Rzeszutko rozpoczął strzelanie
Jarosław Rzeszutko zdobył swojego pierwszego gola w tegorocznej edycji PHL. 28-letni środkowy w 59. minucie wpisał się na listę strzelców i było to trafienie na 3:5.
W pierwszej tercji sanoczanie wylali na głowy tyskich graczy kubeł zimnej wody, aplikując im cztery bramki. - Od początku rywale byli bardzo skoncentrowani. A my? Źle weszliśmy w ten mecz - ocenił popularny "Rzeszut".
I dodał: - Jednak walczyliśmy do samego końca. Nikt nam głowy nie urwie, jak będzie widział, że się staramy i gramy do ostatniej minuty. Nawet czterobramkową przewagę w hokeju można zniwelować.
Rzeszutko wrócił do gry po ośmiomiesięcznej przerwie, która była spowodowana kontuzją kolana. - Przeszedłem dwie operacje. Czuję się obecnie dobrze. Chciałbym jak najszybciej wrócić do optymalnej formy - wyjaśnił.
Jak dotąd wychowanek gdańskiego Stoczniowca rozegrał 5 spotkań, w których oprócz gola zaliczył dwie asysty.
Komentarze