Kostecki: Jesteśmy rewelacyjnie przygotowani do fazy play-off
- Dla losów tej rywalizacji kluczowe było dzisiejsze spotkanie, które po prostu musieliśmy wygrać. Wracamy więc do Sanoka, by... odnieść jeszcze jedno zwycięstwo i zdobyć mistrzostwo Polski - mówił po wczorajszym meczu Robert Kostecki, jeden z bohaterów sanoczan .
Hokeiści Ciarko PBS Bank KH Sanok dwukrotnie odrabiali straty, a po dwóch tercjach prowadzili 3:2. - Wiedzieliśmy, że tyszanie mogą się rzucić na nas w trzeciej tercji, ale po ich grze widać było, że nie mają już na to sił. My kontrolowaliśmy to spotkanie, a pomogła nam w tym czwarta bramka - zaznaczył Kostecki.
Tyszanie w 55. minucie złapali kontakt z rywalem i wydawało się, że końcówka spotkania będzie bardzo emocjonująca. Jednak podopieczni Jirziego Szejby sami pogrzebali swoje szanse, łapiąc dwa wykluczenia.
- Bramka dla gospodarzy (autorstwa Marcina Kolusza - przyp. red.) była bardzo przypadkowa. Owszem, zrobiło się troszkę nerwowo, ale najważniejsze jest to, że wygraliśmy - dodał "Kostek".
- Czujemy się mocniejsi fizycznie i psychicznie od GKS. To chyba widać na lodzie. Jesteśmy rewelacyjnie przygotowani do fazy play-off. Gramy piątką z przodu i piątką z tyłu - zakończył 30-letni skrzydłowy.
Kolejne - i być może ostatnie - spotkanie odbędzie się jutro o godzinie 18.30 w Sanoku.
Komentarze