Olimpijczyka z Sarajewa, Calgary oraz Albertville zapytaliśmy, czy fakt ten może mieć wpływ na przebieg zmagań o złoto?
- Niekoniecznie - odpowiada były hokeista, który przez 23 sezony rozegrał w polskiej lidze 757 spotkań. - Spodziewam się, że będą to wyrównane mecze, w których różnica bramkowa będzie minimalna. Myślę, że losy niektórych meczów rozstrzygną się w dogrywkach, bądź nawet rzutach karnych.
W walce o brąz, w której JKH GKS Jastrzębie zmierzy się z Aksam Unią Oświęcim, Marek Cholewa widzi tymczasem zdecydowanego faworyta.
- Jest nim Unia. Oświęcimianie czują się mocniejsi po zwycięstwach z Krakowem. Mocno postawili się też Tychom. Postawiłbym na Unię, być może dlatego, że sympatyzuje z tą drużyną. Grałem tam przecież kilka lat - śmieje się Marek Cholewa. - Unia wydaje się bardziej zdeterminowana.
Jak długo, według Marka Cholewy, potrwają rywalizacje w wielkim i małym finale Polskiej Hokej Ligi?- Myślę, że gra o złoto może potrwać nawet siedem meczów. Natomiast walka o brąz, jeżeli Unia "ugra" coś w Jastrzębiu, może potrwać krócej - zakończył pięciokrotny mistrz Polski.
Komentarze