Nie ma mowy o konflikcie
- Było to ciężkie spotkanie. Jestem bardzo zadowolony, że wygraliśmy ten mecz. Niestety dwa proste błędy w obronie mogły się dla nas źle skończyć. Musimy poprawić jeszcze trochę skuteczność - mówił po meczu Nicolas Besch, defensor GKS Tychy. Jego zespół pokonał wczoraj Ciarko PBS Bank KH Sanok 3:2.
Ostatnio niektóre media donosiły o kryzysie w relacjach między drużyną a sztabem szkoleniowym.
- Nie ma żadnego konfliktu. Usiedliśmy razem w szatni i wszystko wyjaśniliśmy. Jesteśmy jednością i mamy jasno wytyczony cel. Dzisiaj było widać w czasie meczu, iż nie ma żadnych zatargów - przyznał 30-letni Francuz, który skończył dzisiaj 30 lat.
Komentarze